Prezydenci USA i Ukrainy, Donald Trump i Wołodymyr Zełenski, zapewniali po wczorajszej rozmowie na Florydzie, że poczynili postępy w kierunku zakończenia wojny, choć przyznali, że „drażliwe kwestie” wciąż pozostają nierozstrzygnięte. Podczas spotkania przywódcy połączyli się telefonicznie z europejskimi przywódcami - Polskę reprezentował wówczas prezydent Karol Nawrocki. Tymczasem z rana do całej sprawy postanowił odnieść się na X Donald Tusk.
Po nocnych rozmowach z liderami państw europejskich pewne jest jedno: Zachód i Ukraina przegrają tę konfrontację, jeśli Rosja zdoła nas podzielić i podyktować warunki pokoju
— napisał na platformie X Donald Tusk, który nie reprezentował Polski w ostatniej rozmowie europejskich liderów z prezydentami Ukrainy i USA.
Sukcesem jest deklaracja udziału USA w gwarancjach bezpieczeństwa. Ale do finału rozmów wciąż daleko
— dodał.
Tusk nie informuje KPRP o swoich działaniach
Na wpis Tuska zareagował szef Biura Polityki Międzynarodowej Prezydenta RP Marcin Przydacz. Zwrócił uwagę na brak odpowiedniej współpracy premiera z prezydentem.
Dzień dobry! Aby nie dać się podzielić konieczna jest także bieżąca wymiana informacji, Panie Premierze. Czy możemy liczyć, że zacznie Pan w końcu wysyłać do KPRP notatki ze swoich spotkań międzynarodowych? Od wielu miesięcy Pan tego nie robi. Podobno MSZ również na to narzeka. Proszę się nie boczyć. Bezpieczeństwo Rzeczypospolitej wymaga od Pana minimalnej woli współpracy
— zaznaczył Marcin Przydacz.
Spotkanie prezydentów Ukrainy i USA na Florydzie
Jesteśmy coraz bliżej porozumienia, może nawet bardzo blisko
— powiedział amerykański prezydent podczas wspólnej konferencji prasowej z Zełenskim po rozmowach dwustronnych i telekonferencji z europejskimi przywódcami w posiadłości Trumpa w Mar-a-Lago.
Ocenił, że uzgodnionych zostało około 95 proc. tematów, choć przyznał, że wciąż pozostały „jedna-dwie bardzo drażliwe kwestie”, w tym sprawa pozostałych nieokupowanych terytoriów Ukrainy w Donbasie. Sugerował, że Ukraina powinna oddać nieokupowane terytoria, zanim przejmie je Rosja.
Te ziemie mogą zostać zajęte w ciągu kilku najbliższych miesięcy, dlatego lepiej zawrzeć umowę już teraz
— przekonywał.
Trump zapowiedział, że będzie kontynuował rozmowy z Ukrainą przez następne tygodnie. Zełenski oświadczył, że 20-punktowy plan pokojowy jest w 90 proc. uzgodniony, gwarancje bezpieczeństwa USA dla Ukrainy - w 100 proc., zaś europejskie gwarancje - prawie w 100 proc., w tym w 100 proc. w wymiarze militarnym.
Plan dobrobytu dla Ukrainy jest finalizowany. Omówiliśmy również kolejność następnych działań i zgadzamy się, że gwarancje bezpieczeństwa są kluczowym kamieniem milowym w osiągnięciu trwałego pokoju, a nasze zespoły będą nadal pracować nad wszystkimi aspektami
— zapowiedział Zełenski. Ocenił też, że możliwa jest wspólna wizyta europejskich przywódców w Waszyngtonie.
Podczas ponad dwugodzinnego spotkania Trump i Zełenski połączyli się z europejskimi przywódcami, w tym z prezydentem RP Karolem Nawrockim. Pozostałymi uczestnikami byli: prezydent Francji Emmanuel Macron, prezydent Finlandii Alexander Stubb, premier Norwegii Jonas Gahr Stoere, premier Włoch Giorgia Meloni, premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer, kanclerz Niemiec Friedrich Merz, sekretarz generalny NATO Mark Rutte oraz przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.
CZYTAJ TAKŻE:
tkwl/X/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/749352-tusk-komentuje-nocne-rozmowy-pokojowe-jest-reakcja-z-kprp
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.