„Premier podciął skrzydła minister zdrowia, która od sierpnia próbuje posprzątać bałagan zostawiony przez Izabelę Leszczynę. W kuluarach do tej pory było słychać wiele wyrazów wsparcia dla jej postawy. Mówiła wprost, nie atakowała politycznie, nie wycinała ludzi kierując się antypisowską fobią poprzedniczki. Obawiam się, że dziś otrzymała od szefa realne votum nieufności, a jej szanse na wprowadzenie trudnych reform spadły do zera” - napisał poseł PiS Janusz Cieszyński na portalu X, odnosząc się do wystąpienia Donalda Tuska na rządowym szczycie medycznym. Opublikował również wymowne zdjęcie z kuluarów!
Były wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński zamieścił w mediach społecznościowych obszerny wpis. Poseł PiS skomentował dzisiejszy rządowy szczyt medyczny oraz wystąpienie premiera Donalda Tuska.
Za nami TRAGICZNY występ Donalda Tuska na zwołanym naprędce szczycie medycznym. Cel mieli jeden - przykryć wydarzenie zwołane przez Prezydenta Karola Nawrockiego po spotkaniu z Naczelną Izbą Lekarską i postanowili strzelić ze swojej największej armaty - samego premiera. Wystąpienie było chaotyczne i miało jeden cel - ugasić pożar wywołany totalnym brakiem pieniędzy - co najmniej 14 mld w 2025 i 23 mld w 2025 roku. Jaką receptę miał na to premier? WSZYSTKO WSZYSTKIM
— napisał.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Bogucki do Tuska podczas rządowego szczytu medycznego. „Polska ochrona zdrowia jest w głębokiej zapaści na OIOM”
Pomimo sygnałów z setek szpitali o zaległościach sięgających nawet II kwartału twierdził, że NFZ nie jest bankrutem, a wszyscy dostaną pieniądze. Skąd dostaną, skoro ostatnie informacje z Funduszu wskazują, że bywały dni, kiedy konto było po prostu puste
— dodał.
Polityk odniósł się do kwestii oszczędności, jakich szuka rząd. Zapowiedział serię kontroli poselskich.
Pomimo wpisania 900 mln złotych oszczędności na jedzeniu dla pacjentów na listę Ministerstwa Zdrowia zaklina rzeczywistość i twierdzi, że takie jedzenie od stycznia będzie we wszystkich szpitalach. Skąd będzie, skoro zabierzecie dodatkowe, znaczone, pieniądze? Te fałszywe zapewnienia mają bardzo krótkie nóżki. Już wkrótce w kolejnej serii kontroli poselskich pokażę, że szpitale wciąż nie dostały zapłaty. W styczniu okaże się, że zamiast ładnych zdjęć szpitalnego jedzenia dostaniemy starą biedę. Kiedy szpital nie ma pieniędzy na podstawowe wydatki, samo rozporządzenie w sprawie standardów żywienia bez pieniędzy po prostu nie wystarczy
— skomentował Cieszyński.
Wskazał, że Tusk podważył kompetencje i sposób działania minister zdrowia Jolanty Sobierańskiej-Grendy.
Przy okazji premier podciął skrzydła minister zdrowia, która od sierpnia próbuje posprzątać bałagan zostawiony przez Izabelę Leszczynę. W kuluarach do tej pory było słychać wiele wyrazów wsparcia dla jej postawy. Mówiła wprost, nie atakowała politycznie, nie wycinała ludzi kierując się antypisowską fobią poprzedniczki. Obawiam się, że dziś otrzymała od szefa realne votum nieufności, a jej szanse na wprowadzenie trudnych reform spadły do zera
— stwierdził.
Były minister cyfryzacji wnioskuje, że rząd odpuścił kwestię uregulowania wynagrodzeń dla lekarzy.
Przykład? Okrągłe słowa o tym, że „nie budować na konflikcie z medykami” oznaczają jedno - obietnica obcięcia kominów płacowych wyleciała do kosza, zanim ktoś na poważnie się ją zajął. Matematyki się nie oszuka - jeśli NFZ nie ma pieniędzy, nie da się opłacić wszystkiego na poziomie obecnych oczekiwań. A skoro nie ma planów dołożenia środków, to 2026 rok będzie kolejną jazdą na pustym baku. Przychodnie i szpitale trochę pomogą - ograniczą przyjęcia wydłużając kolejki - ale to nie wystarczy, aby spiąć budżet
— napisał.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Politycy PiS grzmią ws. „programu pustego talerza Tuska”. Katarzyna Sójka alarmuje: Pacjentom chce się zabrać ponad 10 mld zł
Problemy znów wybuchną we wrześniu, wyeskalują w październiku, a w listopadzie i grudniu będzie prawdziwy armagedon. Wtedy pewnie D. Tusk wymieni panią minister i znów wystąpi z zatroskaną miną. Kolejny rok na prawdziwe reformy dla ludzi zostanie zmarnowany. A każdy, kto kiedyś będzie rozważał, czy tego nie spróbować, przypomni sobie o losie Jolanty Sobierańskiej-Grendy zrzuconej przez D. Tuska z pędzących w stronę wyborów sań.
— kontynuował.
Cieszyński zapewnił, że PiS nie zamierza złożyć broni w walce o dobro i bezpieczeństwo Polaków.
Chociaż dzisiejszy show nie napawa optymizmem co do szans na realne zmiany w ochronie zdrowia, ja pozostaję optymistą. Będziemy jako PiS ciągle upominać się o sprawy polskich pacjentów i bezwzględnie punktować nieudolność tej ekipy. Tak jak ostatnio, kiedy po naszej interwencji wznowiono przyjmowanie nowych pacjentów chorujących na stwardnienie rozsiane w szpitalu w Olsztynie. A do wyborów pójdziemy z najlepszym programem zdrowotnym na polskiej scenie politycznej. A co dalej? To już decyzja Polaków
— spuentował.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/747398-cieszynski-tusk-podcial-skrzydla-minister-zdrowia
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.