Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski w Sejmie po raz kolejny pokazał swoją butę, atakując prezydenta Karola Nawrockiego! Jego przemówienie wywołało lawinę komentarzy w mediach społecznościowych.
Szef MSZ Radosław Sikorski w trakcie swojego przemówienia w Sejmie przypomniał, że tydzień temu obchodziliśmy Święto Niepodległości.
Dzień radosny dla każdej Polki i dla każdego Polaka. Niestety podczas marszu spalono flagę Unii Europejskiej, a pan prezydent w swoim wystąpieniu nie znalazł miejsca na wspomnienie o rosyjskiej agresji i bombardowaniach Kijowa. Stwierdził natomiast, że część polskich polityków gotowa jest do tego, aby po kawałku oddawać polską wolność, niepodległość i suwerenność obcym instytucjom, trybunałom, instytucjom UE. Obcym agendom UE. Niestety nie były to tylko słowa
— ocenił Radosław Sikorski.
Dzień później pan prezydent odmówił awansowania 46 sędziów za to, że śmiali powoływać się na prawo Unii Europejskiej
— mówił dalej i wskazał, że „jako minister spraw zagranicznych, ale także wicepremier i minister odpowiedzialny za sprawy europejskie nie może wobec takich słów i czynów pozostać obojętny”.
Są one nie tylko obraźliwe, ale i niebezpieczne. Pragnę przypomnieć coś, co wydawało mi się oczywiste. To nie członkostwo w UE prowadzi do utraty suwerenności, lecz odwrotnie. To dzięki zrzuceniu jarzma komunistycznego i odzyskaniu suwerenności mogliśmy przystąpić do Unii Europejskiej
— zaznaczył.
„Sikorski ma poważny problem z emocjami”
Kompromitacja Sikorskiego. Sikorski wyszedł na mównicę sejmową, mówiąc, że musi wypowiedzieć się w ważnej sprawie dla Polski. Po czym z kartki odczytuje wcześniej przygotowane przemówienie, w którym nie ma nic poza politycznym atakiem — głównie wymierzonym w prezydenta Nawrockiego. Sikorski po raz kolejny pokazuje, że ma poważny problem z emocjami. To naprawdę smutne, że w tak trudnych czasach szefem polskiej dyplomacji jest niedojrzały emocjonalnie, arogancki cynik, z przerośniętym ego, który bardzo często mylił się w swojej polityce zagranicznej, a której skutki przyniosły Polsce wiele szkód
— podkreślił Andrzej Śliwka, poseł PiS.
Wicepremier rządu w sejmowym wystąpieniu mówi wprost, że tylko cudem uniknęliśmy tragedii w następstwie aktów dywersji i sabotażu na kolei. Tym samym wystawia jak najgorszą ocenę dwóm innym ministrom odpowiedzialnym za bezpieczeństwo oraz szefom formacji im podlegającym
— napisał Błażej Poboży, doradca prezydenta Karola Nawrockiego.
To, co wyczynia minister Sikorski w Sejmie jest na swój sposób niesamowite. Poprosił o głos rzekomo w związku z aktem dywersji, zdążył powiedzieć, że cudem uniknęliśmy tragedii, przyznając w ten sposób, że państwo Tuska zawiodło, po czym płynnie przeszedł do atakowania prezydenta RP
— zaznaczył Radosław Fogiel, poseł PiS.
W Polsce obywatele czują się coraz mniej bezpiecznie, a na mównicę wychodzi Radosław Sikorski, który wygłasza haniebne przemówienie, atakując prezydenta
— wskazał Michał Wójcik, poseł PiS.
Wystąpienie Sikorskiego nie było o tym, co polska dyplomacja zrobi z atakiem na naszą infrastrukturą, ale był to polityczny, oparty na kłamstwach atak na opozycję i Prezydenta. Był to hołd lenny złożony Brukseli i Berlinowi. Sikorski oświadczył, że unijne traktaty są ponad polską konstytucją!! Dodatkowo nie tyle traktaty, ale ich łamanie przez instytucje unijne, bo tak naprawdę postawienie tezy o kompetencjach UE wobec polskiego ustroju jest w pierwszej kolejności naruszeniem samych traktatów, a następczo również i naszej Konstytucji. Czyli Sikorski po prostu uznał, że Polska z nim w rządzie będzie wykonywała po prostu każde polecenie Brukseli. Sikorski straszył też wyjściem Polski z UE, jeśli Polska tych unijnych uzurpacji nie będzie uznawać. UE narusza traktaty, ale to nie oznacza, że mamy zrezygnować z tych zobowiązań, które są niepodważalne, jednocześnie czerpiąc korzyści, do których jesteśmy uprawnieni. Brak zgody na uległość w bezprawnych oczekiwaniach drugiej strony nie oznacza zerwania umowy. Rządzą nami pachołki Berlina. Jednak został obnażony plan Berlina na umniejszenie roli Polski w Europie. Pod szantażami bycia wystawionymi na agresję rosyjską (sprokurowaną zresztą pośrednio rękoma Niemiec) Niemcy chcą uzyskać zgodę Polski na formalne przekształcenie UE w państwo, które mogą bez przeszkód kontrolować. Po drodze być może na fali polskiego zadłużenia jako krok pośredni przyjęcie przez Polski euro w ramach „planu ratunkowego”. Z tak przestawioną Europą Środkową Niemcy będą mogli wrócić do robienia pełnoskalowych interesów z Rosją. Bo, jak wiemy, dziś te interesy cały czas są prowadzone, ale trochę ciszej i w mniejszej niż pożądana przez Berlin skali
— napisał Sebastian Kaleta, poseł PiS.
CZYTAJ WIĘCEJ:
tt/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/746099-atak-sikorskiego-na-prezydenta-lawina-komentarzy-w-sieci
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.