„Jak państwo wiecie, doszło w ostatnich dniach do działań obcych służb, które mogły spowodować katastrofę kolejową i śmierć wielu osób. Obce państwo wysłało dobrze przygotowanych dywersantów, tylko cudem nie osiągnęli oni swojego celu. […] Tym razem był to nie tylko akt dywersji, jak poprzednio, lecz akt terroru państwowego, gdyż jasną intencją było spowodowanie ofiar w ludziach” - powiedział minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski w Sejmie.
Jak wskazał Radosław Sikorski, „rosyjskie GRU rutynowo do swojej brudnej roboty wynajmuje podwykonawców pod fałszywą flagą”.
Tym razem był to akt nie tylko dywersji, jak poprzednio, lecz akt terroru państwowego, gdyż jasną intencją było spowodowanie ofiar w ludziach. Spotka się to z naszą odpowiedzią nie tylko dyplomatyczną, o czym będziemy informować w najbliższych dniach
— powiedział minister spraw zagranicznych.
Sikorski: „Tsunami dezinformacji”
Zaznaczył, że „akcjom kinetycznym towarzyszyło także tsunami dezinformacji”.
Tak jest i tym razem. Wywołuje to zasadnicze pytania o to, kto na tej wojnie hybrydowej jest wrogiem Polski, a kto jest naszym sojusznikiem
— zauważył.
Tymczasem tydzień temu obchodziliśmy Święto Niepodległości. Dzień radosny dla każdej Polki i dla każdego Polaka. Niestety podczas marszu spalono flagę Unii Europejskiej, a pan prezydent w swoim wystąpieniu nie znalazł miejsca na wspomnienie o rosyjskiej agresji i bombardowaniach Kijowa. Stwierdził natomiast, że część polskich polityków gotowa jest do tego, aby po kawałku oddawać polską wolność, niepodległość i suwerenność obcym instytucjom, trybunałom, instytucjom UE. Obcym agendom UE. Niestety nie były to tylko słowa
— ocenił Radosław Sikorski.
Dzień później pan prezydent odmówił awansowania 46 sędziów za to, że śmiali powoływać się na prawo Unii Europejskiej
— mówił dalej.
„Nie mogę pozostać obojętny”
Wskazał, że „jako minister spraw zagranicznych, ale także wicepremier i minister odpowiedzialny za sprawy europejskie nie może wobec takich słów i czynów pozostać obojętny”.
Są one nie tylko obraźliwe, ale i niebezpieczne. Pragnę przypomnieć coś, co wydawało mi się oczywiste. To nie członkostwo w UE prowadzi do utraty suwerenności, lecz odwrotnie. To dzięki zrzuceniu jarzma komunistycznego i odzyskaniu suwerenności mogliśmy przystąpić do Unii Europejskiej
— zaznaczył.
Ocenił, że „wie to Ukraina, która walczy o to, aby uciec spod ruskiego miru i dołączyć do instytucji Zachodu”.
Wy to też kiedyś wiedzieliście. Już zapomnieliście, jak naprawdę wygląda ograniczona suwerenność. Utratą suwerenności nie jest zachęcanie do używania energooszczędnych żarówek. Nie jest nią nawet przegrane głosowanie w sprawie jakiejś dyrektywy czy umowy handlowej
— powiedział Radosław Sikorski.
Archiwum państwowe posiada jeszcze egzemplarz Konstytucji PRL z odręcznymi poprawkami Stalina. Zastanówcie się, co by się wtedy stało, gdybyśmy zdecydowali się wyjść z Układu Warszawskiego albo z Rady Wzajemnej Pomocy Gospodarczej. Rosyjskie czołgi rozjechałyby nas tak jak Węgrów w 1956 roku czy Czechów w 1968 roku. Tak wygląda ograniczona suwerenność
— stwierdził.
Zapytał:
Naprawdę uważacie, że Bruksela wyśle czołgi, żeby zmusić nas do stosowania jednolitych ładowarek do telefonów? Ile bomb zrzuciła na Londyn, aby ukarać Brytyjczyków za Brexit i zmusić do powrotu? Czy naprawdę sadzicie, że gdyby głosowanie w sprawie sankcji nakładanych na Rosję nie wymagało jednomyślności i wasi przyjaciele w Budapeszcie nie mogli już chronić Putina, to Polska straciłaby niepodległość?
„Panie prezydencie, życzę powodzenia”
Sikorski podczas wystąpienia w Sejmie ponownie zwrócił się do prezydenta.
Panie prezydencie, szczerze życzę powodzenia. Współpracując z rządem, w zgodzie z Konstytucją i w najbardziej żywotnych sprawach dla Polski i Polaków, będzie Pan mógł w pełni wykorzystać możliwości prezydentury i osiągnąć więcej dla Ojczyzny, którą Pan reprezentuje. Gorąco do tego zachęcam
— powiedział szef MSZ.
Czy wrogiem jest brukselski urzędnik rozpatrujący płatność dla Polski z funduszy odbudowy albo z funduszy na wzmocnienie obronności? A może niemiecki żołnierz obsługujący w tej chwili w Rzeszowie baterię Patriot na przedłużonej zmianie? Może ukraińska ekspedientka, która zapracowane pieniądze wysyła swojemu mężowi lub chłopakowi na froncie? Albo dzielnie walcząca Ukraina? Może wreszcie polski rząd, który reszta Europy uważa za ostoję oporu wobec Putina? Nie. Wrogiem są ci, którzy wysłali do nas dywersantów z zadaniem mordowania Polaków
— podkreślił szef MSZ.
„Przemoc i wojna są straszne”
Przemoc i wojna są straszne, ale rozjaśniają umysły, moralne wybory i postawy. Każdy musi w swoim sumieniu rozstrzygnąć, jak chce być zapamiętany. Niektórych spośród nas ojczyzna zapamięta jako poważnych patriotów, innych jako pętaków. Jedni dorosną do powagi chwili, inni egzamin dojrzałości obleją. Z jednych będziemy dumni, innych będziemy się wstydzić. Obyśmy wszyscy mądrze wybrali
— powiedział.
W wystąpieniu w Sejmie Sikorski akcentował znaczenie członkostwa Polski w UE. Zaznaczył, że „naturalnie Unia Europejska, jak każdy byt ludzki, nie jest idealna”.
Sikorski powiedział, że UE można krytykować, ale krytyka dzieli się na dwa rodzaje, „taką, która zmierza do tego, aby przedmiot krytyki poprawić i taką, która zmierza do tego, aby przedmiot krytyki zdyskredytować i zniszczyć”.
Zachęcam do pierwszego rodzaju, a nawet do proponowania rozwiązań. Ale insynuując, że integracja europejska jest wymierzonym w Polskę spiskiem, nie pomaga pan ani Unii, ani Polsce. Przygotowuje pan psychologiczny i polityczny grunt pod wyjście z UE, pod Polexit. Jeśli do tego pan i prawa strona sali chcecie doprowadzić, z jakiś wam znanych powodów, to powiedzcie to jasno, zamiast zmyślać o zagrożeniach dla suwerenności
— zwrócił się do prezydenta Karola Nawrockiego i posłów prawicy.
Szef MSZ wskazywał, co by się stało dzień po wystąpieniu Polski z UE.
Jesteś rolnikiem? Stracisz dopłaty i możliwość łatwego eksportu na rynek unijny. Jesteś lekarzem, pielęgniarką lub informatykiem? Aby pracować w Unii, musiałbyś nostryfikować swoje dyplomy. Jesteś muzykiem? Prosimy o aplikację o wizę do pracy na koncert w Paryżu. Jesteś przedsiębiorcą i chcesz sprzedawać swoje produkty w innym kraju? Powodzenia w konkurowaniu z producentami z państw Unii, którzy nie będą musieli płacić ceł
— powiedział Sikorski.
„Nie będzie wtedy Krajowego Planu Odbudowy”
Podkreślił, że do Unii trafia 75 procent naszego eksportu.
Pytał posłów prawicy, czy naprawdę chcą, aby Unia stała się tylko strefą wolnego handlu?
Nie będzie wtedy Krajowego Planu Odbudowy, nie będzie funduszy strukturalnych, nie będzie miliardów na obronność i przemysł obronny. Polska poza Unią byłaby nie tylko biedniejsza, ale i mniej bezpieczna, wyizolowana i bardziej podatna na inwazję
— powiedział szef MSZ.
Polacy nie chcą takich, nieuniknionych, konsekwencji wyjścia z Unii Europejskiej, a nasz rząd na Polexit nie pozwoli
— podkreślił szef MSZ.
tt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/746087-sikorski-w-sejmie-atakuje-prezydenta-w-tle-sabotaz
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.