„To jest taki stopień draństwa i tak daleko sięgający, że trzeba się zastanowić, jak dotkną normalnego Kowalskiego, gdy wejdzie im w drogę” – powiedziała Małgorzata Wassermann w programie „Rozmowa Wikły” na antenie Telewizji wPolsce24, komentując artykuł Wojciecha Czuchnowskiego z „Gazety Wyborczej” na temat prof. Sławomira Cenckiewicza.
Posłanka PiS została zapytana przez prowadzącego program Marcina Wikłę, o to, czy przesadą jest mówienie o „bolszewickich metodach”.
Nie jest przesadą. Przesadą jest mówienie, że to jest „gazeta”, a Czuchnowski to „dziennikarz”. To dno dna. I brakuje słów, by to wyrazić. Myślę, że on nie spodziewał się tak potwornej fali krytyki, która przelała się od wczoraj i to w zasadzie ze wszystkich środowisk. Nie można już upaść niżej. Chociaż w przypadku Czuchnowskiego to nie pierwszy raz
– powiedziała Wassermann.
Rząd, widząc jak bardzo popularny jest prezydent Nawrocki, jak bardzo go kocha społeczeństwo, zdając sobie sprawę, że on dzisiaj wygrałby wybory prezydenckie z dużo lepszym wynikiem, całą swoją parę skupił na tym, by go zwalczać. (…) Sądzę, że ten opublikowany raport bardzo ich boli. Prof. Cenckiewicz jest na głównym celownikiem. Nie ma słów, by to skomentować
– dodała.
Następnie Małgorzata Wassermann komentowała kwestię doniesienia ws. szefa SKW.
Czy ktoś ma wątpliwości, że to był przeciek kontrolowany? (…) Oczywiście, że nikt nie będzie za to ścigany w sposób realny, by dostał wyrok. Co nie znaczy, że my nie powinniśmy reagować. Musimy reagować. Ta władza kiedyś się skończy i takie postępowanie będzie mogło być podjęte na nowo
– mówiła Wassermann.
To jest taki stopień draństwa i tak daleko sięgający, że trzeba się zastanowić, jak dotkną normalnego Kowalskiego, gdy wejdzie im w drogę
– dodała.
Podległość Donalda Tuska
Małgorzata Wassermann mówiła również o relacjach Donalda Tuska z Władimirem Putinem.
Jakby nie opowiadał, jak jest przeciwko Rosji, to wszyscy pamiętamy te obściskiwania. Pamiętam Smoleńsk bardzo dobrze. Nie tylko obrazki, znam też akta. Te uległość, podległość, to okłamywanie społeczeństwa, ale i tę grę na rozdzielenie wizyty. Próbują robić dokładnie to samo z prezydentem Nawrockim
– stwierdziła.
Wydaje mi się, że to, co oni zrobili, jest tak głębokim przekroczeniem granic, że głosy krytyki płyną prawie z każdego środowiska
– dodała.
Cała ta gra na rozdzielenie wizyt i podlizywanie się Putinowi przez rząd Tuska, skończyła się tak, jak się skończyła. On nigdy nie zamaże tej historii. Tak, jak nie zamaże, jak bardzo i w tej sprawie Rosjanie go wystawili
– tłumaczyła Wassermann.
Pytana o to, że Donalda Tuska zabrakło podczas rozmów z ws. Ukrainy, a wybiera się on do Berlina, odparła:
Być może łatwiej było mu uprosić w Berlinie o zaproszenie. (…) Jest upokarzany, a co za tym idzie, niestety Polska jest upokarzana i pomijana na arenie międzynarodowej. Nasza pozycja w Unii Europejskiej jest straszna. Drugi wagon. Zerowe jego relacje z USA. (…) Tylko na figurach retorycznych daleko nie zajedziemy.
Wizyta Zełenskiego
Następnie poruszono sprawę wizyty prezydenta Wołodymyra Zełenskiego w Warszawie.
Na szczęście mamy prezydenta, który mówi: Oczywiście Ukraina jest dla nas niezmiernie ważna, natomiast trzeba siąść do partnerskich rozmów. (…) Trzeba sobie wyraźnie powiedzieć, kto jest dzisiaj w sytuacji potrzebującej, a kto jest tym, kto nieustannie pomaga. Cieszę się, że prezydent Zełenski nie zwrócił uwagi na stronę formalną, tylko po prostu przyjedzie. Mam nadzieję, że on rozumie, że jednak te relacje muszą być partnerskie, a on potrzebuje dzisiaj pomocy, a my dajemy mu tę pomoc prawie trzy lata
– stwierdziła Małgorzata Wassermann.
Posłanka Prawa i Sprawiedliwości skomentowała też sprawę nieporozumień w Prawie i Sprawiedliwości.
Jest parę rzeczy, które trzeba wewnętrznie wytłumaczyć pomiędzy kierownictwem. Rozdmuchiwanie tego, jest bardzo na rękę naszym wrogom, przeciwnikom. To wymiana zdań. Tak, jak powiedział prezes, to sprawa, którą trzeba załatwić wewnętrznie
– mówiła.
ZOBACZ CAŁĄ ROZMOWĘ W WIDEO TELEWIZJI WPOLSCE24:
CZYTAJ TAKŻE:
Telewizja wPolsce24/mly
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/748383-tylko-u-nas-bolszewickie-metody-wassermann-to-dno-dna
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.