NFZ znajduje się na skraju wydolności! Placówki medyczne przestały przyjmować nowych pacjentów, nawet tych, którzy mierzą się z rakiem. „Skoro NFZ od kilku miesięcy nie płaci, to szpitale same zaczęły nakładać limity. Nie są w stanie dłużej kredytować leczenia” - powiedział w rozmowie z PAP rzecznik Naczelnej Izby Lekarskiej Jakub Kosikowski. Do fatalnej sytuacji w polskiej służbie zdrowia odniósł się były premier Mateusz Morawiecki. „To już nie problem jednego szpitala – to problem całej Polski. Nadal będą się przechwalać wskaźnikami i ogłaszać przełomy?” - skomentował na portalu X.
Polacy mają zapewnioną coraz gorszą ochronę lekarską i często muszą wykładać z własnej kieszeni, żeby zadbać zdrowie. Była minister zdrowia Izabela Leszczyna obiecywała, że zwycięstwo Koalicji Obywatelskiej sprawi, iż problemy w sektorze medycznym „znikną jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki”. Niestety był to jedynie tani populizm, mający na celu zachęcić do głosowania na jej formację. Gdy Leszczyna przejęła tekę ministra, zderzyła się z brutalną rzeczywistością, której nie podołała. Również jej następca Jolanta Sobierańska-Grenda nie radzi sobie w kierowaniu resortem zdrowia, co przekłada się na coraz tragiczniejszą sytuację…
Szpitale przestają przyjmować pacjentów!
Rzecznik Naczelnej Izby Lekarskiej Jakub Kosikowski przekazał PAP, że do NIL wpływają informacje o szpitalach, które przestają przyjmować nowych pacjentów, w tym również onkologicznych, i przekładają leczenie na przyszły rok. Jak powiedział, niektóre szpitale zaczęły limitować nawet świadczenia nielimitowane, jeśli utraciły możliwość kredytowania świadczeń.
Skoro NFZ od kilku miesięcy nie płaci, to szpitale same zaczęły nakładać limity. Nie są w stanie dłużej kredytować leczenia
— zaznaczył.
Podkreślił, że większość ograniczeń jest wprowadzana „na gębę”. Jako przykład podał zakaz przyjmowania nowych pacjentów do leczenia w programie lekowym reumatoidalnego zapalenia stawów.
Pacjenci słyszą, że do nowego roku nie zaczną leczenia, bo nie ma za co ich leczyć. Mówimy o nowych pacjentach
— dodał rzecznik NIL.
Zaznaczył, że decyzje o ograniczeniu leczenia zależą od sytuacji finansowej regionalnego NFZ-u i sytuacji finansowej danego szpitala.
Jeżeli szpital ma odpowiednią poduszkę finansową, to nie będzie się przejmował odroczoną płatnością i będzie leczył
— powiedział rzecznik NIL.
NFZ poinformował w ubiegłym tygodniu, że otrzymał dodatkowe 3,5 mld zł na sfinansowanie świadczeń, co zmniejsza tegoroczną lukę w budżecie NFZ do ok. 10,5 mld zł.
To dobra wiadomość, bo oznacza, że część pacjentów otrzyma leczenie w terminie, ale nadal brakuje ponad 10 miliardów
— dodał Kosikowski.
Morawiecki ogłasza alarm
Głos w sprawie zabrał były premier Mateusz Morawiecki, który grzmi w sprawie niekompetencji ekipy Donalda Tuska.
Ogłaszam ALERT w służbie zdrowia! Szpitale są bez pieniędzy, odwoływane są zabiegi. To już nie problem jednego szpitala – to problem całej Polski. Nadal będą się przechwalać wskaźnikami i ogłaszać przełomy?
— napisał szef EKR na portalu X.
Problemy w polskiej służbie zdrowia to jedna z wielu bolączek, które trawią nasz kraj. Niestety przyszłość pod rządami Tuska i jego ludzi jawi się w nieciekawych kolorach. Przed nami majaczy choćby widmo masowych zwolnień, umowy z krajami Mercosur, zalewu produktów z Ukrainy, wdrożenia paktu migracyjnego, czy ETS2.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
— Narracja Tuska o 20. gospodarce świata w konfrontacji z rzeczywistością, kompromituje jej autorów
xyz/X/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/744844-szpitale-nie-przyjmuja-pacjentow-morawiecki-oglaszam-alert
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.