„Premier Tusk wykorzystuje tę sytuację do robienia igrzysk, zamiast rozwiązywać sprawy Polaków. Ten człowiek jakiś dekret wydał i nie wierzę w to, że będzie sprawiedliwy sąd i nikt w Polsce nie wierzy w sprawiedliwy sąd” - powiedział Piotr Gliński w rozmowie z RMF FM, odnosząc się do politycznego polowania na Zbigniewa Ziobrę przez rząd Koalicji 13 Grudnia.
Rząd Koalicji 13 Grudnia ściga Zbigniewa Ziobrę. Wczoraj komisja regulaminowa odebrała posłowi PiS immunitet. Następnym etapem miało być zatrzymanie i areszt. Były minister sprawiedliwości postanowił zatem, że na ten moment pozostanie na Węgrzech z obawy przed prowokacją, która miała być na niego szykowana przez ekipę Donalda Tuska. Dołączył tym samym do Marcina Romanowskiego, który wcześniej także udał się na Węgry w celu ochrony przed zemstą polityczną obozu rządzącego.
Prof. Gliński został zapytany o to, co planuje Ziobro.
Ja nie wiem [co zrobi Zbigniew Ziobro], bo ze mną się Zbyszek Ziobro nie kontaktuje, natomiast myślę, że władze wiedzą, przynajmniej z tego co wiem, wczoraj był w mediach pan minister Ziobro, mówi że sytuacja jest dynamiczna
— wyjaśnił.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: TYLKO U NAS. Co mogłoby czekać Ziobrę w areszcie? Mec. Wąsowski przypomina, jak „opiekowano się” Dominikiem B. „To są rzeczy straszne”
Dodało również:
Premier Tusk wykorzystuje tę sytuację do robienia igrzysk, zamiast rozwiązywać sprawy Polaków. Ten człowiek jakiś dekret wydał i nie wierzę w to, że będzie sprawiedliwy sąd i nikt w Polsce nie wierzy w sprawiedliwy sąd.
Prof. Gliński: W państwie Tuska można zrobić wszystko
Były minister kultury zwrócił uwagę, że Polska skręca w stronę dyktatury.
W kraju, w którym politycy stają się sędziami, a sędziowie politykami, nie można być niczego pewnym. To bardzo poważna sytuacja. Rząd, Donald Tusk decyduje o tym, kto ma iść do więzienia, jak mają działać prokuratorzy, prokuratura została nielegalnie przejęta, sądy zostały zdewastowane […] Mamy sytuację naprawdę dramatyczną, jeżeli chodzi o funkcjonowanie polskiego państwa - rodzaj quasi-dyktatury
— powiedział.
Prof. Gliński odniósł się do pytania, czy Ziobro zostanie zatrzymany po ewentualnym powrocie do Polski.
W państwie Tuska wszystko się da zrobić. Nie widział pan, co robiono z przejęciem siłowym brutalnym mediów publicznych? Kto wchodził na siłę? Nie widział pan, kto rozwiercał zamki w prokuraturze? Oni są w stanie zrobić wszystko
— dopytywał.
PiS rusza w Polskę
Prof. Glińsk zapowiedział, że Prawo i Sprawiedliwość nie spocznie i będzie spotykać się z Polakami.
Mam smutną wiadomość dla naszych przeciwników, którzy niszczą polskie życie publiczne i polską politykę. My będziemy to kontynuowali i to już niedługo, bo będzie cała seria spotkań programowych
— zapowiedział.
Porównał PiS i Koalicję 13 Grudnia. W porównaniu z prawicowym rządem, ekipa kierowana przez Tuska nie spełnia swoich obietnic…
My jesteśmy, w przeciwieństwie do naszych oponentów, odpowiedzialną partią. Myśmy zrealizowali 90 proc. naszych propozycji programowych. Tusk nie zrealizował nawet 30 proc
— spuentował.
Działka pod CPK
Podczas rozmowy poruszony został również temat działki pod CPK, która została sprzedana. Ziemia ma wrócić do Skarbu Państwa. Prof. Gliński został zapytany, czy taki finał definitywnie kończy sprawę.
Nie kończy na pewno sprawy KOWR-u. Tam prezes jest nielegalnie od dwóch lat na swoim stanowisku. To jest poseł. Poseł nie ma prawa pracować w państwowych instytucjach. To jest skandal
— wyjaśnił.
Były minister kultury podał siebie, jako przykład. Zostając posłem musiał zrzec się miejsca w Państwowej Komisji ds. Nadawania Stopni Naukowych.
CZYTAJ RÓWIEŻ:
xyz/RMF FM/300polityka
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/745110-prof-glinski-tusk-decyduje-kto-ma-isc-do-wiezienia
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.