„To, co obserwujemy dziś wokół ujawnienia informacji z niejawnych dokumentów dot. leczenia i zdrowia ministra Sławomira Cenckiewicza, Szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego, jest rażącym naruszeniem zasad państwa i poważnym sygnałem alarmowym” - czytamy we wpisie szefa gabinetu prezydenta Pawła Szefernakera opublikowanym na platformie X.
Wpis Szefernakera odnosi się do bulwersującej sprawy związanej z opublikowaniem przez „Gazetę Wyborczą” informacji pochodzących z niejawnych dokumentów dot. leczenia i zdrowia ministra Sławomira Cenckiewicza. Wczoraj Czuchnowski zapowiedział, że w dzisiejszej „Wyborczej” ujawni, jakie leki przyjmował prof. Cenckiewicz, a których nazw miał nie umieścić w ankiecie bezpieczeństwa dla służb specjalnych.
Do sprawy, która wzburzyła opinię publiczną, odniósł się w mediach społecznościowych Paweł Szefernaker.
Nie jest to incydent ani spór personalny, lecz sytuacja, która uderza w fundamenty bezpieczeństwa i zaufania do instytucji państwowych.
Media informują o sprawach prywatnych, które znalazły się w niejawnych dokumentach osobowych. Takie dokumenty mają jeden cel: rzetelnie ocenić ryzyka i chronić państwo, a nie dostarczać materiału do publicznej gry. Ich ujawnianie niszczy zaufanie na najbardziej podstawowym poziomie, tam, gdzie państwo musi opierać się na szczerości i poufności.
— podkreślił.
Szefernaker zwrócił uwagę na to, że w podobny sposób atakowano w kampanii prezydenckiej Karola Nawrockiego.
Ten mechanizm już znamy. W kampanii wyborczej był używany przeciwko Karolowi Nawrockiemu. Dziś jest używany przeciwko szefowi BBN. Jutro może zostać użyty przeciwko każdemu, kto pełni funkcję państwową wymagającą zaufania i odpowiedzialności. Jeśli osoby pełniące kluczowe funkcje mają się obawiać, że informacje przekazane państwu w ramach procedur bezpieczeństwa trafią do mediów, to państwo przestaje działać. Nie da się budować bezpieczeństwa na strachu przed przeciekiem
— zaznaczył.
Dodatkowo szczególnie niepokojące jest blokowanie przez Premiera Donalda Tuska kontaktu szefów służb z Prezydentem RP. Prezydent jest konstytucyjnym zwierzchnikiem Sił Zbrojnych i musi mieć dostęp do pełnej informacji. Ograniczanie tego kontaktu nie jest kwestią politycznej gry, lecz naruszeniem elementarnej logiki państwa. To nie jest spór polityczny. To pytanie o to, czy państwo chroni własne procedury, swoich funkcjonariuszy i swoje instytucje — czy pozwala, by były one niszczone w bieżącej walce politycznej.
Państwo, które nie potrafi ochronić własnych procedur bezpieczeństwa, wcześniej czy później przestaje być państwem zdolnym do ochrony swoich obywateli
— zakończył Szefernaker.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/748301-gw-uderza-w-cenckiewicza-reakcja-palacu-prezydenckiego
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.