„Dziś mija 5 dzień, kiedy czekamy na odpowiedzi pana Dariusza Jońskiego, czy rzeczywiście był sponsorowany przez przestępcę. (…) Pierwszy śledczy Platformy Obywatelskiej, który tyle mówił o transparentności, o uczciwości w polityce, a teraz wychodzi na to, że jak mówią media, był zwykłym utrzymankiem przestępcy” - powiedział wicerzecznik PiS Mateusz Kurzejewski. Podczas konferencji poświęconej Jońskiemu doszło do przepychanki słownej z posłem Koalicji Obywatelskiej Adrianem Witczakiem.
Szokujące ustalenia dot. Jońskiego
W czwartek portal Goniec podał, że skazany w 2022 r. na 6 lat pozbawienia wolności za oszustwa polegające na działaniu w celu osiągnięcia korzyści majątkowej Andrzej R., który ostatecznie został zatrzymany w 2025 r., latami miał utrzymywać bliskie relacje z europosłem KO Dariuszem Jońskim.
Według Gońca Andrzej R. miał wspierać Jońskiego w tworzeniu Inicjatywy Polskiej, której europoseł był wiceprzewodniczącym.
Wedle relacji (Andrzeja R. w rozmowie z Gońcem – PAP) finansował Jońskiemu kupno telefonu komórkowego, ekspresu do kawy, garnituru, oprawki do okularów. A także wycieczki, zagraniczne wyjazdy, możliwość korzystania z samochodu
— czytamy.
CZYTAJ WIĘCEJ: Joński „walczył z korupcją” w… garniturze od skazanego przestępcy? Naczelny „śledczy” KO boi się pytań o Andrzeja R.
„Czy poseł pokaże faktury za garnitury?”
W Sejmie politycy PiS - Paweł Jabłoński, Waldemar Buda, Mateusz Kurzejewski - zorganizowali konferencję przed biurem Koalicji Obywatelskiej. Politycy domagają się od Jońskiego i Platformy Obywatelskiej wyjaśnienia całej sprawy.
Ta sprawa nie została jeszcze wyjaśniona, ale co gorsza, nie ma chęci jej wyjaśnienia. Myśmy złożyli zawiadomienie do prokuratury, bo wiemy, że zeznaje człowiek o średniej reputacji, ale to pokazuje oblicze Platformy Obywatelskiej, oblicze pana Jońskiego i relacji ze światem przestępczym. Mamy nagrania, które pokazują, że człowiek twierdzi, że kupował garnitury, telefony, okulary
— mówił Buda.
W tym momencie z biura KO wyszedł poseł Witczak, który powiedział do polityków PiS, że obecnie nie są prowadzone zapisy do Koalicji Obywatelskiej. Następnie Witczak przykleił do drzwi biura KO kartkę z napisem „Cały PiS Kradnie”.
Chcemy zadać pytania, który telefon, które okulary, były kupowane przez tego przestępcę. Czy to był proceder, który dotyczy innych parlamentarzystów i czy inni korzystali z tego rodzaju usług?
— mówił Buda.
Musimy tę sprawę wyjaśnić. Czy poseł pokaże faktury za garnitury? Jeżeli napisał książkę o łapówkarstwie, o przekrętach i jest tam w okularach kupionych przez rzekomego przestępcę, to mamy wątpliwości, o co tutaj chodzi. Czy ta książka nie była autobiografią? Pokaż faktury za garnitury!
— zaapelował europoseł PiS.
Po tych słowach do posłów PiS ponownie wyszedł Witczak. Tym razem na drzwiach nakleił zdjęcie Roberta Telusa i legendarnych już tubek. Powiedział również, że posłowie, że „nie ma żadnej działki na sprzedaż”.
Zachęcamy do tego, żeby odniósł się pan do tego, do czego nie chce odnieść się poseł Joński
— zwrócił się do niego Jabłoński.
Nie mamy żadnej działki. Nie uzyskacie żadnej działki, żadnych tubek pana Telusa też na pewno nie mamy. Kawą mogę ugościć. Zapraszam. Odnieście się do tego, jak to było z działką
— mówił Witczak.
Jabłoński odnosząc się do słów posła KO zwrócił uwagę, że Prawo i Sprawiedliwość bardzo szybko zareagowało na całą sytuację zawieszając Roberta Telusa.
A Platforma, tak jak Dariusz Joński, ucieka przed prostymi pytaniami. Czy przyjmował te korzyści majątkowe czy ich nie przyjmował? Brał te garnitury, okulary, czy finansowano mu jakieś wyjazdy, imprezy? Tak twierdzi ten przestępca. Człowiek o wątpliwej reputacji. Trzeba to sprawdzić, ale mówi bardzo konkretne rzeczy. Mówi to pod swoim nazwiskiem, mówi to na nagraniach. Zwróciłem się dzisiaj z oficjalnym zapytaniem do ministra sprawiedliwości, czy w tej sprawie zostały wszczęte odpowiednie czynności. Czy prokuratura bada ten wątek? Bo jeżeli mamy posła, który sam z siebie chce zrobić twarz walki z korupcją, a na tej twarzy nosi okulary, które podobno finansował mu przestępca, to ta sprawa musi być wyjaśniona. Nie chciał odpowiedzieć na pytanie Gońca, a jak mu się zadaje pytania na X, to blokuje ludzi
— mówił były wiceszef MSZ.
W tym momencie poseł Witczak po raz trzeci wyszedł na konferencję polityków PiS, aby ponownie na drzwiach nakleić kartkę z napisem „Cały PiS Kradnie”. Politycy Prawa i Sprawiedliwości zaprosili posła na konferencję, aby ten mógł odpowiedzieć na zadane przez nich pytania, ale Witczak nie skorzystał z tej okazji.
Zapraszamy do nas. Niech pan się nie boi
— zaapelował Jabłoński.
To jest cała Platforma Obywatelska. Mają na sztandarach walkę z korupcją, a tymczasem ich poseł, który zostaje przez kogoś oskarżony o to, że sam w takich działaniach korupcyjnych brał udział, mówi: „Ja ich pozwę, zaskarżę do sądu”, ale o tym samym pisała już Gazeta Polska. Wtedy Joński też groził pozwami. Gdzie one są?
— pytał Jabłoński.
Z kolei wicerzecznik PiS przypomniał, że Joński maju pisał w mediach społecznościowych, że „najważniejsza w polityce jest uczciwość”.
Dziś mija 5 dzień, kiedy czekamy na odpowiedzi pana Jońskiego, czy rzeczywiście był sponsorowany przez przestępcę. (…) Pierwszy śledczy Platformy Obywatelskiej, który tyle mówił o transparentności, o uczciwości w polityce, a teraz wychodzi na to, że jak mówią media, był zwykłym utrzymankiem przestępcy
— mówił.
kk
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/744795-przestepca-sponsorowal-jonskiego-burzliwa-konferencja-pis
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.