Parlament Europejski przyjął w dzisiejszym głosowaniu w Strasburgu raport mówiący, że pogarsza się sytuacja w zakresie praworządności na Węgrzech. Dokument poparło 415 eurodeputowanych, 193 było przeciw, a 28 wstrzymało się od głosu.
W raporcie oceniono postępy w trwającej od 2018 r. procedurze z art. 7 Traktatu o UE i obejmuje różne obszary budzące zastrzeżenia, m.in. funkcjonowanie systemu wyborczego, niezależność sądów i walkę z korupcją.
Zdaniem europosłów sytuacja dotycząca praworządności na Węgrzech się pogarsza. PE zwrócił uwagę, że węgierski Sąd Najwyższy stosuje praktykę ponownego badania wyroków Trybunału Sprawiedliwości UE przed ich wdrożeniem, co zdaniem europarlamentu stoi w sprzeczności ze standardową praktyką. PE skrytykował też odmowę wykonywania wyroków Europejskiego Trybunału Praw Człowieka.
Agencja antykorupcyjna
W raporcie wskazano na ograniczenia utrudniające działanie węgierskiej agencji antykorupcyjnej, co - jak oceniono - może zagrozić wykorzystaniu środków unijnych. Europosłowie ponownie skrytykowali Komisję Europejską za odblokowanie części funduszy spójności dla Węgier oraz niewystarczającą, ich zdaniem, ochronę beneficjentów środków unijnych, w tym organizacji pozarządowych.
W dokumencie podkreślono ponadto zastrzeżenia dotyczące osłabiania węgierskiej krajowej rady sądownictwa, ograniczania praw obywatelskich, presji na środowisko akademickie, stronniczych praktyk gospodarczych, faworyzowania prorządowych mediów poprzez reklamy państwowe oraz obowiązującego w praktyce zakazu organizowania marszów równości.
PE wyraził zaniepokojenie rosnącym wykorzystaniem nieoznaczonych treści politycznych generowanych przez sztuczną inteligencję przed wyborami parlamentarnymi w 2026 r., w tym publikacją deepfake’ów na kanałach powiązanych z rządzącą partią Fidesz.
Wobec stwierdzonego dalszego pogarszania się sytuacji PE ponownie wezwał Radę UE do podjęcia działań na podstawie procedury art. 7 ust. 2 Traktatu o UE. W ramach tej procedury kraj może utracić prawo głosu w Radzie UE.
Europosłowie oczekują również zakończenia dochodzenia KE w sprawie domniemanej działalności szpiegowskiej Węgier w unijnych instytucjach.
„UE nie może dłużej tolerować”
Raport przygotowała holenderska europosłanka Tineke Strik (Zieloni/EFA).
Brak zdecydowanych działań Komisji i Rady wobec Węgier pozwolił na ciągłą erozję demokracji i rządów prawa (w tym kraju - PAP). UE nie może dłużej tolerować postępującej autokratyzacji tego kraju
— podkreśliła Strik, cytowana w komunikacie.
Unijny komisarz odpowiedzialny za praworządność Michael McGrath poinformował wczoraj podczas debaty w PE w Strasburgu, że obecnie Węgry mają zamrożone 18 mld euro środków unijnych.
Powodem jest łamanie przez ten kraj praworządności
— przekazał.
Pieniądze obecnie zamrożone to około 8,4 mld euro z funduszy spójności oraz 9,5 mld euro z Funduszu Odbudowy.
O zamrożeniu środków zdecydowała KE. Wcześniej, w 2018 r., Parlament Europejski uruchomił wobec Węgier tzw. procedurę z art. 7 w związku z zarzutami wobec władz w Budapeszcie o łamanie rządów prawa. Taka procedura może zakończyć się zawieszeniem prawa głosu państwa członkowskiego w Radzie UE. Rząd Węgier nie zgadza się z zarzutami łamania praworządności.
CZYTAJ TEŻ:
maz/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/746653-powtorka-pe-przyjal-raport-ws-praworzadnosci-na-wegrzech
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.