„Czy pan minister Zbigniew Ziobro ma wracać, by być ‘prewencyjnie’ zatrzymanym na lotnisku? Odradzałbym mu to, bo nie ma żadnej gwarancji, że będzie potraktowany zgodnie z obowiązującym prawem” - mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl mec. Marek Markiewicz. W ocenie adwokata nie ma żadnych racji do zatrzymania Ziobry i stosowania daleko idących restrykcji. „Opowiadaniem o cudach jest mówienie, że w zakładzie karnym przysługuje mu opieka medyczna, ona nie przysługuje i to nie dotyczy jedynie ministra Ziobry” - podkreśla nasz rozmówca.
W czwartek 6 listopada Sejmowa Komisja Regulaminowa będzie się zajmować wnioskiem Waldemara Żurka o uchylenie immunitetu byłemu ministrowi sprawiedliwości Zbigniewowi Ziobrze. Następnego dnia głosować w tej sprawie ma Sejm. Pojawiły się nieoficjalne informacje, o których mówią politycy PiS, że w resorcie Żurka miała zapaść bezprawna decyzja o tzw. prewencyjnym zatrzymaniu Ziobry, którego chroni ciągle chroni immunitet. Informacje te podał portal niezależna.pl oraz Telewizja wPolsce24. Funkcjonariusze mają pojawić się już na lotnisku i czekać na przylot byłego szefa MS.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Tak chcą „dopaść” Ziobrę? Ekspresowe procedowanie wniosku ws. immunitetu. Niepokojące informacje dotyczące zatrzymania
Nie wyobrażam sobie, żeby do czegoś takiego mogło dojść przy jednoczesnym obowiązywaniu immunitetu. Wszystko to będzie tylko sztuczką na marginesie prawa. Nie ma czegoś takiego, jak prewencyjne zatrzymanie. Albo jest zatrzymanie, albo go nie ma. Natomiast w okresie obowiązywania nieuchylonego immunitetu nie widzę żadnej możliwości ograniczenia wolności, a w zasadzie pozbawienia wolności. Nie widzę w ogóle drogi do dyskusji na ten temat
— mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl mec. Marek Markiewicz. Donald Tusk kpił dziś ze Zbigniewa Ziobry i namawiał go do powrotu, bo jak twierdzi, w Polsce działają niezależne sądy. Patrząc na ostatnie decyzje sędziów, idących w ślady obecnej władzy, można mieć co do tego poważne wątpliwości.
Czy pan minister Zbigniew Ziobro ma wracać, by być „prewencyjnie” zatrzymanym na lotnisku? Odradzałbym mu to, bo nie ma żadnej gwarancji, że będzie potraktowany zgodnie z obowiązującym prawem
— dodaje znany adwokat.
CZYTAJ TAKŻE: Prezes PiS: Umieszczenie bardzo ciężko chorego Zbigniewa Ziobry to wyrok śmierci na nim. Ma prawo bronić swojego życia
Braki formalne wniosku
Otwarte pozostaje pytanie czy komisja regulaminowa i Sejm w ogóle mogą zająć się wnioskiem Żurka o uchylenie immunitetu posłowi Zbigniewowi Ziobrze. Okazuje się, że podpisała go inna osoba niż twierdził Waldemar Żurek! Ziobro złożył w tej sprawie już zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez szefa MS oraz prok. Piotra Woźniaka.
Pamiętamy, że minister Waldemar Żurek miał już na samym początku pewien epizod. Popisując pisma, posługiwał się pieczątką Prokuratora Generalnego. Widać się jeszcze nie nauczył, ale to trzeba podchodzić cierpliwie i może za którymś razem nauczy się, jak nie zachować się bezprawnie
— komentuje sprawę mec. Markiewicz, nawiązując do pierwszych dni urzędowania ministra Żurka, który przy decyzji o zawieszeniu prezesa sądu, posłużył się pieczątką… Prokuratura Generalnego.
CZYTAJ TAKŻE: Tak się spieszył? Żurek zawiesił jednego z prezesów sądów jako… Prokurator Generalny. Jak to się stało? „Pomylił pieczątki”
Jak zostanie potraktowany Zbigniew Ziobro?
W ocenie mec. Markiewicza nie ma podstaw prawnych do tego, aby wobec byłego ministra sprawiedliwości mógł być zastosowany areszt. Zbigniew Ziobro jest osobą ciągle zmagającą się z nowotworem, co muszą brać pod uwagę właściwe organy państwa.
Nie widzę żadnych racji do zatrzymywania go i stosowania daleko idących restrykcji, bo trzeba pamiętać, że zakład karny i Skarb Państwa bierze na siebie odpowiedzialność za osobę, nad którą sprawuje pieczę. I czy będzie on w kajdankach czy bez, to jest to człowiek, za którego Skarb Państwa odpowiada
— podkreśla nasz rozmówca.
Ministra Zbigniewa Ziobrę może w areszcie spotkać to, co każdą inną osobę: izolacja, ograniczenie wolności, podporządkowanie się rygorom, praktycznie zerowa specjalistyczna opieka lekarska. Opowiadaniem o cudach jest mówienie, że taka opieka przysługuje, ona nie przysługuje i to nie dotyczy jedynie ministra Ziobry. Niedawno interweniowałem u dyrektora zakładu karnego, żeby przeprowadzić badanie lekarskie osadzonej. Z tym jest bardzo źle i nie widzę żadnej możliwości zagwarantowania pełnej opieki lekarskiej panu ministrowi
— podkreśla znany adwokat.
Mazur „odgalopował”
Chaos w polskich sądach budzi poważny niepokój i nic nie wskazuje na to, aby rządzący zrezygnowali z polityki „demokracji walczącej” i przestali segregować sędziów. Wiceminister sprawiedliwości Dariusz Mazur oświadczył dziś w Polsat News, że nie można stosować nawet tak oczywistego wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 2012 r., który zakazuje kwestionowania statusu zaprzysiężonego przez prezydenta sędziego. Mazur uznał, że sędziowie mianowani w czasach PRL przez komunistyczną Radę Państwa są legalnymi sędziami, a ci powołani po 2017 r., już nie.
Prawdę powiedziawszy, wiceminister Dariusz Mazur mocno „odgalopował” od swojej konstytucyjnej roli. Na tej zasadzie mogę przecież powiedzieć, że ja z kolei kwestionuję jego pozycję, skoro on kwestionuje znaczenie konstytucji, jako regulatora życia publicznego. Tak nie ma prawa zachowywać się funkcjonalizm publiczny
— ocenia mec. Markiewicz. A jednak tak się zachowuje, a przykład idzie z góry. Szef MS Waldemar Żurek chce nie tylko wprowadzić segregację sędziów, podważając status kilku tysięcy z nich, ale także zrezygnować z losowego przydziału spraw.
Jakież ogromne zaskoczenie spotkało dziś prezesa PiS Jarosław Kaczyńskiego, który na sali rozpraw zobaczył dziś w todze sędziego Tomasza Trębickiego, syna działaczki PO - Zofii Trębickiej, byłej dyrektor biura poselskiego Marcina Kierwińskiego. Sprawa dotyczyła pozwu, jaki wytoczył mu poseł Krzysztofa Brejzy z Koalicji Obywatelskiej. Przypadek?
Prawdziwa niezawisłość znajduje się w samym wykonującym zawód sędziego. Nie ma takiego przepisu, który mówiłby, że syn działaczki partyjnej nie może być sędzią, bo nawet w takiej sytuacji może on być niezawisły. Jeżeli ta sytuacja nie wynika jednak z przydziału sprawy na skutek losowania, to jest to przypadek dramatyczny, który powinien być nagłośniony. Jeżeli jednak to wynika z losowania, to trudno, trzeba przyjąć konsekwencje tej sytuacji. Natomiast za dużo jest tych przypadków
— podkreśla mec. Marek Markiewicz.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/744894-mec-markiewicz-nie-ma-jakiegos-prewencyjnego-zatrzymania
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.