””Dzieje się coś nieprzyjemnego dla Polski i dobrze byłoby znać przyczynę tego stanu rzeczy, i naprawdę przestać pudrować. Trzeba powiedzieć wprost: dlaczego nas tam nie ma” - powiedział na antenie Polsat News były premier Leszek Miller, komentując braku obecności naszego kraju na zapowiedzianych rozmowach w Londynie.
Prezydent Francji Emmanuel Macron poinformował, że 8 grudnia spotka się w Londynie przywódcami Wielkiej Brytanii, Niemiec i Ukrainy - premierem Keirem Starmerem, kanclerzem Friedrichem Merzem i prezydentem Wołodymyrem Zełenskim, aby omówić amerykańskie wysiłki w celu zakończenia wojny Rosji z Ukrainą.
Dlaczego nas nie ma?
Były premier Leszek Miller stwierdził, że Donald Tusk jeszcze niedawno jechał jednym pociągiem do Kijowa z liderami Francji, Niemiec i Wielkiej Brytanii, a teraz już nie bierze udziału w rozmowach. (Warto jednak zauważyć, że jechał w oddzielnym wagonie).
Teraz już nie jeździ. (…) Więc dzieje się coś nieprzyjemnego dla Polski i dobrze byłoby znać przyczynę tego stanu rzeczy, i naprawdę przestać pudrować. Trzeba powiedzieć wprost: dlaczego nas tam nie ma
— wskazał na antenie Polsat News.
Nas nie ma również tam, gdzie siedzą Amerykanie. No więc Amerykanie nas nie chcą, przywódcy europejscy nas nie chcą i Kijów nas nie chce. To kto nas chce? Chciałbym się dowiedzieć?
— pytał.
CZYTAJ TAKŻE:
— Niemcy nie ustępują w sprawie pieniędzy dla Ukrainy. Coraz mocniej naciskają na belgijski rząd
Adrian Siwek/PAP/Polsat News
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/747660-polski-zabraknie-na-rozmowach-ws-ukrainy-miller-mocno
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.