Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek, gorący zwolennik „demokracji walczącej”, oburzał się na to, że prezydent Karol Nawrocki śmie korzystać ze swojego konstytucyjnego prawa do blokowania ustaw. „Jednak dziś widzimy jego nadużywanie w skali, której w Polsce dotąd nie było. Kolejne dobre ustawy padają jedna po drugiej, zanim zdążą zacząć działać” - opowiadał.
Prezydent Karol Nawrocki w ostatnich dniach zawetował tzw. ustawę łańcuchową oraz ustawę o rynku kryptoaktywów.
Żurek wylicza weta
Sprawa ta wywołała wściekłość ministra sprawiedliwości prokuratora generalnego, ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka.
Prezydent Karol Nawrocki w zaledwie cztery miesiące zawetował niemal tyle samo ustaw, ile Prezydent Lech Kaczyński przez całą swoją kadencję. Jeśli Prezydent to tempo utrzyma, już wiosną 2027 roku liczba jego wet przekroczy łączną liczbę zawetowanych ustaw przez wszystkich wcześniejszych prezydentów III RP w ostatnich 35 latach. To oczywiście projekcja, ale liczby jasno pokazują skalę i kierunek działań Pałacu Prezydenckiego
— grzmiał w swoim wpisie w serwisie X.
Trudno nie zadać pytania o cel takiej strategii. Czy służy ona rozwojowi państwa? Czy wzmacnia bezpieczeństwo obywateli? Czy ułatwia działalność przedsiębiorcom? Czy przybliża nas do stabilności prawa, czy raczej oddala? Bo realnym skutkiem nie jest spór instytucji, lecz to, że zwykli ludzie odczuwają koszty blokowania kolejnych reform - od energetyki, przez ochronę środowiska, po przepisy dotyczące bezpieczeństwa, biznesu i wymiaru sprawiedliwości
— atakował.
Minister ubiera się w szaty obrońcy demokracji
Żurek przekonywał, że chociaż „prawo weta to ważny mechanizm równowagi władz”, to w jego ocenie jest nadużywany.
Jednak dziś widzimy jego nadużywanie w skali, której w Polsce dotąd nie było. Kolejne dobre ustawy padają jedna po drugiej, zanim zdążą zacząć działać
— pisał.
Obywatele mają prawo oczekiwać, że władze, niezależnie od różnic politycznych, będą współpracowały tam, gdzie chodzi o interes publiczny, bezpieczeństwo, rozwój i zwykły zdrowy rozsądek
— przekonywał.
Weto miało chronić demokrację, a nie trzymać ją na krótkim, prezydenckim łańcuchu. A jednak nawet ustawę, która miała zdejmować łańcuchy z psów, spotkał ten sam los
— pisał.
CZYTAJ TAKŻE: Histeria po wecie prezydenta! Wiśniewska pokazuje psa Nelsona z imieniem po Mandeli. Leśkiewicz miażdży „argumenty” KO
Manipulacja wetem
Żurek próbował także manipulować sprawą weta prezydenta ws. ustawy łańcuchowej, próbując wmawiać Polakom, że Karol Nawrocki popiera trzymanie psów na łańcuchach.
Prezydent zawetował ustawę, która miała poprawić los naszych czworonożnych przyjaciół. Poznajcie Tofika - pieska, który nigdy nie był na łańcuchu. Niestety, tysiące innych psów wciąż spędza życie uwiązane, na mrozie i w deszczu. Na łańcuchach, które dodatkowo ograniczają ich ruch i skazują je na cierpienie. Panie Prezydencie, te zwierzęta nie mogą mówić - dlatego my mówimy za nie. Czas chronić, a nie wetować! Jeden podpis zdejmie łańcuchy z psiaków w całej Polsce. Pozdrawiamy razem z Tofikiem
— pisał minister.
Problem polega jednak na tym, że głowa państwa informując o swoim wecie, jasno wskazywała swoje powody.
Ustawą, którą postanowiłem zawetować jest tak zwana ustawa łańcuchowa. Choć intencja ochrony zwierząt jest słuszna i szlachetna, to sama ustawa była źle napisana. Zamiast rozwiązywać problemy, tworzyła nowe, które mogły doprowadzić do pogorszenia, a nie polepszenia sytuacji zwierząt. Proponowane normy kojców dla psów były kompletnie nierealne. Kojce wielkości miejskich kawalerek to absurd, który uderzałby w rolników, hodowców i zwykłe wiejskie gospodarstwa. To prawo było oderwane od rzeczywistości. Martwe prawo jest gorsze niż brak prawa. Nie będę sankcjonował przepisów, których nie da się wykonać, a państwo nie da rady ich egzekwować
— tłumaczył prezydent.
Adrian Siwek/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/747348-zurek-atakuje-prezydenta-dobre-ustawy-padaja
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.