„Nowe prawa stają się instrumentem ideologicznej inkwizycji, która ściga nieprawomyślnych, jak zwykle odwołując się do jak najbardziej wzniosłych sloganów. Liberalne dogmaty stają się uzasadnieniem cenzury i budowy nowego totalitaryzmu. Ich obrona rozszerzona jest na wszelkie dziedziny życia i obejmuje także pozajęzykowe zachowania” - mówił Bronisław Wildstein, publicysta, autor książek, były prezes zarządu TVP o przegłosowanej przez Sejm nowelizacji ustawy o cenzurze w sieci.
Podczas konwencji programowej Prawa i Sprawiedliwości pod hasłem „Myśląc Polska. Alternatywa 2.0” odbył się panel pod hasłem: „Dezinformacja oraz sposoby skutecznej walki z nią”.
Obrócone idee
Podczas niego głos zabrał Bronisław Wildstein, publicysta, autor książek, były prezes zarządu TVP.
Żyjemy w świecie na opak, rzeczywistości odwróconych znaczeń i wartości. Najważniejsze idee przywoływane w publicznym dyskursie zostały obrócone w swoje zaprzeczenie. Pod hasłem wolności następuje jej coraz dalej idące ograniczenie. Liberalne do niej podejście kwestionuje jej elementarny sens
— wskazał.
Publicysta ocenił, że wolność została sprowadzona do oswobodzenia popędów oraz zrównania wszelkich form życia.
Pogłębia się presja na zakaz ich wartościowania a ideały, które legły u podstaw cywilizacji są negowane i dyskryminowane. Tak wolność przeradza się w swoje zaprzeczenie
— powiedział.
Uległość popędom i odruchom dla klasycznych myślicieli była zaprzeczeniem wolności. Dziś podejście to zostało odwrócone. Natomiast odwołanie do klasycznego porządku aksjologicznego, na którym zbudowana została nasza cywilizacja, jest postępiane
— zauważył.
Powrót cenzury
Zauważył on, że „postulowana przez Unię Europejską penalizacja mowy nienawiści, co właśnie zostało przegłosowane przez polski Sejm w formie rygorystycznej ustawy dla naszego kraju, to przywrócenie cenzury”.
Samo to określenie „mowa nienawiści” ma charakter arbitralny, a definiują je najbardziej wpływowe środowiska. To zabezpieczenie Kodeksem Karnym dogmatów nowej ideologii. Siły, które są w stanie ustanowić normę prawną, będą ją także egzekwowały. To one określą, czym jest mowa nienawiści i na czym polega zniewaga wymierzona na przykład w orientację seksualną. Można za nią uznać na przykład wskazanie, że są tylko dwie płcie. W ten sposób karać można obrońców wszystkich naturalnych zasad cywilizacji
— powiedział.
Bronisław Wildstein zauważył, że oficjalne przywrócenie cenzury „jest tylko ostentacyjnym przywróceniem radykalnego ograniczenia wolności”.
Projekt ten ma perwersyjny, typowy dla systemów totalitarnych charakter, gdyż obowiązek cenzury przenosi na internetowych nadawców, którzy jeśli się do niego nie dostosują, mogą być zrujnowani karami
— wskazał.
Nie tylko instytucje władzy nadzorują obywateli, ale mają oni ustawowy obowiązek kontrolowania się nawzajem. Natomiast coraz bardziej restrykcyjne ograniczenie publicznego dyskursu funkcjonuje już od dekad na całym Zachodzie, a zwłaszcza w Europie, niezależnie od wprowadzenia oficjalnej cenzury, oczywiście w imię wolności
— zauważył.
Sprzeciw wobec ideologii emancypacji, zasad gender, małżeństw homoseksualnych, aborcji, czy eutanazji jest coraz częściej penalizowany. Wymierzona pierwotnie w obrońców cywilizacji zachodniej przemoc symboliczna, zastępowana jest coraz częściej tradycyjną, głównie prawną formą. Wielu obywateli państw zachodnich zostało sądownie skazanych za krytykę dogmatów nowej ortodoksji. Piętno „homofobii” uniemożliwia obronę tradycyjnego porządku rodzinnego. Oskarżenie o „islamofobię” uderza w tych, którzy analizują nieprzywiedlność islamu do cywilizacji zachodniej i wskazują wewnętrzną sprzeczność multikulturalizmu. Staje się to uprawomocnieniem politycznych represji. W Wielkiej Brytanii w więzieniach za sprzeciw wobec islamskiej migracji wylądowało już kilka tysięcy osób
— mówił.
Budowa nowego totalitaryzmu
Bronisław Wildstein zwrócił uwagę, że „nasza wyzwolona epoka, która szczyci się tym, że obala tradycyjne tabu i fetysze, na ich miejsce powołuje nowe, liczniejsze i ustawowo chronione”.
Współczesna ortodoksja opiera się na ideologicznych dogmatach, często bardziej rygorystycznych, a na pewno bardziej arbitralnych niż chrześcijańskie zasady
— wskazał.
Nowe prawa stają się instrumentem ideologicznej inkwizycji, która ściga nieprawomyślnych, jak zwykle odwołując się do jak najbardziej wzniosłych sloganów. Liberalne dogmaty stają się uzasadnieniem cenzury i budowy nowego totalitaryzmu. Ich obrona rozszerzona jest na wszelkie dziedziny życia i obejmuje także pozajęzykowe zachowania
— zauważył.
Cenzura i totalitaryzm zawsze występują pod wzniosłymi szyldami
— podkreślił.
ZOBACZ:
as
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/746445-wildstein-cenzura-zawsze-wystepuje-pod-wznioslymi-haslami
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.