Zarządzana przez Rafała Trzaskowskiego Warszawa niestety okazała się miastem kompletnie nieprzygotowanym na miniony Konkurs Chopinowski. Melomani z całego świata mogli obejrzeć rozkopane okolice Filharmonii Narodowej, albo też zapoznać się z placem budowy w Łazienkach Królewskich, gdzie nawet przez pewien czas nie mogli zobaczyć pomnika Chopina, bo ten był przykryty białą płachtą. Teraz jednak Trzaskowski najwyraźniej stara się rehabilitować… chwaląc się sadzeniem drzew w okolicy Filharmonii Narodowej. Czy to znowu drzewa z Niemiec, jak w przypadku szeregu podobnych akcji w stolicy? Takie pytanie zadali warszawskiemu ratuszowi dziennikarze Telewizji wPolsce24.
Ul. Sienkiewicza, ul. Jasna, ul. Zgoda. Bezpośrednie sąsiedztwo Filharmonii Narodowej. Dużo osób miało niedawno sporo do powiedzenia na temat tego, jak to miejsce wygląda. A już niedługo naprawdę będzie o czym mówić i co podziwiać. Właśnie sadzimy tu drzewa
— napisał na platformie X Rafał Trzaskowski, po czym nawiązał do Konkurs Chopinowskiego.
Przechwałki Trzaskowskiego
I już niebawem ta okolica będzie nie do poznania. A co dopiero podczas kolejnego Konkursu Chopinowskiego, kiedy drzewa jeszcze urosną. Tak zmieniamy centrum miasta
— dodał.
Cóż, być może Rafał Trzaskowski wyciągnął konsekwencje z totalnego nieprzygotowania Warszawy na tegoroczny Konkurs Chopinowski i za 5 lat stolica będzie lepiej przygotowana do tego ważnego międzynarodowego wydarzenia. Być może już z zupełnie kim innym na stanowisku prezydenta Warszawy.
CZYTAJ TAKŻE:
CZYTAJ TAKŻE:
tkwl/X/Telewizja wPolsce24
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/747422-trzaskowski-chwali-sie-sadzeniem-drzew-czy-sa-z-niemiec
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.