„Sędziowie mają obowiązek bezpośrednio stosować Konstytucję. Orzeczenia trybunałów międzynarodowych są wiążące. Tylko tyle i aż tyle” - takimi słowami wiceminister sprawiedliwości Dariusz Mazur próbuje we wpisie zamieszczonym na platformie X bronić decyzji o uchyleniu wyroku dożywocia dla skazanego za potrójne zabójstwo Serhija T.
CZYTAJ WIĘCEJ: Sędzia uchylił wyrok ws. potrójnego zabójstwa. Szokujący powód! „Pod rządami Tuska i Żurka nie mamy już wymiaru sprawiedliwości”
Bulwersująca decyzja sądu
Serhij T. w 2023 roku brutalnie zamordował żonę i dwie córki w Puszczykowie. W marcu został skazany na dożywocie, ale proces ruszy od początku. Kilka dni temu sąd apelacyjny uchylił ten wyrok ze względu na obecność tzw. neosędziego w składzie orzekającym. Decyzja sądu wzbudziła ogromne kontrowersje, które zmusiły m.in. ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka do tłumaczenia się z całej sprawy.
Sprawca pozostaje w areszcie. Decyzja sądu nie oznacza, że wychodzi na wolność
— napisał szef resortu.
Ale zobaczcie - tak właśnie wygląda wymiar sprawiedliwości z udziałem neo-sędziów. Apeluję - nie wychodźcie na salę rozpraw
— dodał.
Przypomnijmy, że w składzie orzekającym poznańskiej apelacji byli sędziowie Henryk Komisarski i Krzysztof Lewandowski. O dziwo pierwszy z nich w 2020 r. uczestniczył w procedurze konkursowej obecnej Krajowej Rady Sądownictwa sędziego Daniela Jurkiewicza, który wydał uchylony przez Komisarskiego wyrok. To jednak Żurkowi nie przeszkadza.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Kompromitująca obrona Mazura
Decyzji sądu próbował bronić wiceminister sprawiedliwości Dariusz Mazur, ale jego wpis tylko go skompromitował i pokazał podejście obecnej ekipy do suwerenności Polski.
Sędziowie mają obowiązek bezpośrednio stosować Konstytucję.
Orzeczenia trybunałów międzynarodowych są wiążące.
Tylko tyle i aż tyle. Uchylając wyrok sądu pierwszej instancji, wydany przez nieprawidłowo powołanego sędziego, sąd odwoławczy nie wypuszcza na wolność sprawcy przestępstwa. Sprawca pozostaje w areszcie tymczasowym, a postępowanie przed sądem pierwszej instancji musi zostać powtórzone - w prawidłowym składzie orzekającym.
Uskuteczniane od kilku dni rozdzieranie szat przez tych, którzy odpowiadają za to, że status 2,5 tysiąca sędziów jest wadliwy, jest bulwersujące. Żadne figury retoryczne nie zdejmują z nich odpowiedzialności.
To oni ponoszą odpowiedzialność za to, że ofiary przestępstw muszą przechodzić postępowanie od nowa - nie sędzia odwoławczy, który wydaje wyrok.
— napisał Mazur.
Na jego wpis odpowiedział mec. Bartosz Lewandowski, który przypomniał, że Polska „nigdy i nigdzie nie przekazała UE kompetencji w obszarze sądownictwa”.
Wyroki ETPCz w Strasburgu podlegają wykonaniu, a nie „są wiążące”.
Podlegają wykonaniu w ten sposób, że państwo powinno dokonać zmian prawnych w przepisanej Konstytucją formie.
Polska, podobnie jak inne kraje, nie wykonują wszystkich wyroków, a Pana szef i premier rządu naszego kraju wprost deklarował, że wyroki Trybunału w Strasburgu są błędne i godzą w porządek państw europejskich.
Wyroki TSUE są wiążące w zakresie wykładni prawa europejskiego, jeśli są wydane w granicach kompetencji przekazanej w Traktatach Unii Europejskiej.
Nigdy i nigdzie Polska nie przekazała UE kompetencji w obszarze sądownictwa, bowiem ta jest regulowana na poziomie konstytucyjnym i ustawowym
— wyjaśnił Lewandowski.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/744802-kompromitujacy-wpis-mazura-ws-sprawcy-potrojnego-morderstwa
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.