Prezydent Wrocławia Jacek Sutryk staje się coraz większym obciążeniem dla Koalicji Obywatelskiej. Portal Onet ujawnił, że szef dolnośląskich struktur KO zwołuje specjalną naradę ws. samorządowca podejrzanego o cztery przestępstwa – trzy dotyczące oszustwa oraz jedno o charakterze korupcyjnym w związku z aferą Collegium Humanum. Zastanawiający jest brak reakcji ze strony premiera Donalda Tuska, który cały czas straszy „rozliczaniem” opozycji, ale kiedy to w jego partii dochodzi do afery, wówczas udaje, że sprawy nie ma.
Bezprecedensowa sytuacja we Wrocławiu. Po raz pierwszy urzędującemu prezydentowi miasta postawiono poważne zarzuty. W tym zarzuty o charakterze korupcyjnym. Na przyszły tydzień zwołuję zarząd regionu, aby zająć stanowisko w tej sprawie
— wskazał Michał Jaros, wiceminister rozwoju i szef dolnośląskich struktur Koalicji Obywatelskiej w rozmowie z portalem Onet.pl.
Akt oskarżenia
Śląski wydział neo-Prokuratury Krajowej sporządził pierwszy akt oskarżenia w sprawie nieprawidłowości w dawnej uczelni Collegium Humanum. Objął on 29 osób, którym śledczy zarzucają popełnienie 67 przestępstw. Wśród oskarżonych są m.in. politycy, rektorzy wyższych uczelni, profesorowie i wykładowcy.
Wśród oskarżonych jest m.in. prezydent Wrocławia Jacek Sutryk, który jest podejrzany o cztery przestępstwa – trzy dotyczące oszustwa oraz jedno o charakterze korupcyjnym.
Według śledczych Paweł Cz. na początku 2020 r. poznał Mariana D., który wskazał Sutryka jako osobę chcącą uzyskać dyplom MBA. Prezydent dokonał elektronicznej rekrutacji na studia podyplomowe MBA w Collegium Humanum, podpisano antydatowaną umowę, a Sutryk wpłacił 9,5 tys. zł czesnego – wynika z komunikatu.
W czerwcu 2020 roku, bez faktycznego odbycia studiów, Jacek S. odebrał świadectwo ukończenia studiów podyplomowych. W zamian Paweł Cz. miał otrzymać funkcję w radzie programowej Wrocławskiego Parku Technologicznego
— podała neo-PK.
Zabezpieczona dokumentacja wykazała, że Paweł Cz., na podstawie umów zlecenia, wykonywał na rzecz spółki Wrocławski Park Technologiczny czynności doradcze i do czerwca 2022 roku otrzymał łączne wynagrodzenie w wysokości 75 tys. zł, mimo że faktycznie tych czynności nie wykonywał.
Prokurator przedstawił Sutrykowi zarzut korupcyjny dotyczący wręczenia korzyści majątkowej rektorowi Collegium Humanum w zamian za wystawienie poświadczającego nieprawdę świadectwa ukończenia studiów podyplomowych Executive Master of Business Administration. Zarzuty oszustwa dotyczą użycia fałszywego dyplomu MBA w celu wprowadzenia w błąd przedstawicieli trzech spółek samorządowych i uzyskania nienależnych świadczeń związanych z zasiadaniem w radach nadzorczych. Z tytułu pełnienia funkcji członka rady nadzorczej w spółkach samorządowych Sutryk uzyskał ponad 495 tys. zł; według neo-PK było to nienależne wynagrodzenie. Po przesłuchaniu w prokuraturze Sutryk oświadczył, że nie przyznaje się do winy.
Sutryk się broni
Podczas krótkiej konferencji prasowej Sutryk powiedział, że czuje się niewinny, a wszystkie okoliczności tej sprawy zostaną wyjaśnione na sali sądowej. Zapewniał, że gdyby wiedział, jak działa Collegium Humanum, nie współpracowałby z tą uczelnią.
Mam nadzieję, że główne wątki tej sprawy, pana rektora, zostaną w końcu (…) osądzone, bo to jest w tej sprawie najważniejsze
— mówił prezydent Wrocławia.
Zapewnił, że będzie stawiał się na rozprawy osobiście.
Nie będę niczego opóźniał
— zadeklarował.
Adrian Siwek/Onet.pl/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/746988-sutryk-problemem-dla-ko-bedzie-specjalna-narada
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.