Dwie izby Sądu Najwyższego w uchwale wskazały, że „żaden sąd lub inny organ władzy publicznej nie jest uprawniony do uznania orzeczenia Sądu Najwyższego za niebyłe i pominięcia jego skutków”. Decyzja ta wywołała wściekłość środowisk prawniczych związanych z obecną władzą, która próbuje uciszyć niezależnych od nich sędziów.
Sąd Najwyższy w składzie połączonych izb Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych oraz Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wydał niezwykle ważną uchwałę.
Żaden sąd lub inny organ władzy publicznej nie jest uprawniony do uznania orzeczenia Sądu Najwyższego za niebyłe i pominięcia jego skutków. Nawet, jeśli miałoby to nastąpić z odwołaniem się do prawa Unii Europejskiej
— wskazał SN.
Jest to reakcja na wrześniową uchwałę 7 sędziów Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, która… zakwestionowała legalność funkcjonowania całej Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych na podstawie orzeczeń TSUE i ETPCz.
CZYTAJ TAKŻE: Kluczowa uchwała Sądu Najwyższego! Nikt nie ma prawa uznania wyroków SN za niebyłe. RP nie przekazała UE takich kompetencji
Atak na SN
Uchwała ta wywołała wściekłość środowisk prawniczych kojarzonych z obecnymi władzami.
Gorąca prośba, aby nie pisać, że ten papier podpisany przez uzurpatorów w budynku Sądu Najwyższego może zmienić porządek prawny! Przecież mamy dziesiątki wyroków trybunałów i sądów, ze neosędziowie i ta izba nie tworzą sądu. Mogą stwierdzić co tylko chcą
— grzmiał Michał Wawrykiewicz, europoseł KO, adwokat, współzałożyciel „Wolnych Sądów”.
W SN właśnie grupa kilkudziesięciu prawników-uzurpatorów podejmuje kolejne juz dzialania w celu legalizacji swego nielgalnego powołania do Sądu Najwyższego. Nie sąd z nie sędziami pozbawia obywateli prawa do Wymiaru Sprawiedliwości. Zasługujemy na prawdziwy SN, a nie kabaret
— atakował Piotr Gąciarek, sędzia, członek Zarządu Stowarzyszenia Sędziów Polskich „Iustitia”.
Proszę być spokojnym, dzisiejszy spektakl w Sądzie Najwyższym nie ma żadnych skutków dla polskiego porządku prawnego. Nieprawidłowo powołani sędziowie, nieważne w jakiej liczbie się zbiorą, nie mogą odejść od uchwały o mocy zasady prawnej podjętej przez prawidłowo powołanych sędziów SN. Wydali nieistniejące orzeczenie. Przepalanie pieniędzy podatników na zbędne manifestacje polityczne
— przekonywał Dariusz Mazur, wiceminister sprawiedliwości.
„Radzę się obudzić”
Na wpis Mazura odpowiedział prof. Kamil Zaradkiewicz, sędzia Sądu Najwyższego.
Jest dokładnie odwrotnie. Radzę się obudzić
— zaznaczył.
Komentarzem podzielił się także mec. Bartosz Lewandowski.
A nieuznawanie uchwały Trybunału Konstytucyjnego o niewyrażeniu zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej Prezesa TK to nie „manifestacje polityczne” i „przepalanie” pieniędzy?
— pytał wiceministra Mazura.
CZYTAJ TAKŻE:
Adrian Siwek/X/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/747342-prorzadowi-prawnicy-atakuja-po-decyzji-sn
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.