„Niemcy naszą debatę o reparacjach śledzą dosyć uważnie i podkreślają, że biedny Donald Tusk jest przytłoczony naszym polskim nacjonalizmem, populizmem i żądaniami prawicy, że nie wykazuje odpowiedniej odwagi, która mogłaby doprowadzić do polepszenia naszych stosunków” - powiedział na antenie Telewizji wPolsce24 były europoseł, były wiceprzewodniczący PE, socjolog prof. Zdzisław Krasnodębski.
Prof. Krasnodębski mówił w programie „Bez pardonu” o dzisiejszych konsultacjach międzyrządowych w Berlinie i oddaniu Niemcom historycznych pergaminów.
Z jednej strony to jest jakiś gest, który pokazuje, że strona niemiecka czuje się zobowiązana, że musi jakiś gest wykonać. Ja przeglądałem prasę niemiecką, wysłuchiwałem co mówią przed tym spotkaniem i na przykład „Die Welt” w ogóle nic nie napisał. „FAZ” napisał nawet sporo, że w zasadzie relacje wzajemne są zamrożone
— wskazywał socjolog.
Mówił, że nie ma symetryzmu w relacjach niemieckiej prasy o Polsce.
Niemcy naszą debatę o reparacjach śledzą dosyć uważnie i podkreślają, że biedny Donald Tusk jest przytłoczony naszym polskim nacjonalizmem, populizmem i żądaniami prawicy że nie wykazuje odpowiedniej odwagi, która mogłaby doprowadzić do polepszenia naszych stosunków
— dodał.
Reparacje od Niemiec
Były europoseł PiS skomentował też słowa Rodericha Kiesewettera z CDU, który twierdzi, że Niemcy powinny zająć się jedynie żyjącymi jeszcze ofiarami II wojny światowej, co wywołało duże niezadowolenie wśród Polaków.
Znakomita większość Polaków, niezależnie od orientacji politycznej, popiera te żądania [reparacje wojenne od Niemiec - red.]. Pamiętam też rozmowy z niemieckimi kolegami z Parlamentu Europejskiego, którzy uważali, że to jest tylko manipulacja PiS
— powiedział.
Ci, którzy wtedy byli gotowi przyznać, że to jest autentyczne, to byli najczęściej politycy lewicy, a zwłaszcza Zielonych. Ale teraz skąd się to bierze? Doktryna państwowa uczona w niemieckich szkołach polega na potępieniu III Rzeszy, ale w zasadzie, że wszystko już zostało zamknięte i rozliczone
— uzupełnił prof. Krasnodębski.
Buta niemieckiego ambasadora
Europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk zaproponował ambasadorowi Niemiec w Polsce Miguelowi Bergerowi przekazanie i lekturę oficjalnego „Raportu o stratach wojennych poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej 1939-1945”. Raport jest wynikiem prac parlamentarnego Zespołu ds. Oszacowania Wysokości Odszkodowań Należnych Polsce od Niemiec i został przyjęty w drodze uchwały przez Sejm.
Reprezentujący niemieckie władze w Polsce dyplomata Berger udzielił Mularczykowi aroganckiej odpowiedzi. Stwierdził, że „ciągłe podziały kreowane przez ludzi takich jak pan, pomagają jedynie Putinowi”.
To jest coś, co daje na pewno przewagę, czyli pokazać jak ograniczona jest wiedza tak doświadczonego dyplomaty. On myśli, że jeżeli zaatakuje pana posła Mularczyka, to spotka się z poparciem, ponieważ jemu wytłumaczono, że istnieją bardzo niedobrzy ludzie w Polsce, którzy chcą pogorszenia relacji z Niemcami i wymyślili jakiś raport
— ocenił prof. Krasnodębski.
Jeżeli ktoś, kto jest w służbie dyplomatycznej tyle lat, był sekretarzem stanu, robi tego rodzaju wpis, no to już świadczy, że nie orientuje się w nastrojach w naszym kraju
— ocenił.
Konieczność polskiej riposty
Krasnodębski był pytany, czy możliwe, by Niemcy, dla „dobra sprawy europejskiej”, stali się mniej ofensywni, bo taki jest interes Europy.
Uważam, że dużo zależy też od nas. Przecież nam przez całe lata, całe dziesięciolecia to w ogóle nie przeszkadzało. Angela Merkel była we wszystkich rankingach najpopularniejszym zachodnim politykiem w Polsce. Oni sami z siebie oczywiście z tego nie zrezygnują
— podkreślił.
Jeżeli będziemy mieli inny rząd, inną politykę, to wydaje mi się, że Polska raczej urośnie w siłę, mimo tego incydentu, tych czasów saskich, które teraz mamy
— podkreślił socjolog.
CZYTAJ TEŻ:
maz/wPolsce24
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/747162-krasnodebski-jezeli-bedzie-inny-rzad-polska-urosnie-w-sile
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.