„Nigdy nie wzięłam dla siebie ani złotówki” - podkreśliła posłanka PiS Maria Kurowska komentując medialne doniesienia nt. zabiegania o wpływ na decyzje finansowe Funduszu Sprawiedliwości w 2020 r. Według posłanki, media atakują ją za pomoc strażakom i szpitalom z Podkarpacia w czasie powodzi.
W środę Onet opisał rzekomą mailową korespondencję Marii Kurowskiej, związanej z nieistniejącą już Suwerenną Polską, w której posłanka z Podkarpacia miała zabiegać o wpływ na decyzje finansowe Funduszu Sprawiedliwości w 2020 r., kiedy szefem resortu sprawiedliwości był Zbigniew Ziobro. Przekonywano, Kurowska „chciała kontrolować umowy podpisywane w gminach jej okręgu wyborczego; wskazywała konkretne kwoty, które miały trafiać do ściśle określonych instytucji, a nawet poganiała urzędników resortu”.
Według Onetu, w lipcu 2020 r. Kurowska miała wysłać do b. dyrektora departamentu Funduszu Sprawiedliwości w MS Tomasza Mraza wiadomość z prośbą, by nie podpisywał żadnych umów ws. dwóch powiatach bez konsultacji z nią. Portal przekazał, że w innych mailach posłanka rzekomo wskazywała konkretne gminy i instytucje, gdzie FS mógł działać oraz sugerowała kwoty, a po wizycie Ziobry w Rzeszowie w lipca 2020 r. pytała Mraza o procedurę dla „obiecanych” motopomp i wskazywała trzy jednostki OSP.
Atak za chęć pomocy
Ziobro odniósł się do artykułu na platformie X. Jak napisał, „rozpaczliwa próba pomocy pokrzywdzonym w gigantycznej powodzi na Podkarpaciu w 2020 r., jaką podjęła poseł Kurowska, to dla Onetu przestępstwo”. Sprawę w podobny sposób skomentowali także inni politycy PiS.
Stanowisko Kurowskiej
Kurowska w oświadczeniu na Facebooku zadeklarowała, że „nigdy nie wzięła dla siebie ani złotówki”.
Onet atakuje mnie za pomoc strażakom i szpitalom z Podkarpacia. I manipuluje, nie wyjaśniając, że strażacy walczyli z gigantyczną powodzią w 2020 r. Prosiłam o wsparcie dla tysięcy mieszkańców, którzy w powodzi stracili cały majątek, a także o sprzęt dla strażaków ochotników, których wozy zostały zniszczone
— czytamy.
Jak podkreśliła, działała na rzecz swojego okręgu, reagowała na potrzeby szpitali „zgodnie z ustawowymi obowiązkami posła”.
Pilnie potrzebny był sprzęt do ratowania życia ludzi!
— dodała posłanka PiS.
Kurowska zacytowała też artykuły 20 i 21 ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora, które mówią, że: „poseł lub senator ma prawo podjąć - w wykonywaniu swoich obowiązków poselskich lub senatorskich - interwencję w organie administracji rządowej i samorządu terytorialnego, zakładzie lub przedsiębiorstwie państwowym oraz organizacji społecznej, a także w jednostkach gospodarki niepaństwowej dla załatwienia sprawy, którą wnosi we własnym imieniu albo w imieniu wyborcy lub wyborców, jak również zaznajamiać się z tokiem jej rozpatrywania”. Przewidują też, że „posłowie i senatorowie przyjmują opinie, postulaty, wnioski wyborców oraz ich organizacji i biorą je pod uwagę w swej działalności parlamentarnej”.
as/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/746756-kurowska-onet-atakuje-mnie-za-pomoc-strazakom-i-szpitalom
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.