„Funkcjonariusze służb mówią, że do odznaczeń idą dzisiaj nie ci, którzy są najlepsi, ale ci, którzy są najwierniejsi obecnej władzy. Nie chcę generalizować, ale prezydent ma prawo porozmawiać z szefami służb na ten temat, bo to oni kierowali te wnioski i oni powinni je odpowiednio uzasadnić i rozwiać wątpliwości” - wskazuje w rozmowie z wPolityce.pl Maciej Wąsik, europoseł PiS, były wiceszef CBA oraz były wiceminister spraw wewnętrznych i administracji.
Rzecznik prezydenta Rafał Leśkiewicz wskazał, dlaczego prezydent nie zdecydował się wręczyć odznaczeń wskazanym przez ministra Tomasz Siemoniaka funkcjonariuszom służb. Podkreślił, że na liście tej znalazły się osoby, „co do których istnieją poważne obawy, że byli zaangażowani w działania przeciwko obywatelskiemu kandydatowi na urząd Prezydenta RP Karolowi Nawrockiemu w trakcie kampanii wyborczej”.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Leśkiewicz ujawnił powody braku decyzji ws. odznaczeń. Tusk się plącze, Dobrzyński w szale. Żaryn: Mocne oświadczenie, niepokojący wątek
Informacje ze służb
Sprawę w rozmowie z portalem wPolityce.pl komentuje Maciej Wąsik, europoseł PiS, były wiceszef CBA, były wiceminister spraw wewnętrznych i administracji.
Nie mam wątpliwości co do tego, że Donald Tusk w kampanii wyborczej zaangażował służby specjalne kampanii przeciwko Karolowi Nawrockiemu. W związku z tym uważam, że prezydent ma prawo wyjaśnić wątpliwości, które się pojawiają i myślę, że między innymi po to chciał się spotkać z szefami służb, którzy skierowali wnioski wcześniej o awanse, a teraz o odznaczenia tychże funkcjonariuszy
— wskazuje.
Znając złośliwość i przewrotność Tuska to myślę, że ta sytuacja mogła się zdarzyć i zupełnie nie dziwię się prezydentowi, że ma wątpliwości co do intencji szefa rządu
— zaznacza.
Maciej Wąsik ujawnia także doniesienia, które płyną z samych służb.
Funkcjonariusze służb mówią, że do odznaczeń idą dzisiaj nie ci, którzy są najlepsi, ale ci, którzy są najwierniejsi obecnej władzy. Nie chcę generalizować, ale prezydent ma prawo porozmawiać z szefami służb na ten temat, bo to oni kierowali te wnioski i oni powinni je odpowiednio uzasadnić i rozwiać wątpliwości
— podkreśla.
Plan Tuska
Decyzja prezydenta wywołała wściekłą reakcję premiera Donalda Tuska i rzecznika prasowego ministra koordynatora służb specjalnych Jacka Dobrzyńskiego.
To element większego planu. Oni będą chcieli powiedzieć, że decyzja nieodznaczenia jakiegoś funkcjonariusza będzie miała negatywny wpływ na bezpieczeństwo Polski
— wyjaśnia Maciej Wąsik.
To oczywiście nieprawda, ale wszystkie sytuacje, która będą się zdarzać - dywersje, działania hybrydowe - będą przez nich komentowane w następujący sposób: „zobaczcie, to jest wina prezydenta, który nie awansował albo nie odznaczył pewnych funkcjonariuszy”
— wskazuje.
Polityk zwraca uwagę jednak, że problemy służb mają swoje podłoże gdzie indziej.
Tak naprawdę to oczywiście wina całego obozu rządzącego, który rozpętał nagonkę na służby, powołując chociażby komisję pegasusowską, czołgając przed tę komisją funkcjonariuszy służb, stawiając im zarzuty za stosowanie najnowocześniejszych systemów do ścigania przestępczości. To jest przyczyna tego, że służby nie działają tak, jakbyśmy tego oczekiwali
— podkreśla.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/746941-tylko-u-nas-wasik-ujawnia-kto-ze-sluzb-trafia-do-odznaczen
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.