Jak wygląda codzienność Zbigniewa Ziobry w Budapeszcie? Jak tę trudną sytuację przeżywają jego bliscy? Były minister sprawiedliwości opowiedział o tym w wyjątkowym wywiadzie dla Telewizji wPolsce24, którą przeprowadzili Emilia Wierzbicki i Wojciech Biedroń. „Czytam trochę, nadrabiam też książki, bo jest chwilę na to czasu, ale też sięgam do takiej literatury czysto prawniczej. Zamierzam się rozprawić punkt po punkcie z wszystkimi tymi fałszywymi zarzutami, które są mi stawiane” - zapowiedział wiceprezes PiS, przebywający obecnie w stolicy Węgier.
Budapeszt. „Zamierzam się rozprawić”
Moja codzienność [w Budapeszcie - red.] jest jednak zafiksowana pewną sytuacją… Dowiedziałam się, że tutaj ceny energii są dużo niższe właśnie, że Węgrzy na pewno mają pod tym względem dużo większy komfort i powiem, że Polacy byliby w równie dobrej sytuacji, gdyby nie pakiet klimatyczno-energetyczny, gdybyśmy postawili nasze zasoby węgla brunatnego, które są gigantyczne, dawałyby nam jeszcze być może lepsze widełki cenowe, jeżeli chodzi o energię, niż mają to nasi bratankowie Węgrzy. Więc walka z tymi szaleństwami unijnymi z naszej strony jest bardzo ważna i potrzebujemy liderów, którzy będą potrafili równie skutecznie upominać się o nasze interesy, pragmatycznie działając w sferze polityki, jak to robi Viktor Orban, walcząc o interesy swojego kraju i swojego narodu
— opowiadał Zbigniew Ziobro w wywiadzie dla Telewizji wPolsce24, przeprowadzonym właśnie w stolicy Węgier.
Co do Węgier, czytam trochę, nadrabiam też książki, bo jest chwilę na to czasu, ale też sięgam do takiej literatury czysto prawniczej. Zamierzam się rozprawić punkt po punkcie z wszystkimi tymi fałszywymi zarzutami, które są mi stawiane, absurdalnymi. Jestem przekonany, że jestem człowiekiem, który działał od początku do końca zgodnie z prawem. Te zarzuty są absurdalne, ale też są związane z takim łamaniem standardów pewnych oczywistych reguł polskiego prawa
— zapowiedział.
TVN. „Miałem okazję powiedzieć kilka słów”
Padło także pytanie o obecność reporterów TVN w Budapeszcie…
[TVN] nie jest zainteresowany rozmową na żywo, dlatego że ja zaoferowałem gotowość spotkania z TVN-em. (…) mam mnóstwo doświadczeń manipulacji przez TVN, wyrywanie kontekstu, czy jakieś przerywanie wypowiedzi. Skala manipulacji, można powiedzieć, że od nich wszyscy mogliby się uczyć, jakby chcieli pisać pracę na temat manipulacji w mediach, to polecam TVN, a zwłaszcza fakty pana Sobieniewskiego. Natomiast nie byli zainteresowani. Ja powiedziałem, jestem gotów na żywo
— mówił Ziobro, oceniając, że stacji TVN chodziło wyłącznie o „ściganie kamerą”, „udawać, że uciekamy”.
Chociaż ostatnio spotkaliśmy się wczoraj, miałem okazję powiedzieć kilka słów. Pewnie też manipulowali, nie miałem okazji oglądać, jakie były rezultaty
— dodał.
Rodzina. „Mama trochę to przeżywa”
Emilia Wierzbicki i Wojciech Biedroń pytali byłego ministra również o to, jak całę tę sytuację przeżywają jego bliscy.
Na pewno jest to trudne doświadczenie, w jakimś sensie, dla mojej mamy, która ma już też swoje lata. Moja mama zawsze przekonywała mnie i namawiała, bym się nie włączał w politykę. Wbrew temu, co niektórzy gdzieś tam kiedyś czasami mówili, pisali. Wynika to z doświadczeń rodzinnych, ponieważ jej ojciec, czyli mój dziadek, jako żołnierz kampanii wrześniowej Armii Krajowej i wreszcie szef WiN-u w Przemyślu, został skazany na karę dożywotniego pozwolenia wolności. I moja mama nie miała ojca tak naprawdę przez całe swoje dzieciństwo. Wyszedł dopiero po 56 roku, kiedy już weszła w dorosłość. Natomiast mówiła mi: „Słuchaj, polityka najgorsza rzecz…”. Nie zgadzałem się. Zresztą pod wpływem mojego dziadka z kolei, czyli jej ojca, który zawsze mówił, że służba Polsce jest najważniejsza i tak mnie kształtował
— opowiedział Zbigniew Ziobro.
Teraz, dziadek - dożywocie, mnie chcą dać 25 lat więzienia, więc w tym sensie mama trochę to przeżywa, ale mówię jej, że wszystko będzie dobrze. Wygramy, nie będziemy wpisywać się w scenariusz Tuska, to my określimy scenariusz, którym on będzie musiał kiedyś odpowiedzieć za swoje przestępstwa i cała jego szajka. I do tego dojdzie. Jestem co do tego przekonany i musimy to zrobić dla Polski
— zapowiedział, podkreślając jednocześnie:
Nie, żeby się mścić i nie żeby brać odwet, tylko dlatego, żeby zgodnie i w ramach prawa, inaczej niż oni, wyegzekwować odpowiedzialność od tych, którzy niszczą Polskę.
CAŁA ROZMOWA dostępna w WIDEO Telewizji wPolsce24 - Polecamy!
olnk
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/745991-zbigniew-ziobro-mowi-o-codziennosci-w-budapeszcie-i-rodzinie
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.