Akcja Demokracja, czyli organizacja, która tworzyła hejterskie spoty „profrekwencyjne”, domaga się delegalizacji partii Grzegorza Brauna. Waldemar Żurek, minister sprawiedliwości i Prokurator Generalny, został w rozmowie z Onetem zapytany o ten pomysł. „Muszę mieć pewność, że zaistniały ku temu powody i jest realna szansa na uczciwy proces przed Trybunałem Konstytucyjnym” – stwierdził. Czy to oznaczałoby, że Żurek uznaje Trybunał Konstytucyjny? Jak przekonuje minister, trzeba tę instytucję najpierw „odbudować”.
O organizacji Akcja Demokracja zrobiło się głośno podczas kampanii przed wyborami prezydenckimi, kiedy internet zalały rzekomo profrekwencyjne spoty uderzające nie tylko w polityków, ale i zwolenników ugrupowań prawicowych. Teraz okazuje się, że Jakub Kocjan z kolegami chcą delegalizacji partii Grzegorza Brauna. Pod apelem w tej sprawie Akcja Demokracja zebrała ponad 20 tys. podpisów
Opinii publicznej znane są liczne przypadki fizycznych i werbalnych ataków dokonywanych przez Grzegorza Brauna — lidera Konfederacji Korony Polskiej oraz jego popleczników. Stosowanie przemocy, szerzenie nienawiści o charakterze narodowościowym — to w polskim systemie konstytucyjnym jasne przesłanki do skierowania wniosku o delegalizację partii politycznej (art. 13 Konstytucji RP)
— napisano w treści petycji.
„To nie stanie się szybko”
Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek został o to zapytany w rozmowie z Onetem. Szef MS ma bowiem prawną możliwość złożenia takiego wniosku do TK.
Muszę mieć pewność, że zaistniały ku temu powody i jest realna szansa na uczciwy proces przed Trybunałem Konstytucyjnym
— stwierdził.
Jednocześnie Żurek zaznaczył, że najpierw Trybunał musi mieć „moc orzekania”.
To więc nie stanie się szybko. Dopiero później może pojawić się ewentualnie wniosek o delegalizację partii
— powiedział minister sprawiedliwości, pokazując tym samym, że nie uznaje jednej z ostatnich instytucji niezależnych od rządu.
Trybunał musimy odbudować, by część tych legalnych sędziów (nie dublerów) mogło utworzyć większość. I by były to autorytety prawa. (…) Nie uznaję dzisiaj tego Trybunału, a on jako jedyny jest władny do rozpatrzenia takiego wniosku”
— dodał.
Kiedy można zdelegalizować daną partię?
Żurek ocenił, że przyjrzeć się „tego typu partiom” będzie można dopiero po „odbudowie” istniejącej od lat instytucji
Nie chciałbym robić tutaj sztuki dla sztuki. Jeżeli wniosek o delegalizację partii zostanie złożony, musimy mieć pewność, że będą go rozpoznawać sędziowie, a nie przebierańcy
— podkreślił.
Szef MS wskazał, że niezgodność działalności danej partii z art. 13 Konstytucji RP stanowi podstawę do jej delegalizacji.
Dotyczy to partii, których cele lub działania odwołują się do totalitarnych metod i praktyk nazizmu, faszyzmu lub komunizmu, a także tych, które zakładają nienawiść rasową i narodowościową, przemoc w celu zdobycia władzy lub przewidują utajnienie struktur czy członkostwa(…) Pytanie, czy Trybunałowi jest potrzebne skazanie, czy wystarczy samo nawoływanie do nienawiści? I czy Trybunał może sam ocenić, że skoro lider danego ugrupowania prezentuje takie poglądy, to spada to na całą partię i są podstawy do delegalizacji?
— zastanawiał się Waldemar Żurek.
Wydaje się, że jeśli partia Brauna kiedykolwiek dojdzie do władzy, to dzięki takim osobom jak Waldemar Żurek i jego koledzy z rządu.
aja/Onet.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/747076-zurek-zdelegalizuje-partie-brauna-musze-miec-pewnosc
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.