MKiDN poinformowało, że wystąpi o zwrot wszystkich obiektów wystawionych na licytację w niemieckim domu aukcyjnym, a które powinny wrócić do Polski. „Własnością Skarbu Państwa są te, które były wyposażeniem lub częścią dokumentacji obozu oraz te, które zostały z kraju wywiezione nielegalnie” - wyjaśniono. Niemiecki minister spraw zagranicznych Johann Wadephul powiedział, że próba czerpania korzyści finansowych z niemieckich zbrodni „jest odrażająca” i konieczne jest jej powstrzymanie, gdyż nie zniknął etyczny obowiązek wobec ofiar III Rzeszy.
Niemiecki dom aukcyjny anulował licytację pamiątek i dokumentów po więźniach niemieckich nazistowskich obozów koncentracyjnych w Auschwitz i Majdanku oraz ofiar zbrodni katyńskiej dokonanej przez Sowietów. Zareagowały MSZ i MKiDN; działań domagał się też pałac prezydencki. Aukcja liczącej 623 artefakty prywatnej kolekcji „System terroru część II 1933-1945” miała się odbyć dzisiaj w Domu Aukcyjnym Felzmann w Neuss.
Ze stron domu aukcyjnego Ulrich Felzmann GmbH & Co zniknęła zapowiedź dzisiejszej licytacji pamiątek i dokumentów po więźniach obozów koncentracyjnych. Stało się to dwie godziny po tym, jak prezydent Karol Nawrocki zareagował na zaplanowaną na dziś sprzedaż.
Międzyresortowa koordynacja
MKiDN w przesłanym dziś PAP stanowisku podkreśliło, że było w stałym kontakcie z Ministerstwem Spraw Zagranicznych. Jak napisano, „tak bulwersująca sprawa wymaga szybkich reakcji i skuteczności, możliwych jedynie w ramach międzyresortowej koordynacji działań”.
Resort kultury wystosował pismo do ambasadora Polski w Berlinie – pana Jana Tombińskiego – z prośbą o natychmiastowe podjęcie wszelkich działań zmierzających do wstrzymania aukcji. W piśmie tym informowaliśmy ambasadora, że ministerstwo natychmiast podejmie działania, które pozwolą wyjaśnić proweniencję tych obiektów, jednak najważniejszym zadaniem w tej chwili jest niedopuszczenie do ich sprzedaży. Współpraca resortu kultury z MSZ oraz interwencja ambasadora w porozumieniu z właściwymi instytucjami na miejscu doprowadziły do anulowania aukcji
— przypomniano.
Zaznaczono, że MKiDN pozostaje w stałym kontakcie z ambasadorem, który pozyskuje od domu aukcyjnego szczegółowe informacje o wystawionych obiektach.
Na podstawie tych informacji ministerstwo ustali ich pochodzenie i tożsamość. Wystąpimy o zwrot wszystkich obiektów, które powinny wrócić do Polski. Własnością Skarbu Państwa są te obiekty, które były wyposażeniem lub częścią dokumentacji obozu oraz te, które zostały z kraju wywiezione nielegalnie. Wszystkie świadectwa i dokumenty wystawione przez Dom Aukcyjny Felzmann zostaną zbadane indywidualnie
— zaznaczono.
Oceniono, że „w tak oburzających przypadkach bardzo ważna jest szybka reakcja instytucji, społeczności i władz krajowych i międzynarodowych”.
Ważne, żeby tę sytuację wykorzystać do dyskusji o szczególnym charakterze świadectw wojennych oraz moralnym wymiarze handlu tymi świadectwami
— dodano.
Ministerstwo oczywiście nie zająknęło się o roli prezydenta Karola Nawrockiego w zablokowaniu tej skandalicznej aukcji.
CZYTAJ WIĘCEJ: Niemcy ugięli się przed prezydentem Nawrockim? Skandaliczna aukcja pamiątek po więźniach obozów koncentracyjnych została zdjęta
Bezcenne pamiątki
Jak poinformowała gazeta „Frankfurter Allgemeine Zeitung”, na liście obiektów przeznaczonych do sprzedaży znajdował się m.in.: list więźnia z Auschwitz „o bardzo niskim numerze” do adresata w Krakowie. Cena wywoławcza – 500 euro. Diagnozę lekarską z obozu koncentracyjnego Dachau dotyczącą przymusowej sterylizacji więźnia wyceniono na 400 euro. Karta z kartoteki Gestapo z informacją o egzekucji żydowskiego więźnia w getcie Mackheim w lipcu 1942 r. ma cenę wywoławczą 350 euro. W katalogu znajduje się też antyżydowski plakat propagandowy oraz gwiazda Dawida z obozu Buchenwald, a także list z akwarelą namalowaną przez Bronisława Czecha, polskiego narciarza i trzykrotnego olimpijczyka zamordowanego w Auschwitz.
Katalog zawierał także ponad 20 materiałów dotyczących więźniów obozu koncentracyjnego na Majdanku
— poinformowała PAP rzeczniczka Państwowego Muzeum na Majdanku Agnieszka Kowalczyk-Nowak.
Z kolei Urząd do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych (UdSKiOR) przekazał, że Dom Aukcyjny Felzmann miał wystawić na sprzedaż także pamiątki związane z ofiarami zbrodni katyńskiej, a wśród nich znalazły się m.in. telegram jeńca Umińskiego z obozu w Starobielsku oraz koperta listu jeńca Jana Leszczyńskiego z obozu w Ostaszkowie.
W odpowiedzi na pytanie „FAZ”, Dom Aukcyjny oświadczył, że prywatni kolekcjonerzy prowadzą intensywne badania i przyczyniają się do pogłębiania wiedzy historycznej. Ich działalność służy zachowaniu pamięci, a nie handlowaniu cierpieniem. Redakcja gazety przypomniała, że pierwsza część prywatnej kolekcji została sprzedana sześć lat temu. Kupcy dokumentów znajdują się między innymi w Ameryce.
„Etyczny obowiązek”
Jak wskazuje „Frankfurter Allgemeine Zeitung”, niemiecki minister spraw zagranicznych Johann Wadephul powiedział, że próba czerpania korzyści finansowych z niemieckich zbrodni „jest odrażająca” i konieczne jest jej powstrzymanie, gdyż nie zniknął etyczny obowiązek wobec ofiar III Rzeszy.
Wiceprzewodniczący Międzynarodowego komitetu Oświęcimskiego Christoph Heubner zaznaczył z kolei, że są to przedmioty, które zawierają „wartość bardzo osobistą”.
Dla ofiar prześladowań nazistowskich i ocalałych z Holokaustu ta aukcja jest cynicznym i bezwstydnym przedsięwzięciem, które pozostawia ich oburzonych i bez słowa
— powiedział Christoph Heubner.
Trzeba przyznać, że reakcja polskich władz niezbyt pośpiesznie się zmaterializowała, a gdyby nie jednoznaczne i stanowcze stanowisko prezydenta Karola Nawrockiego, być może w ogóle nie doszłoby do jakichkolwiek ruchów wobec strony niemieckiej.
CZYTAJ TEŻ:
maz/PAP/”Frankfurter Allgemeine Zeitung”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/745957-mkidn-ws-aukcji-wystapimy-o-zwrot-wszystkich-obiektow
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.