Rzecznik rządu Adam Szłapka ogłosił, że Koalicja Obywatelska rusza z akcją billboardową, gdzie będzie „informować”, „co ten rząd zrobił dla Polski”. Pytania o koszty takiej kampanii nasuwają się same (zwłaszcza, że istnieje prawdopodobieństwo graniczące z pewnością, że płacimy za nią wszyscy), ale również treść niektórych plakatów zwraca uwagę.
Koalicja Obywatelska na czele z premierem Donaldem Tuskiem niczym zaklęcie powtarza ostatnio jedno dość topornie brzmiące zdanie: „Robimy, nie gadamy”. Innym często powtarzanym przez polityków tej partii zaklęciem jest to, że rząd rzekomo za mało chwali się swoimi sukcesami. Jest to ciekawe, bo chwali się średnio trzy razy dziennie, natomiast głównie albo tym, co zrobili lub zapoczątkowali poprzednicy, albo tym, czego po poprzednikach nie udało się zepsuć lub co po prostu wypada kontynuować (nawet jeżeli pierwotnie mądrość etapu była inna).
Szłapka: Czasem zbyt mało się chwalimy
W momencie, kiedy Polska boryka się z potężnym kryzysem w służbie zdrowia, premier Donald Tusk z uporem godnym lepszej sprawy szuka tematów zastępczych (ostatni „hit” to kryptowaluty), a rzecznik rządu Adam Szłapka… robi mniej więcej to, do czego został powołany. To znaczy: chwali się.
Robimy nie gadamy, więc czasem zbyt mało chwalimy się tym, co ten rząd zrobił dla Polski. Dlatego ruszamy z kampanią bilbordową
— napisał na platformie X, załączając zdjęcia.
Czym chwali się KPRM?
Z bilbordów „dowiadujemy się”, że rząd Tuska „przywraca połączenia kolejowe”, „odblokował in vitro”, „chroni polskie granice” oraz „przyznał 1500 zł ‘babciowego’” i - oczywiście - „robi, a nie gada”.
Co do „ochrony polskich granic”, to nie trzeba chyba przypominać, jakim zdjęciem zilustrowana jest ta „informacja”. Widzimy tam funkcjonariusza Straży Granicznej stojącego przy zaporze, której budowę rozpoczął rząd PiS, a której przeciwna była ówczesna opozycja, a obecna koalicja rządząca. Innymi słowy - poprzednicy robili, a Szłapka i jego koledzy - gadali. Gadali, że robić nie wolno, bo to biedni ludzie szukający swojego miejsca na ziemi.
In vitro? A doniesienia medialne, że na realizację programu zaczyna brakować pieniędzy?
Połączenia kolejowe? Brzmi pięknie, ale - jak sygnalizuje zwłaszcza lewicowa część opozycji, w osobie m.in. poseł Pauliny Matysiak - często z pominięciem mniejszych miejscowości.
Na pewno z bilbordów ucieszą się pacjenci, których odesłano ze szpitala. A zupełnie serio - jak bardzo niepoważnie trzeba traktować nawet własnych wyborców, żeby wmawiać im takie cudawianki jak „Robimy, nie gadamy” i „Za mało się chwalimy”.
CZYTAJ TAKŻE:
X/Joanna Jaszczuk
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/748025-szlapka-oglasza-kampanie-billboardowa-robimy-nie-gadamy
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.