Wiele kontrowersji wzbudziły spotkania ministra Waldemara Żurka ze znanymi antypisowskimi „aktywistami”. W pobliżu budynku Prokuratury Regionalnej w Warszawie widziano takie postacie jak Marta Lempart, Bartosz Kramek czy Arkadiusz Szczurek. „W normalnym, demokratycznym państwie prawa taka sytuacja kończy się jednym — natychmiastową dymisją Waldemara Żurka” - napisał na platformie X Andrzej Śliwka, poseł PiS.
W warszawskiej Prokuraturze Regionalnej miało wczoraj miejsce tajemnicze spotkanie, w którym najprawdopodobniej brała udział cała grupa „aktywistów” antypisowskich, często działających na granicy prawa. W pobliżu budynku widziano m.in. Martę Lempart, Mateusza Kijowskiego, Arkadiusza Szczurka czy Jakuba Kocjana. Zdjęcia i nagrania zamieścił Marcin Dobski, dziennikarz Telewizji Republika. W Prokuraturze Regionalnej miał przebywać wtedy także wiceminister sprawiedliwości Sławomir Pałka.
CZYTAJ WIĘCEJ: Tajemnicze spotkanie w prokuraturze. W pobliżu budynku widziani byli m.in. Lempart, Kocjan, Kramek, Szczurek. Uczestnik potwierdza
Gdzie odpowiedzialność?
Sprawa wywołała liczne komentarze m.in. prawników, polityków czy dziennikarzy.
Stanowisko Stowarzyszenia Prawnicy dla Polski:
Spotkanie ministra Waldemara Żurka w Prokuraturze Regionalnej w Warszawie z grupą aktywistów wymaga podania pełnego kontekstu. Nie komentujemy światopoglądów – komentujemy fakty i odpowiedzialność publiczną. Przypadek?! Do spotkania doszło tuż po tournee Waldemara Żurka oraz Ewy Wrzosek, podczas którego ten pierwszy zapowiadał podjęcie działań, wymierzonych antagonistycznie w prezydenta RP Karola Nawrockiego. Ani Waldemar Żurek, ani Ewa Wrzosek nie dysponują jakąkolwiek legitymacją demokratyczną do tego rodzaju aktywności - czyniąc to pod nieobecność w kraju Premiera Donalda Tuska. Tymczasem Donald Tusk, odbywający podróż do Afryki, zadeklarował wsparcie rządu dla Prezydenta
— napisało Stowarzyszenie Prawnicy dla Polski, publikując link do tekstu portalu wPolityce.pl.
MINISTRA SPRAWIEDLIWOŚCI ZASZCZYCILI:
• Marta Lempart – istnieją nagrania z wulgarnymi atakami na policjantów oraz zgłoszenia dotyczące oplucia funkcjonariusza. W sprawie oplucia i znieważenia została uniewinniona, ale materiał dowodowy pozostał faktem.
• Jakub Kocjan – jego organizacja była wskazywana w kontekście możliwego finansowania reklam politycznych zza granicy. Sprawa zgłaszana była do ABW przez NASK. Brak na chwilę obecną prawomocnego skazania, ale istnieją pytania o transparentność działań.
• Arkadiusz Szczurek – w przestrzeni medialnej łączony z zakłócaniem miesięcznic smoleńskich i znieważaniem pamięci Lecha Kaczyńskiego. Brak wyroku skazującego, ale obecność tego nazwiska w zestawieniu jest wymowna.
• Bartosz Kramek – uczestnik akcji niszczenia zasieków na granicy polsko–białoruskiej: przecięcie drutu kolczastego, rozrywanie concertiny, użycie nożyc do metalu i lin. Incydent potwierdzony przez Straż Graniczną. Brak prawomocnego skazania, a postępowanie z 2024 r. zostało umorzone jako polityczne. Fakty jednak są faktami.
• Katarzyna Augustynek (Babcia Kasia) – prawomocnie skazana za ugryzienie i znieważenie wolontariusza Fundacji Pro–Prawo do Życia.
• Mateusz Kijowski – prawomocnie skazany za poświadczenie nieprawdy w fakturach Komitetu Obrony Demokracji na ponad 100 tys. zł.
• Cezary Kasprzak – prawomocnie skazany za wykroczenie, kara pozbawienia wolności wykonana w Zakładzie Karnym w Siedlcach.
To jest zestaw ludzi, z którymi minister odpowiedzialny za sprawy wymiaru sprawiedliwości prowadzi konsultacje. Prawnicy dla Polski pozostają konsekwentni: standardy państwa prawa nie polegają na dowolnym doborze gości, lecz na odpowiedzialności za to, komu udostępnia się instytucje publiczne.
Nie milkną echa wczorajszego konferowania Waldemara Żurka ze starannie wyselekcjonowanymi aktywistami - w tym osobami skazywanymi przez sądy karne! Czy ta wzmożona aktywność kierownika resortu sprawiedliwości ma związek z jego weekendowymi zapowiedziami uderzenia w prezydenta Karola Nawrockiego?
— czytamy w kolejnym wpisie.
Sprawa spotkania ministra Waldemara Żurka z ludźmi, w normalnej rzeczywistości powinni być pod stalą kontrolą służb, nie może być traktowana w kategorii żartów. Wystarczy przypomnieć sobie historię powojennej Polski. Zbyt podobnie, żeby spać spokojnie
— napisała dziennikarka Dorota Kania.
W kolejnym wpisie Kania opublikowała zdjęcie jednego z uczestników konsultacji - Katarzyny Augustynek.
Skazana Katarzyna Augustynek była na konsultacjach z Waldemarem Żurkiem - ministrem sprawiedliwości i prokuratorem generalny. Brawo
— skomentowała. Na zdjęciu widać Augustynek podczas jednej z „demonstracji”. Aktywistka, często agresywna wobec osób o odmiennych poglądach, trzyma transparent z napisem „Straż Graniczna i wojsko - mordercy!”.
Prokurator generalny zaprasza do siebie aktywistów na rozmowy o toczących się przeciwko nim postępowaniach. Ja tu widzę potężny konflikt interesów. No ale ja się nie znam na tej…no…praworządności
— napisała blogerka Kataryna.
Mówicie, że Minister Sprawiedliwości Waldemar Żurek gościł w Prokuraturze między innymi Bartosza Kramka, który w 2021 roku urządził blokadę Komendy Głównej Straży Granicznej, bo ta broniła Polski przed hordą nielegalnych migrantów podesłanych przez Putina i Łukaszenkę? Nieprawdopodobne, ale tak właśnie wygląda prawdziwa twarz tego towarzystwa - pogarda i lekceważenie dla polskiego munduru
— przypomniał europoseł Michał Dworczyk.
Mijają już długie godziny od skandalicznego spotkania ministra sprawiedliwości - prokuratora generalnego Waldemara Żurka z ludźmi, których każde państwo dbające o bezpieczeństwo narodowe nazwałoby DYWERSANTAMI. Wśród nich: wielokrotnie skazany przestępca, osoba nielegalnie finansująca kampanię Rafała Trzaskowskiego, człowiek, który podczas ataku na naszą granicę chciał „wyłączyć państwo”, osoby z dziwnymi wschodnimi kontaktami, a także hejterzy i wulgarni awanturnicy znani z ataków na polskich funkcjonariuszy. Do tej pory zero informacji ze strony resortu. Brak wyjaśnienia, jaki był cel spotkania, kto dokładnie w nim uczestniczył, na czyje polecenie doszło do kontaktu i czego dotyczyły rozmowy. Czy spotkanie dotyczyło spraw prokuratorskich prowadzonych wobec tych osób? Jeśli tak — to nie jest drobny skandal, lecz sprawa o poważnych konsekwencjach dla bezpieczeństwa państwa. Między innymi po to Tusk i cała koalicja 13 grudnia nielegalnie przejęli Prokuraturę Krajową — żeby mieć pełną kontrolę nad śledztwami i móc chronić swoich ludzi. W normalnym, demokratycznym państwie prawa taka sytuacja kończy się jednym — natychmiastową dymisją Waldemara Żurka
— podkreśla poseł PiS Andrzej Śliwka.
Żurek na spotkaniu w Prokuraturze spotkał się z ruskimi aktywistami- Martą Lempart, Katarzyną Augustynek, Mateuszem Kijowskim, Arkadiuszem Szczurkiem, Cezarym Kasprzakiem, Bartoszek Kramkiem i innymi patologami. Panie Żurek, a był też Paweł Rubcow? On tez się z nimi zadawał
— ironizuje internauta Max Hubner, odnosząc się do wulgarnych i agresywnych zachowań niektórych z wymienionych aktywistów.
Do karty polskich dań weszła nowa pozycja -„Żurek z Patologią”
— pisze użytkownik „Rocky Balboa”.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/746632-hejterzy-u-zurka-burza-w-sieci-po-nagraniach-z-prokuratury
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.