Marcin Horała, były pełnomocnik rządu Mateusza Morawieckiego ds. CPK przekonuje, że po spotkaniach z Andrzejem i Pawłem Wielgomasami z firmy Dawtona, spółka powołana do budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego nadal sprzeciwiała się sprzedaży działki w Zabłotni i występowała o jej przejęcie. „Swoją drogą działka nie była kluczowa dla realizacji projektu CPK (teren pod kolej podlega wywłaszczeniu), a po 15 października w ogóle jego istnienie było poważnie zagrożone. Likwidacja CPK czyniłaby sprawę bezprzedmiotową” - napisał na platformie X, w odpowiedzi na artykuł Szymona Jadczaka, w którym dziennikarz Wirtualnej Polski twierdził, że Horała „po spotkaniach z biznesmenami nie zrobił nic”, aby powstrzymać sprzedaż działki.
Wczoraj dziennikarz Wirtualnej Polski Szymon Jadczak opublikował kolejny materiał na temat sprzedaży działki w Zabłotni i relacji zarówno polityków tworzących obecną koalicję rządzącą, jak i przedstawicieli poprzedniego rządu z biznesmenami z firmy Dawtona - założycielem, Andrzejem Wielgomasem oraz jego synami, Pawłem i Piotrem. To ten ostatni kupił działkę, która - jak informowały media - miała być przeznaczona pod budowę CPK.
UWAGA! O CZYM ZAPOMNIAŁ POWIEDZIEĆ MARCIN HORAŁA?!
Zaraz po wybuchu afery z działką pod CPK polityk PiS twierdził, że to afera PO i PSL, a on dowiedział się o sprzedaży działki od dziennikarza WP tuż przed publikacją tekstu 27 października. Ale nie powiedział, że przed sprzedaniem strategicznej dla CPK działki wiceprezesowi Dawtony, Horała DWA razy spotykał się z ludźmi Dawtony w kluczowych dla transakcji momentach
— napisał Jadczak na platformie X.
Tydzień przed wystawieniem działki na sprzedaż Marcin Horała przyjął w swoim gabinecie Andrzeja i Pawła Wielgomasów. Spotkanie trwało DWIE I PÓŁ GODZINY. Pierwsze spotkanie Horały i Wielgomasów trwało 1.5 godziny. Horała przyznaje, że po spotkaniach z biznesmenami nie zrobił nic, żeby powstrzymać transakcję
— podsumował.
Horała: Odbyłem setki spotkań z samorządowcami, przedsiębiorcami, obywatelami
Poseł Marcin Horała odniósł się do wpisu i artykułu dziennikarza.
Jako Pełnomocnik ds. CPK odbyłem setki spotkań z samorządowcami, przedsiębiorcami i obywatelami, którzy zgłaszali się, żeby przekazać uwagi dotyczące lokalizacji, przebiegów linii (zazwyczaj, żeby je zmienić, bo kolidują z ich domami, firmami itp.). Przyjmowanie tych głosów było moim obowiązkiem
— napisał na portalu X.
W takiej też sprawie zgłosili się panowie Wielgomasowie argumentując, że plany CPK przejęcia działki kolidują z ich planami kontynuowania tam działalności rolnej. Po spotkaniach plany CPK nie uległy zmianie, CPK dalej występowało o przejęcie działki i przeciw jej sprzedaży - na co są dowody na piśmie. Swoją drogą działka nie była kluczowa dla realizacji projektu CPK (teren pod kolej podlega wywłaszczeniu), a po 15 października w ogóle jego istnienie było poważnie zagrożone. Likwidacja CPK czyniłaby sprawę bezprzedmiotową
— dodał były pełnomocnik rządu ds. CPK.
Polityk opozycji przypomniał ponadto jeden z wywiadów z obecnym wiceministrem Maciejem Laskiem z 23 października 2023 r. Obecny pełnomocnik rządu ds. CPK (od początku, jeszcze w czasie, gdy był parlamentarzystą opozycji, przeciwny temu projektowi) powiedział wprost, że port nie powstanie, a audyt w spółce CPK pozwoli zdecydować, czy nowe władze postawią ją w stan likwidacji.
Czy b. pełnomocnik ds. CPK coś „przemilczał”?
Pytany przez jednego z internautów, dlaczego „przemilczał” ten fakt wcześniej, Marcin Horała odpowiedział:
Fakt spotkań? Z dwa czy trzy razy mówiłem w jakichś wypowiedziach setkowych do mediów, jak akurat w pytaniu był temat spotkań.
Sam fakt spotkania, skoro nic zmieniał w stanowisku podległych mi instytucji nie jest istotny dla sprawy - tylko, że wówczas Pan redaktor nie miał by nowego „sensacyjnego” artykułu, więc usilnie nie dostrzega tej okoliczności
— podkreślił.
Do doniesień medialnych oraz stanowiska Horały w tej sprawie odniósł się Waldemar Buda, były minister rozwoju i technologii.
Dobry artykuł, Marcin Horała przez skromność nie chwali się, że po spotkaniu zaostrzył swój sprzeciw wobec sprzedaży. A co do samego spotkania, minister ma obowiązek się spotkać, tym bardziej jak ktoś kilka tygodni czeka i ponawia chęć spotkania. Dobra robota, Marcin Horała
— napisał.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/745717-cpk-i-dawtona-horala-reaguje-na-doniesienia-medialne
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.