„Nie zginie Polska, bracia nasi umęczeni, nie zginie, lecz żyć będzie po wieki wieków w potędze i chwale – dla was, dla nas i dla całej ludzkości. Polskę można pokonać, ale duch nasz nigdy nie ulegnie, bo nie ginie naród, co ma taką, wielką nieśmiertelną duszę” – orędował do nas na początku naszej niepodległości Ignacy Jan Paderewski, a Józef Piłsudski dodawał - „W Ojczyźnie, która dumy nie znała, dumnym być uczyłem”. Dzisiaj warto powrócić do tych słów wielkich twórców naszej niepodległości. Duma z polskości jest nam szczególnie potrzebna, żeby nie dać się sprowadzić na boczny tor, do gorszej kategorii. Żeby nie bać się mówić prawdę, domagać się szanowania i egzekwowania naszych racji narodowych, bo zasłużyliśmy, by mieć właściwe miejsce w Europie i świecie. Jesteśmy walecznym, dzielnym narodem, ale też uzdolnionym w różnych innych dziedzinach. O polskich wynalazcach, którym ludzkość zawdzięcza wygrywanie światowych wojen i cywilizacyjne milowe kroki, świat woli nie pamiętać. Profesor Bolesław Orłowski na ten temat napisał ponad 40 książek, warto i trzeba je czytać. Tylko silne poczucie własnej tożsamości, oparte na znajomości faktów, pozwoli nam zachować godność i należne miejsce wśród innych narodów, a jednocześnie będzie umacniać nas gospodarczo.
Przed nami wielkie zadania, bo Europa nie chce znać prawdy o Polsce, która obroniła świat przed bolszewizmem w 1920 roku. Polska osamotniona, dopiero co powstała po wiekowej niewoli, dokonała „cudu nad Wisłą”. Bogate kraje Europy i świata nie chcą wiedzieć, gdzie się zaczęła okrutna, hańbiąca II wojna światowa, kto był agresorem, a kto nieugięcie bronił się do ostatnich sił, pod Kockiem czy w Zadwórzu, polskich Termopilach pod Lwowem. Unijnych decydentów nie obchodzi kto był kolaborantem, kto szybko poddał się Hitlerowi, a kto stworzył największą podziemną armię świata i bił się zwycięsko na wszystkich frontach świata – od dalekiego Tobruku, przez Bliski Wschód, Italię, Francję, ocalając Londyn i wyzwalając inne miasta Europy. Bogaci przywódcy Zachodu nie lubią wspominać o Jałcie, której konsekwencje nadal trwają. Zdradzona Polska, ten wierny sojusznik, samotnie, przez ponad pół wieku walczyła ze zbrodniarzami spod znaku NKWD, UB, KGB, straciła najdzielniejszych, najwspanialszych jej synów, tej wyrwy nie udało się i nie uda zapełnić. Musimy o tym wszystkim mówić głośno, bo inaczej wrogowie napiszą za nas swoją historię, zrobią z Polaków zbrodniarzy, nazistów, a światu to będzie na rękę. Polska ciągle musi walczyć, odradzać się, jak niegdyś „bękart Europy”, czy po wojnie „zapluty karzeł reakcji”. Polska niewygodna, przeszkadzająca w zbrataniu się dwóch wielkich sąsiadów, musi być dumna i silna swoją niegdyś wielkością, epokowymi dokonaniami poprzednich pokoleń i naszą dzisiaj mądrością i odwagą.
Powróćmy jeszcze do naszego wielkiego rodaka, Ignacego Jana Paderewskiego:
„Jestem Polakiem, wiernym synem Ojczyzny. Myśl o Polsce wielkiej i silnej, wolnej i niepodległej, była i jest treścią mego istnienia, urzeczywistnienie jej było i jest jedynym celem mego życia.
Nie mogę tylko przebaczyć tym pysznym i nikczemnym, co myśląc jedynie o korzyściach osobistych i wywyższeniu własnym, prowadzili i prowadzą Ojczyznę do zguby a naród do upodlenia.”
Te słowa, nas Polaków nie tylko do głębi poruszają, ale przede wszystkim zobowiązują.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/745391-duma-z-polskosci-jest-nam-szczegolnie-potrzebna
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.