„Jest to coś obrzydliwego. To po prostu brak szacunku. Są ludzie wierzący, są ludzie niewierzący, ale wszystkich nas obowiązuje szacunek dla wiary drugiego człowieka. Ja mogę być osobą niewierzącą, ale nigdy nie pozwoliłabym sobie na to, aby kpić z kogoś, kto jest osobą wierzącą” – powiedziała publicystka Telewizji wPolsce24 Aleksandra Jakubowska w „Salonie Dziennikarskim”, wspólnej audycji publicystycznej portalu wPolityce.pl i Radia Warszawa, transmitowanej na antenie Telewizji wPolsce24. Gośćmi Jacka Karnowskiego byli również Piotr Semka, publicysta tygodnika „Do Rzeczy”, Andrzej Rafał Potocki, publicysta tygodnika „Sieci” oraz Marek Formela, redaktor naczelny „Gazety Gdańskiej”.
Współprzewodniczący partii Zieloni Michał Suchora, który był gościem programu „Kwiatki Polskie” emitowanego na antenie TVP w likwidacji, przyniósł ze sobą do studia dość osobliwy „kalendarz adwentowy”. Suchora słusznie zauważył w programie, że adwent to czas radosnego oczekiwania. Najwyraźniej nie wiedział jednak, na co lub na Kogo.
To jest radosne oczekiwanie wielu Polek i Polaków, którzy oczekują na wreszcie na sprawiedliwość. Na to, żeby politycy i polityczki prawicy wreszcie odpowiedzieli za swoje bezeceństwa
— stwierdził aktywista.
„Jest to coś obrzydliwego”
Tę kwestię w „Salonie Dziennikarskim”, wspólnej audycji publicystycznej portalu wPolityce.pl i Radia Warszawa, transmitowanej na antenie Telewizji wPolsce24 omówili dziennikarze i publicyści. Aleksandra Jakubowska zwróciła uwagę na fakt, że „jest to coś obrzydliwego”.
To jest po prostu brak szacunku. Są ludzie wierzący, są ludzie niewierzący, ale wszystkich nas obowiązuje szacunek dla wiary drugiego człowieka. Ja mogę być osobą niewierzącą, ale nigdy nie pozwoliłabym sobie na to, aby kpić z kogoś, kto jest osobą wierzącą
— zastrzegła dziennikarka Telewizji wPolsce24.
„Uderzenie w wiarę i moralność”
Andrzej Rafał Potocki wskazał, że „przede wszystkim to jest cofnięcie się kulturowo-cywilizacyjne w czasie do historii, kiedy na rynku miejskim urządzano publiczne egzekucje polegające na tym, że kat ścinał toporem głowę, a motłoch stał i bił brawo i się cieszył”.
To jest podwójne uderzenie i w wiarę, i w moralność
— podkreślił publicysta tygodnika „Sieci”.
Jak dodał Marek Formela „to jest spektakl, który ma ochronić obecną władzę przed próbą stałej krytycznej oceny jej działalności”.
CZYTAJ TAKŻE: TYLKO U NAS. Bronisław Wildstein o „kalendarzu adwentowym” z neo-TVP: Usiłuje się wywołać radość motłochu z krzywdzenia ludzi
Natalia Wierzbicka/Telewizja wPolsce24
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/746976-jakubowska-o-kalendarzu-adwentowym-cos-obrzydliwego
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.