Wicepremier, szef MSZ Radosław Sikorski przekazał, że w lutym wygłosi w Sejmie informację o zadaniach polskiej polityki zagranicznej w 2026 r., na którą zwyczajowo mówi się expose. Jak dodał, poruszy w nim kwestie polskiego sojuszu z Zachodem w UE oraz relacji z Ukrainą.
W wywiadzie na kanale Didaskalia na Youtube Sikorski podkreślił, że przykłada dużą wagę do sejmowego expose, ponieważ - jego zdaniem - ma ono dwie funkcje.
Exposé mają rolę informowania o polityce państwa, ale po 20 latach zaczynają być też świadectwami epoki
— ocenił minister SZ.
Jak dodał, ws. przygotowania expose rozpoczęły się już wewnętrzne konferencje w MSZ ze specjalistami i doradcami.
Pytany, co przekaże w informacji dla posłów w lutym, Sikorski wymienił dwie główne kwestie. Po pierwsze - jak ujął - zmienia się definicja sojuszu zachodniego.
Niestety coraz większa proporcja Polaków daje się uwieść antyeuropejskiej ideologii, to znaczy iluzji, że jest świat, w którym można mieć wszystkie przywileje członkostwa w Unii Europejskiej i żadnych wynikających z tego obowiązków
— podkreślił wicepremier.
Jak zauważył, koniunktura międzynarodowa wokół Polski „raczej się pogarsza niż polepsza”. Z tego powodu - ocenił - prowadzenie polityki zagranicznej staje się trudniejsze, ale także „jedność w polityce zagranicznej jest coraz ważniejsza”.
Jako drugą sprawę Sikorski wymienił relacje Polski z Ukrainą.
Ukraina jest naszym funkcjonalnym buforem wobec imperializmu rosyjskiego
— podkreślił szef MSZ.
Słowa o prezydencie
Sikorskiego pytano także, kto decyduje o postawieniu Polski w stan wojny oraz kto zarządzałby państwem w takim przypadku. Szef MSZ ocenił, że sprawa może powodować nieporozumienia, ponieważ prezydent jest określony w konstytucji jako zwierzchnik Sił Zbrojnych i „wiele osób interpretuje to tak, jakby był naczelnym wodzem.
Tymczasem nie
— podkreślił.
Prezydent zwierzchnictwo wykonuje poprzez ministra obrony, więc jeśli ktokolwiek w czasie pokoju jest naczelnym wodzem, to raczej minister obrony, chociaż jest równoważony przez prezydenta, który zgadza się na wysłanie wojska za granicę
— wyjaśnił minister Sikorski.
Uważam, że powinniśmy mieć na naczelnego dowódcę tego samego na czas P. i W. (pokoju i wojny - PAP), bo jak zaczną bombardować, to może być trochę mało czasu na zajmowanie się wystawianiem nominacji
— stwierdził.
Podczas sejmowego expose na 2025 r. szef MSZ Radosław Sikorski mówił o konieczności wzmocnienia europejskich zdolności obronnych i utrzymania sojuszu z USA. Zaznaczył wtedy, że największym zagrożeniem byłby rozpad wspólnoty Zachodu, wskazując, że naszego kraju nie stać na osamotnienie.
Z kolei w expose dotyczącym założeń polskiej polityki zagranicznej na 2024 r. Sikorski podkreślał, że nadrzędnym celem dyplomacji jest bezpieczeństwo Polski; mówił też o sojuszu z USA i pomocy walczącej z rosyjską agresją Ukrainie.
mly/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/747950-nie-bylo-nas-na-szczycie-alesikorski-wyglosi-expose
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.