„Prokuratura ujawnia, że akt dywersji na kolei był przygotowywany przynajmniej od września!” - napisał w mediach społecznościowych Stanisław Żaryn. Były doradca prezydenta ds. bezpieczeństwa nie kryje zdumienia z powodu niezwykłej bezczynności państwa, które nie zdołało wykryć działań dywersantów.
Prokuratura Krajowa poinformowała wczoraj o postawieniu zarzutów trzeciej osobie w związku ze sprawą aktów dywersji z 15 i 16 listopada na kolei. Jest to Wołodymyr B., który ułatwił bezpośrednim sprawcom popełnienie przestępstwa poprzez pomoc w rozpoznaniu terenu i przygotowaniu dalszych działań dotyczących aktów dywersji w miejscowościach Mika i Gołąb.
Tu jednak pojawia się najciekawsza informacja w tej sprawie. Okazuje się, że sprawcy, którzy bez przeszkód po wykonanej „robocie” wyjechali na Białoruś, wcale się nie spieszyli.
Z materiału dowodowego wynika, że Volodymyr B. we wrześniu 2025 r. zawiózł Yevheniia I. w rejon planowanych działań dywersyjnych (linia kolejowa n 7 w okolicach miejscowości Mika i Gołąb), umożliwiając mu rozpoznanie terenu oraz wybór miejsca podłożenia materiałów wybuchowych, a także umieszczenia urządzenia rejestrującego obraz i instalacji metalowego elementu na szynach
— czytamy we wczorajszym komunikacie Prokuratury Krajowej. Oznacza to, że dywersanci musieli przygotowywać atak na polską infrastrukturę kolejową przynajmniej przez dwa miesiące i tyle samo mogli przebywać na terenie Polski.
CZYTAJ TAKŻE: Kolejna osoba z zarzutami w związku z aktami dywersji! Chodzi o pomocnictwo. Wołodymyr B. trafił na trzy miesiące do aresztu
ALERT!
Prokuratura chce postawić dwóm zbiegłym dywersantom, obywatelkom Ukrainy zarzuty dokonania aktów o charakterze terrorystycznym na rzecz wywiadu Federacji Rosyjskiej przeciwko Rzeczypospolitej Polskiej. To Ołeksandr K. (39 lat) i Jewhenij I. (41 lat) Chodzi. Zastanawiające jest jednak to, że ten drugi miał wpisaną w kartotekę wyrok lwowskiego sądu za akty dywersyjne na terenie Ukrainy. Innymi słowy, ukraińskie służby wiedziały o jego współpracy z GRU, a polskie służby przez dwa miesiące tego się nie dowiedziały.
ALERT! Ależ szczegół! Prokuratura ujawnia, że akt dywersji na kolei był przygotowywany przynajmniej od września! Wtedy prowadzono rozpoznanie miejsca ataku!
Dlaczego państwo było ślepe? Ta sprawa pokazuje rozmiar bezczynności i bezradności!
— napisał w mediach społecznościowych Stanisław Żaryn.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/746651-dywersje-na-kolei-przygotowywano-od-wrzesniaslepe-panstwo
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.