„Dla tej ekipy te drogie święta to nie jest wcale wina obecnie rządzących. To po prostu wina Polaków, bo zarabiało za mało i w związku z tym dla nich jest za drogo. Recepta? Niech zarabiają więcej” - powiedział Mateusz Morawiecki, były premier, szef EKR, komentując niedorzeczne tezy o drogich świętach Tomasza Siemoniaka, ministra koordynatora służb specjalnych.
Arogancja tego rządu nie zna granic! Zobaczcie jaką mają receptę na drogie święta
— napisał premier Mateusz Morawiecki w mediach społecznościowych.
Absurdalna teza Siemoniaka
Do wpisu zamieścił on nagranie, na którym szerzej pochylił się nad sprawą.
Ludzie Tuska znaleźli niesamowite rozwiązanie na drogie święta
— zaczął.
Następnie przywołane zostały absurdalne słowa ministra koordynatora służb specjalnych Tomasza Siemoniaka.
Dla kogoś, kto zarabia dużo, to nie będą drogie święta, a dla kogoś, kto zarabia mało, to będą drogie święta, tak po prostu jest
— opowiadał w Radiu Zet.
Arogancja rządu nie zna granic
Widzicie, dla tej ekipy te drogie święta to nie jest wcale wina obecnie rządzących. To po prostu wina Polaków, bo zarabiało za mało i w związku z tym dla nich jest za drogo. Recepta? Niech zarabiają więcej
— zauważył Mateusz Morawiecki.
Arogancja tego rządu nie zna granic
— podsumował.
CZYTAJ TAKŻE:
Adrian Siwek/X/Radio Zet
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/748995-morawiecki-o-tezach-siemoniaka-arogancja-nie-zna-granic
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.