Minister sprawiedliwości, Prokurator Generalny Waldemar Żurek nie krył radości z wyrażenia przez Sejm zgody na postawienie zarzutów i aresztowanie swojego poprzednika Zbigniewa Ziobry. Polityk, zamiast poważnie podejść do sprawy, to w nagraniu zamieszczonym w serwisie X, jedząc zupę, straszył byłego szefa MS więzieniem. Sprawa jest mocno komentowana w mediach społecznościowych. „Porażający poziom beztroski w tej durnocie…” - wskazała Marzena Nykiel, redaktor naczelna wPolityce.pl.
W światowym rankingu zup żurek nie jest jeszcze na pierwszym miejscu, więc zapraszamy pana do kraju. Po co jeść te ostre węgierskie gulasze, lepiej zróbmy tak, żeby polska zupa była pierwsza w rankingu. Jest naprawdę bardzo dobra. Podajemy ją także w aresztach śledczych i zakładach karnych
— mówi Żurek w nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych tuż po głosowaniach w Sejmie.
Oburzenie w sieci
Nagranie to jest mocno komentowane w mediach społecznościowych.
Porażający poziom beztroski w tej durnocie…
— wskazała Marzena Nykiel, redaktor naczelna wPolityce.pl.
Żuroprokuratorzy i żurosędziowie - do roboty! Premier Tusk czeka na II danie i deser!
— drwił Stanisław Żerko, publicysta.
Co za obrzydliwy typ
— ocenił Mariusz Staniszewski, publicysta.
Otwarcie drogi do postawienia zarzutów byłemu ministrowi sprawiedliwości to sytuacja bez precedensu w historii Polski. Sprawa jest naprawdę poważna. Ten pisany komunikat lepiej by wybrzmiał - i dla adresatów podziękowań i dla szerszego grona odbiorców - bez dodatkowych efektów.
— wskazała Bianka Mikołajewska, dziennikarka.
Obok poważnego aspektu sprawy to te bezbeckie filmiki z zupą dnia na stołówce (hehe żurek) PiS może przebić tylko ministrem o nazwisku Flak/Flaczek i filmikami z zajadaniem się flaczkami. Już widzę paru posłów z rolkami: „Flaczki, jak te które wyprujemy im po powrocie do władzy
— stwierdził Marcin Fijołek, dziennikarz Polsat News.
Putiniada. Hamulce puściły
— ocenił Jan Pawlicki, dziennikarz.
To jeszcze żurek czy już szurek?
— pytał Jan Kanthak, poseł Prawa i Sprawiedliwości.
Politycy uśmiechniętej koalicji, zamiast wziąć się do pracy przez ostatni tydzień bawią się w Makłowicza lub innego Okrasę. Polska tonie w długach, NFZ jest niewydolne, ale oni mają ważniejsze sprawy na głowie…
— zaznaczył Tomasz Grzelak, prezes okręgu sieradzkiego partii Nowa Nadzieja.
Poważne sprawy, poważny przekaz. Tylko Polski szkoda
— stwierdził Piotr Trudnowski, członek i były prezes Klubu Jagiellońskiego.
Młodzież powiedziałaby na to: „ale cringe”. Sprawiedliwość to oczywiście tak jak ją rozumie Waldemar Żurek. Ten rodzaj sprawiedliwości najwyraźniej traktuje, jak Mieczysław Moczar traktował Związek Radziecki, o którym mówił „Dla nas, dla partyjniaków Związek Radziecki jest naszą Ojczyzną, a granice nasze nie jestem w stanie dziś określić, dziś są za Berlinem, a jutro na Gibraltarze”. Metody też jakby z tych czasów, kiedy Mieczysław Moczar wypowiedział te słowa
— podkreśliło Stowarzyszenie „Ad Vocem”.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/745264-zurek-grozil-ziobrze-przy-zupie-padly-mocne-komentarze
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.