„Rozumiem, że w pewnych sytuacjach trzeba mieć jasność co do pewnych okoliczności, zanim się wyjdzie i zanim się te rzeczy powie. Znam to jeszcze z momentu, kiedy mieliśmy do czynienia z uderzeniem rakiety w Przewodowie” - mówił były prezydent Andrzej Duda na antenie Telewizji wPolsce24, komentując początkowe działania rządu ws. aktów dywersji na kolei.
Były prezydent Andrzej Duda został zapytany o to, co powiedziałby na Radzie Bezpieczeństwa Narodowego premierowi Donaldowi Tuskowi w sprawie dywersji na kolei Polsce.
Mam krytyczny stosunek do Donalda Tuska i do jego rządów. Bardzo krytyczny. Zawsze miałem krytyczny stosunek i to nie jest dla nikogo tajemnicą. Krytykuję Donalda Tuska za jego politykę gospodarczą, zwłaszcza za zahamowanie wszystkich ważnych, rozwojowych inwestycji w Polsce, na pewno nie jest to robione dla Polski, na pewno nie jest to robione w interesie Polski. Może są tacy, w których interesie to jest robione, ale na pewno nie jest to Polska
— podkreślił.
Natomiast tu akurat byłbym bardzo ostrożny w sądach, bo tego typu działania, które są systematycznie prowadzone przez służby, to jest penetracja różnego rodzaju środowisk przestępczych, to jest penetracja różnego rodzaju właśnie środowisk też imigranckich, uchodźczych. Słyszymy, że Ukraińcy mieli w tym swój udział. To jest bardzo skomplikowany proces. To jest tak samo, jak z zamachami terrorystycznymi, z którymi mieliśmy do czynienia na zachodzie. Tak wiele spośród nich udało się udaremnić, ale były takie, których nie udało się udaremnić
— zauważył.
CZYTAJ TAKŻE: TYLKO U NAS. Ile pociągów przejechało po uszkodzonych torach? Szef MSWiA tego nie sprawdził? Horała: Totalna indolencja
Rada byłego prezydenta
Prezydent został zapytany o sprawę milczenia rządu przez całą niedzielę na temat tej sprawy.
Rozumiem, że w pewnych sytuacjach trzeba mieć jasność co do pewnych okoliczności, zanim się wyjdzie i zanim się te rzeczy powie. Znam to jeszcze z momentu, kiedy mieliśmy do czynienia z uderzeniem rakiety w Przewodowie
— powiedział.
Wtedy też na początku pewne rzeczy się wydawały, a potem coraz więcej dostawaliśmy informacji, aż w końcu sytuacja okazała się inna, niż się wydawało na początku i całe szczęście, że wtedy zachowaliśmy wstrzemięźliwość, że ja też zachowałem wstrzemięźliwość i dzięki temu później nasi partnerzy nam dziękowali, że zachowaliśmy się poważnie w tej bardzo trudnej sytuacji
—- przekazał.
Jestem ostatnim, który by występował z jakąś hura-krytyką wobec rządu, wobec ministrów, wobec premiera czy wobec szefów służb, bo to są bardzo specyficzne, delikatne sytuacje i tutaj spokojnie
— zaapelował.
CZYTAJ TAKŻE: Ukraińskie media: Jeden z podejrzanych o akt dywersji w Polsce pracował dla GRU. W maju został zaocznie skazany na 15 lat
ZOBACZ CAŁY WYWIAD:
as/wPolsce24
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/746354-tylko-u-nas-akty-dywersji-na-kolei-apel-andrzeja-dudy
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.