Prezydent Karol Nawrocki poinformował na szczycie medycznym w Pałacu Prezydenckim, że zdecydował się podpisać ustawę o Funduszu Medycznym. „Nie ma i nie było mojej zgody na odebranie 4 miliardów złotych z Funduszu Medycznego w tym roku. Czterech miliardów na onkologię, kardiologię, terapie dla dzieci. Niestety, rząd nie wpłaci w tym roku tych 4 miliardów do Funduszu Medycznego. Jednak gdybym zawetował tę ustawę, to zamiast 4 miliardów mniej byłoby ponad 7,5 mld mniej na leczenie pacjentów” - powiedział gospodarz szczytu „Na ratunek ochronie zdrowia”.
Prezydent Karol Nawrocki powitał osoby zaproszone na prezydencki szczyt zdrowotny. W swoim wystąpieniu otwierającym dyskusję poinformował o decyzji ws. ustawy o Funduszu Medycznym.
Zdecydowałem o podpisaniu ustawy o Funduszu Medycznym. W zamian za to Ministerstwo Zdrowia nie będzie mogło podobnych ruchów z odbieraniem pieniędzy z funduszu medycznego zrobić w latach kolejnych
— poinformował.
Podpisuję tę ustawę, bo dzięki inicjatywie prezydenckiej z funduszu medycznego będzie można finansować terapię chorób rzadkich, będzie można finansować przygotowanie naszej ochrony zdrowia na czas kryzysu, a więc cały zakres medycyny pola walki czy bardziej przygotowania infrastrukturalnego, i umożliwić przekazanie pieniędzy na budowę Centrum Obsługi Pacjenta, które było jednym z punktów mojego planu 21. W istocie udało się zmusić rządzących do przyjęcia tych rozwiązań, które powstały w Kancelarii Prezydenta i te trzy subfundusze są w istocie Polsce potrzebne
— wskazał Nawrocki.
CZYTAJ TAKŻE: TYLKO U NAS. Prezydencki szczyt zdrowotny. Dr Leśkiewicz: Premier przez dwa lata nie słuchał tego, co mówili medycy
„Zdrowie Polaków nie może zależeć od politycznego sporu”
Jestem przekonany, że zdrowie Polaków nie może i nigdy nie powinno zależeć od politycznego sporu, ale tak się, niestety, dzisiaj dzieje. Dzisiejsze spotkanie ma charakter ratunkowy. Jest odpowiedzią na głęboki kryzys, z którym mamy do czynienia w ochronie zdrowia
— powiedział prezydent.
Symbolem tego w jakimś sensie stały się dwie kwoty: 14 mld zł w tym roku i 23 mld zł w przyszłym roku- to dziura, jaką wygenerowano w finansowaniu opieki zdrowotnej
— dodał.
Bardzo niepokoją mnie informacje, które docierają do Pałacu Prezydenckiego, o zamykaniu oddziałów położniczych do końca roku. O odwoływanych operacjach i zabiegach, także dla pacjentów onkologicznych. To bardzo niedobre informacje, na które muszę zareagować
— podkreślił.
Pojawiają się kolejne doniesienia o kończących się limitach przyjęć i odsuwania w czasie wizyt u specjalistów czy o katastrofalnej sytuacji finansowej wielu szpitali. Prezydent nie może być obojętny na tego typu informacje i nie reagować na tak poważne kryzysy. dlatego od razu odpowiedziałem na prośbę ze strony środowisk medycznych, gdy wystąpili z prośbą o rozmowę. Traktuję to jako wypełnianie swoich obowiązków jako głowa państwa
— zaznaczył Karol Nawrocki.
„Ochrona zdrowia to nie przestrzeń do politycznych tricków”
Zaprosiłem dziś wszystkich państwa do debaty w sprawie najważniejszej – o zdrowiu Polaków. Bardzo dziękuję za przyjęcie zaproszenia, gotowość do pracy i stworzenia pewnego zestawu zadań dla dzisiejszego rządu. Tak postrzegam nasze dzisiejsze spotkanie. Jako prezydent Polski chcę wsłuchać się w państwa głos, wysłuchać państwa. Chcę stworzyć zakres działań dla polskiego rządu, bo takie są kompetencje prezydenta RP
— powiedział prezydent.
Ochrona zdrowia to nie jest przestrzeń do politycznych chwytów i tricków. To nie jest temat, gdzie potrzebna jest zabawa, czy to kalendarzem, czy wyścigiem o to, kto, gdzie i kiedy będzie rozmawiał. Ważne są efekty tych rozmów, dlatego z dużym zainteresowaniem czekam na państwa stanowiska i propozycje
— podkreślił Nawrocki.
Dlatego z dużym zainteresowaniem czekam na Państwa stanowiska i propozycje, potrzebujemy tutaj współpracy. Cieszę się, że po moim spotkaniu z przedstawicielami zawodów medycznych okazało się, że rządzący znaleźli wreszcie czas na spotkanie z państwem. Uznaję to za dobry sygnał, że udało się zachęcić rząd czy zmusć do tego, aby w końcu się z pańtwem spotkali. Poczytuję to jako dobry sygnał z moich spotkań także ze środowiskami medycznymi, bo wiem, że rząd przez wiele miesięcy takich spotkań unikał.
— powiedział.
Witam serdecznie pana wiceministra zdrowia - pana Tomasza Maciejewskiego, którego wydelegowano z rządu na ten szczyt. Jednak z pewnym rozczarowaniem - chcę to powiedzieć także opinii publicznej i panu premierowi - przyjmuję absencję na dzisiejszym spotkaniu pani minister zdrowia Jolanty Sobierańskiej-Grendy. Cieszymy się z obecności pana ministra, natomiast uznaję, że w takiej sytuacji obecność ministra zdrowia na spotkaniu z prezydentem Polski, a przede wszystkim z przedstawicielami środowisk medycznych, jest także obowiązkiem pani minister. Tym bardziej, że pani minister spotkała się z moim doradcą - siedzącym tutaj profesorem Piotrem Czauderną, gdy szukała sposobu na załatanie dziury finansowej w ochronie zdrowia
— podkreślił prezydent.
Zdrowie ma łączyć, dlatego żałuję, że zabrakło czasu na otwartą rozmowę na tym dzisiejszym spotkaniu, bo to była dla pani minister okazja, szansa do spotkania i długiej rozmowy z pacjentami, profesjonalistami medycznymi i zarządzającymi w ochronie zdrowia
— dodał.
Prezydent wyjaśnia decyzję o podpisaniu ustawy.
To spotkanie chcę rozpocząć także od przedstawienia mojej decyzji w sprawie ustawy o funduszu medycznym. Opinia publiczna była zainteresowana tą sprawą. Ta ustawa, w trybie pilnym, w niecały miesiąc i na sam koniec roku, została przygotowana przez rząd. W części przygotowano ją we współpracy z moimi doradcami i pracownikami Kancelarii Prezydenta
— wskazał.
Dlaczego w części? Bo nie ma i nie było mojej zgody na odebranie 4 miliardów złotych z Funduszu Medycznego w tym roku
— dodał.
Czterech miliardów na onkologię, kardiologię, terapie dla dzieci. Niestety, rząd nie wpłaci w tym roku tych 4 miliardów do Funduszu Medycznego, jednak gdybym zawetował tę decyzję, to zamiast 4 miliardów mniej byłoby ponad 7,5 mld mniej na leczenie pacjentów
— podkreślił prezydent.
Przed takimi decyzjami, za sprawą tego, co rząd zrobił i z finansami publicznymi, i z finansami na służbę zdrowia, staję jako prezydent Polski. I muszę dokonywać swoich decyzji, myśląc o pacjentach, myśląc o służbie zdrowia. Dlatego zdecydowałem o podpisaniu ustawy o Funduszu Medycznym. W zamian za to Ministerstwo Zdrowia nie będzie mogło podobnych ruchów z odbieraniem pieniędzy z Funduszu Medycznego zrobić także w latach kolejnych
— wskazał.
„Apeluję do pana premiera, aby nie brał pacjentów za zakładników”
Rząd, drodzy państwo - chcę, żebyście to wiedzieli - czekał z tą ustawą do samego końca roku, żeby wziąć pacjentów za zakładników i szantażować prezydenta Polski, żeby stanął przed rozwiązaniem: czy 4 mld zł, czy 7,5 mld zł
— powiedział prezydent.
Takie rzeczy nie powinny się dziać. Konsekwentnie apeluję do pana premiera, żeby nie brać pacjentów za zakładników i służby zdrowia nie wrzucać do sporu politycznego. Nie pozwolę, żeby ofiarą politycznej gry zostali pacjenci i apeluję o odejście od takich praktyk i metod przez rządzących
— dodał.
Karol Nawrocki podkreślił, że chce zaapelować do przedstawicieli służby zdrowia - przy czym wyraził przekonanie, że nie musi o tym przypominać, ponieważ w odczuciu jego rozmówców jest to oczywistością i może zabrzmieć trywialnie.
Zarówno dla mnie, jako prezydenta, jak i dla wszystkich państwa, najważniejsza jest ochrona zdrowia dla pacjentów i w tym wszystkim najważniejsi są pacjenci. Jeśli troska o pacjenta w systemie ochrony zdrowia jest na pierwszym miejscu to wszystko inne jest na właściwym miejscu. Myślę, że jesteśmy w tej kwestii po tej samej stronie. To podejście muszą przyjąć rządzący, muszą je przyjąć pracownicy i przedstawiciele zawodów medycznych, właściciele i zarządzający szpitalami. Mam świadomość, że jest to oczywistość, jednak niekiedy także o sprawach oczywistych warto przypominać
— zaznaczył prezydent.
Centrum Obsługi Pacjenta
Nawrocki przypomniał, że w centrum programu zdrowotnego jako kandydat na urząd prezydenta postawił Centrum Obsługi Pacjenta.
Temu zobowiązaniu pozostaję wierny. Uważam, że jest to klucz w procesie naprawy systemu ochrony zdrowia. Dlatego, że dziś człowiek dowiadujący się o swojej chorobie dostaje skierowanie i zostaje sam ze swoim problemem. Sam musi szukać placówki, która jego skierowanie zrealizuje i będzie mógł się tam diagnozować i leczyć
— wskazał.
Centrum Obsługi Pacjenta ma być odpowiedzią na potrzebę koordynacji leczenia i miejscem, w którym nie tylko pacjent uzyska niezbędne informacje, ale będzie w stanie wygodnie się do lekarza zarejestrować, w miejscu i czasie, które są dla niego wygodne, możliwie jak najszybciej. Teraz, dzięki inicjatywie prezydenckiej wreszcie będą pieniądze na budowę Centrum Obsługi Pacjenta. Musimy przystąpić do konkretnego działania w kierunku stworzenia takiej instytucji, bo jest to w ustawie o Funduszu Medycznym, którą podpisałem
— podkreślił prezydent.
„Nie będzie mojej zgody na prywatyzację”
Prezydent Nawrocki podkreślił, że „wielką zdobyczą ostatnich lat jest ustawa, która miała stabilizować finanse ochrony zdrowia”.
Gwarantuję, że w przyszłym roku wydatki na zdrowie muszą osiągnąć 6,8 (proc. – PAP) PKB, docelowo to nawet 7 proc. PKB
— podkreślił.
Dodał, że w tym celu oczekuje wspólnego działania na rzecz powiększenia budżetu ochrony zdrowia, „a nie jego zwijania o 10 mld zł kosztem pacjentów i pracowników medycznych”.
Kilka dni temu widziałem w telewizji publicznej fragment serialu produkowanego przez Telewizję Polską, w którym zachwalano prywatyzację szpitali
— powiedział prezydent Nawrocki.
Zaznaczył, że nawet jeżeli była to wyłącznie kreacja telewizyjna czy artystyczna, to mimo wszystko skieruje jednoznaczne zapewnienie, o którym – jak powiedział – mówił również w kampanii wyborczej.
Nie będzie mojej zgody na jakąkolwiek prywatyzację publicznych placówek ochrony zdrowia. Nigdy nie podpiszę się pod takim prawem, jeśli zostanie mi zaproponowane. Uważam, że coś, co społeczeństwo przez lata budowało, nie może być teraz przedmiotem czyjegoś zysku
— podkreślił.
„Nie pozwolę, aby zabrać podwyżki pensji minimalnej”
Minimalne uposażenie pracowników medycznych nie może być dla nikogo systemowym problemem
— powiedział prezydent Karol Nawrocki podczas szczytu zdrowotnego.
Nie pozwolę na zabranie podwyżki pensji minimalnej dla pracowników medycznych, taka ustawa nie uzyska mojego podpisu
— powiedział.
Prezydent Karol Nawrocki wyraził przekonanie, że nie da się zorganizować systemu ochrony zdrowia bez dobrze wykwalifikowanych i godnie opłacanych profesjonalistów medycznych. Dodał ,że minimalne uposażenie pracowników medycznych „nie może być dla nikogo systemowym problemem”.
Ustawa o minimalnym wynagrodzeniu w sektorze ochrony zdrowia to coś, o co zawody medyczne walczyły przez dekady. Dziś ta ustawa ma być pierwszą ofiarą rządowych cięć
— zauważył.
Odnosząc się do zapowiedzi zmian w minimalnym wynagrodzeniu zapewnił, że taka ustawa nie uzyska jego podpisu.
Chcę zapewnić państwa na tym spotkaniu, pracowników medycznych, że nie pozwolę, żeby zabrać te podwyżki pensji minimalnej w przyszłym roku. To będzie wymagało, gdyby takie plany zostały realizowane, mojego podpisu. Ja się na to nie zgodzę, to deklaruję
— zapewnił.
Stwierdził, że trzeba zabrać się za rzetelną poprawę ochrony zdrowia, ponieważ „po dwóch latach obecnego rządu doszliśmy do kryzysu”.
Nasze spotkanie to inicjatywa środowisk medycznych, za którą dziękuję Panu Prezesowi Łukaszowi Jankowskiemu i przedstawicielom wszystkich zawodów medycznych. Samo zaplanowanie naszego szczytu spowodowało wzmożenie działań ministrów i rządu w tym obszarze. Gdyby nie Państwa zaangażowanie i nasza współpraca rząd dalej nie znalazłby czasu. To pozytywny efekt i realizacja zapowiedzi z kampanii
— zwrócił uwagę.
Kluczowe kwestie
Po wystąpieniu głowy państwa Kancelaria Prezydenta opublikowała podsumowanie 5 najważniejszych kwestii poruszonych na szczycie medycznym przez prezydenta Nawrockiego.
PAP/prezydent.pl/Joanna Jaszczuk
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/747452-szczyt-u-prezydenta-ustawa-o-funduszu-medycznym-podpisana
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.