Spodziewając się zapewne ostrej krytyki za słowa, które powiedział w Berlinie, Donald Tusk nie przyszedł dziś na obrady Sejmu. „On tam powiedział rzecz absolutnie niebywałą, że za zbrodnie niemieckie ma zapłacić Polska” - grzmiał z sejmowej mównicy poseł PiS Paweł Jabłoński. Były wiceminister spraw zagranicznych skrytykował entuzjastyczne tony polityków obozu Tuska w związku z międzyrządowymi konsultacjami w Berlinie i oddaniem ułamka zrabowanych Polsce dóbr kultury. „To tak, jakby złodziej samochód nam ukradł, oddał jedną śrubkę z tego samochodu, a wy się na kolanach płaszczycie przed tym złodziejem niemieckim” - ocenił polityk PiS.
Tusk nie przyszedł na obrady Sejmu
Obietnica Donalda Tuska zapłacenia za Niemcy odszkodowań żyjącym ofiarom ich zbrodni z czasów II wojny Światowej wywołały w Polsce olbrzymie poruszenie. Tym bardziej że premier taką deklarację złożył w Berlinie i w obecności kanclerza Friedricha Merza. Być może rosnąca fala krytyki względem Tuska spowodował, że nie przyszedł on dziś na rozpoczęcie posiedzenia Sejmu. Były wiceminister spraw zagranicznych poseł PiS Paweł Jabłoński ostro skrytykował zachowanie lidera Koalicji Obywatelskiej, będącego dziś polskim premierem.
Nie róbmy przerwy, obradujmy i cieszmy się z tego, że dzisiaj pana Tuska tutaj nie ma, bo ja przynajmniej mam taką nadzieję, że on w tej chwili wraca do Berlina, że wraca do Berlina, żeby odwołać te swoje haniebne słowa sprzed dwóch dni.
Drodzy państwo, on tam powiedział rzecz absolutnie niebywałą, że za zbrodnie niemieckie ma zapłacić Polska. Tak, ofiarą zbrodni należy się zadośćuczynienie, należy się odszkodowanie Polsce, należą się reparacje, ale to nie polski podatnik, nie polski budżet ma zapłacić tylko niemiecki. My tam jedziemy dzisiaj i na kolanach dziękujemy za to, że Niemcy oddają jakieś 70 parę dokumentów. Kilkaset tysięcy dzieł sztuki, skarbów narodowych nam zrabowali. Tak jakby złodziej samochód nam ukradł, oddał jedną śrubkę z tego samochodu, a wy się na kolanach płaszczycie przed tym złodziejem niemieckim. Ja się bardzo cieszę z tego, że mamy przynajmniej w Polsce jednoznaczną ocenę, że to co miało miejsce dwa dni temu w Berlinie, to jest po prostu hańba i mam nadzieję, że za tą hańbę będą konsekwencje.
— powiedział z sejmowej mównicy poseł PiS Paweł Jabłoński.
Tusk powinien oficjalnie wycofać się z tej deklaracji
Donald Tusk podczas konferencji prasowej z kanclerzem Merzem w Berlinie oświadczył bezwarunkowo, że będzie rozważał, by symboliczne zadośćuczynienie dla polskich ofiar zbrodni popełnionych przez Niemców w czasie II wojny światowej, zapłaciła… Polska.
Jeśli tu nie uzyskamy jakiejś deklaracji jednoznacznej i szybkiej, to będę rozważał w przyszłym roku decyzję, że Polska wypełni tę potrzebę z własnych środków. Więcej o tym nie chcę już mówić powiem szczerze
— powiedział stojąc obok kanclerza Niemiec.
Prezydent Karol Nawrocki oczekuje od Donalda Tuska, że „przeprosi Polaków za te słowa i powie, że jest to jakiś wyraz niezrozumienia”.
Natomiast ja, jeśli za pośrednictwem mediów mogę przekazać wiadomość do Berlina, w imieniu narodu polskiego zwracam się do kanclerza i prezydenta Niemiec, aby z powagą pochylili się nad sprawą odszkodowań, które Polsce należą się po zniszczeniach w czasie II wojny światowej
— oświadczył prezydent Karol Nawrocki podczas wczorajszej konferencji prasowej na lotnisku w Rzeszowie-Jasionce.
CZYTAJ TAKŻE:
Robert Knap
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/747295-jablonski-to-co-bylo-w-berlinie-dwa-dni-temu-to-hanba
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.