„Sprawa jest absurdalna, jeżeli próbuje się wsadzić do więzienia byłego ministra sprawiedliwości za to, że kupował narzędzia do sprawowania swojej funkcji, takie jak Pegasus” - powiedział europoseł PiS Patryk Jaki na antenie radiowej Trójki.
„Ten wniosek to jest kuriozum”
Renata Grochal pytała swojego rozmówcę, czy były szef MS Zbigniew Ziobro przebywa w Polsce, czy na Węgrzech.
Nie wiem. Ostatni raz rozmawiałem z nim dwa tygodnie temu
— wskazał Jaki. Na pytanie, czy Ziobro stawi się w tym tygodniu w Sejmie, Patryk Jaki odparł:
Nie wiem, jak będzie. Natomiast ten wniosek to jest kuriozum.
Nie pierwszy raz w polskiej historii jest tak, że przestępcy ścigają policjanta, który złapał ich za rękę. Zresztą publicznie pokazał jak te ich zarzuty są bzdurne. Każdy może sobie odtworzyć komisję śledczą
— dodał.
„Cała ta sprawa jest absurdalna”
Europoseł stwierdził, że „trzeba podziękować Funduszowi Sprawiedliwości, że ogromna część Ochotniczych Straży Pożarnych dostała środki na zakup wozu strażackiego, który ratuje życie, a nie na klub swingersów”. Dopytywany o to, jaką rolę w zapewnieniu bezpieczeństwa pełnił zakup garnków dla Kół Gospodyń Wiejskich, Jaki wyjaśnił, że chodził o „działalność prewencyjną”, co rozbawiło red. Renatę Grochal.
W ustawie o Funduszu Sprawiedliwości była mowa o tym, że prowadzi się działalność prewencyjną. (…) Budowanie więzi, edukacja również mają charakter prewencyjny, pomagają w budowaniu bezpieczeństwa we wspólnocie lokalnej
— podkreślił Jaki.
Według przestępców z neo-prokuratury zakup wozu strażackiego nie służy bezpieczeństwu. Ja się z tym nie zgadzam. Gdyby za coś takiego się ścigało, to należałoby zlikwidować nasze państwo
— powiedział.
List od prezesa PiS
Grochal pytała Jakiego także o list prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego skierowany do Zbigniewa Ziobro, w którym Kaczyński apelował o zakończenie wydawania pieniędzy z Funduszu Sprawiedliwości przez posłów Suwerennej Polski.
Prezes PiS dostawał informacje od posłów, że są wydawane środki z Funduszu i że trzeba to w jakiś sposób wyjaśnić. Więc wysyłał taki list, jakich wysłał pełno. Natomiast dzisiaj już wielokrotnie to wyjaśniał, że jego zdaniem było wszystko w porządku
— tłumaczył Jaki.
Polityk ocenił, że „cała sprawa jest absurdalna”, bo „próbuje się wsadzić do więzienia byłego ministra sprawiedliwości za to, że kupował narzędzia do sprawowania swojej funkcji, takie jak Pegasus”.
Cała ta sprawa jest absurdalna, bo jeżeli próbuje się wsadzić do więzienia byłego ministra sprawiedliwości za to, że kupował narzędzia do sprawowania swojej funkcji, takie jak Pegasus. To jest mniej więcej tak samo jakby panią próbować wsadzić do więzienia za to, że pani ktoś kupił mikrofon do sprawowania swojej funkcji
— wyjaśnił.
CZYTAJ TAKŻE:
kk/Trójka
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/744809-jaki-o-sytuacji-ziobry-przestepcy-scigaja-policjanta
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.