„Przegłosowane w Parlamencie Europejskim zmiany nie eliminują podstawowego zagrożenia, jakim jest uderzenie w bezpieczeństwo żywnościowe obywateli Unii, a klauzula ochronna nie zapobiegnie destabilizacji rynku rolnego. Przegłosowano rozwiązanie pozorne, które ma stworzyć wrażenie ochrony rolnictwa i ułatwić polityczną akceptację całej umowy” - ocenia w rozmowie z portalem wPolityce.pl Jadwiga Wiśniewska, europosłanka PiS, komentując sprawę przegłosowania przez PE klauzul ochronnych do umowy z państwami Mercosur.
Parlament Europejski w Strasburgu przegłosował klauzulę ochronną do umowy handlowej UE z państwami Mercosuru. Przyjął też szereg poprawek, które mają rzekomo „pozwolić na szybszą reakcję” Wspólnoty w razie spadku cen produktów takich jak wołowina i jaja wskutek importu z krajów tego bloku Ameryki Południowej. Opowiedzieli się za tym europosłowie KO, PSL, Nowej Lewicy i Polski 2050. Przeciwko byli europosłowie PiS i Konfederacji.
Podstawowe zagrożenie
O tym, dlaczego Prawo i Sprawiedliwość zagłosowało przeciw, opowiada w rozmowie z portalem wPolityce.pl Jadwiga Wiśniewska, europoseł PiS.
Przegłosowane w Parlamencie Europejskim zmiany nie eliminują podstawowego zagrożenia, jakim jest uderzenie w bezpieczeństwo żywnościowe obywateli Unii, a klauzula ochronna nie zapobiegnie destabilizacji rynku rolnego. Przegłosowano rozwiązanie pozorne, które ma stworzyć wrażenie ochrony rolnictwa i ułatwić polityczną akceptację całej umowy
— ocenia.
Przegłosowane zabezpieczenia nie niwelują zagrożeń dla małych i średnich gospodarstw rolnych, które stanowią trzon polskiego rolnictwa. Dla nich te mechanizmy będą absolutnie niewystarczające
— dodaje.
Warto podkreślić, że KE sama przyznaje, że umowa zaszkodzi rolnictwu, skoro proponuje miliard euro rekompensat, choć to przecież kropla w morzu potrzeb
— zaznacza Jadwiga Wiśniewska.
Dla Polski oznacza to realne ryzyko upadku krajowej produkcji i większego uzależnienia od importu. Mechanizm nie wyklucza masowego napływu tańszych produktów z państw Mercosuru, wytwarzanych według niższych standardów
— podsumowuje.
Podpisanie porozumienia
Kraje czekają na klauzulę ochronną z ostatecznym głosowaniem nad całą umową handlową z Mercosurem. By została zatwierdzona, wymagana jest większość kwalifikowana wśród stolic (15 państw stanowiących 65 proc. ludności). Głosowanie może zablokować mniejszość zbudowana z co najmniej czterech krajów składających się na nie mniej niż 35 proc. populacji UE.
Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen liczy na to, że 20 grudnia będzie mogła podpisać porozumienie na szczycie Mercosuru w Brazylii. W związku z protestami rolników Francja chce jednak przełożenia prac nad umową z Mercosurem na przyszły rok.
Adrian Siwek/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/748450-tylko-u-nas-klauzule-do-umowy-z-mercosur-wisniewska-mocno
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.