„KOWR kłamał mówiąc, że działki pod CPK nie da się odkupić po cenie sprzedaży. Nasi posłowie dotarli do aktu notarialnego, który potwierdza, że jest dokładnie odwrotnie. Działkę można odkupić w ciągu 5 lat” - podkreślił Mariusz Błaszczak, szef Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość. Kluczowy dokument w tej kwestii pokazali politycy PiS - Paweł Jabłoński, Krzysztof Ciecióra i Jan Kanthak po kontroli poselskiej w KOWR.
W całej sprawie chodzi o sprzedaż na dwanaście dni przed utratą władzy przez PiS 160 hektarów ziemi państwowej, zarządzanej przez KOWR, wiceprezesowi Dawtony Piotrowi Wielgomasowi za 22,8 mln zł, chociaż wcześniej spółka CPK kilkakrotnie informowała KOWR, że ta działka jest potrzebna w związku z budową CPK. Zgodę na tę transakcję wydawało ministerstwo rolnictwa w czasie, gdy szefem tego resortu był Robert Telus, a ostatecznie zgodę ministerstwa podpisał wiceminister rolnictwa Rafał Romanowski. Obaj posłowie są już zawieszeni w prawach członka PiS do czasu wyjaśnienia sprawy, ponadto zawieszony został też Waldemar Humięcki, były szef KOWR.
Wirtualna Polska w swoim tekście na temat całej sprawy alarmowała, że wkrótce wspomniana działka może być warta nawet 400 milionów złotych. W sprawie pojawił się jednak szereg pytań - skoro sprawa dotyczy zdarzeń z końcówki 2023 roku, to dlaczego na jaw wyszła dopiero teraz, i to została ujawniona przez dziennikarza Wirtualnej Polski Szymona Jadczaka, a nie przez służby? Dlaczego dopiero wczoraj - w dniu publikacji medialnej w całej sprawie - wszczęła śledztwo w sprawie tej działki, chociaż materiały w tej kwestii dotarły do niej już na początku roku? Pojawiły się pytania, czy nie ma to związku z tym, iż Dawtona była jednym z głównych sponsorów Campusu Polska Przyszłości Rafała Trzaskowskiego, a Andrzej i Paweł Wielgomasowie już po wyborach parlamentarnych wpłacili aż 130 tys. zł na fundusz wyborczy Rafała Trzaskowskiego.
Najciekawsze w oświadczeniu Piotra Wielgomasa jest to, iż zaznacza on - i załącza zdjęcie kluczowego zapisu z księgi wieczystej - że KOWR ma jeszcze do 2028 roku czas, aby zakupić wspomnianą działkę po cenie jej sprzedaży z 2023 roku. Dlaczego zatem tego nie robi? Sam KOWR wydał wczoraj oświadczenie sprzeczne z tym, o czym teraz pisze Piotr Wielgomas.
Umowa sprzedaży, zawarta przez poprzednie kierownictwo KOWR, za zgodą Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z 1 grudnia 2023 r., nie zawiera postanowień, które uprawniałyby w obecnym stanie faktycznym i prawnym do wykonania umownego prawa odkupu
— podkreślił w oświadczeniu KOWR.
PiS z kontrolą w KOWR!
Dzisiaj politycy Prawa i Sprawiedliwości - Paweł Jabłoński, Krzysztof Ciecióra i Jan Kanthak udali się z kontrolą poselską do KOWR.
CZYTAJ TAKŻE: Politycy PiS z kontrolą w KOWR! „To afera PO i spółki Dawtona, która była sponsorem kampanii Trzaskowskiego i Campusu Polska”
„Będą kolejne kontrole”
Głos po kontroli poselskiej zabrał m.in. Paweł Jabłoński, który przekazał, że „KOWR może odkupić działkę po cenie z 2023 r., gdy spełni się którakolwiek z 8 zawartych w niej przesłanek – np. gdy tylko starosta / wojewoda rozpocznie postępowanie wywłaszczeniowe (§ 11 ust. 2 lit. e) umowy)”.
Powstaje pytanie, dlaczego przez te prawie dwa lata to prawo odkupu nie zostało wykonane? A może raczej, bo to niekoniecznie musi być tylko wina KOWR-u, bo także inne instytucje muszą tutaj się zaangażować. Na przykład samo wszczęcie takiego postępowania powoduje, że KOWR może wykonać prawo odkupu. Czy to postępowanie wywłaszczeniowe zostało wszczęte? Tutaj w Oddziale Terenowym nic o tym nie słyszeli. Będą kolejne kontrole
— zapowiedział Paweł Jabłoński.
Posłowie Śliwka i Kowalski wchodzą właśnie do Ministerstwa Rolnictwa, ale będą też kontrole w innych instytucjach. W samej spółce CPK, być może w Ministerstwie Infrastruktury, u pana Laska, który podlega panu Tuskowi, który już nie chce używać nazwy CPK. Otóż panie Tusk, my tej nazwy będziemy używać każdego dnia i będziemy panu przypominać, do czego pana Polacy zobowiązali. Spróbowaliście ten projekt zablokować. My właśnie ujawniliśmy, że ten projekt zablokowany nie zostanie. Interes skarbu państwa jest zabezpieczony. A CPK może i powinno być budowany
— zaznaczył.
Mamy akt notarialny ws działki pod CPK. Państwo Polskie może w każdej chwili zakupić fragment potrzebnej działki‼️ w cenie z 2023 r, więc nie ma mowy o 400 mln wartości tej działki ‼️ Dlaczego tego nie robili? Właściciel działki finansował kampanie wyborcze PO. Czekali aż sprawa się przedawni
— dodał również Ciecióra w serwisie X.
Jak poinformował później Mariusz Błaszczak we wpisie na platformie X, „seria kontroli poselskich zaplanowana przez KW PiS potwierdziła to czego wszyscy się spodziewaliśmy!”.
KOWR kłamał mówiąc, że działki pod CPK nie da się odkupić po cenie sprzedaży. Nasi posłowie dotarli do aktu notarialnego, który potwierdza, że jest dokładnie odwrotnie. Działkę można odkupić w ciągu 5 lat. Dlaczego jeszcze nie rozpoczęto procedury? Odpowiedź jest prosta - Tusk nie chce CPK i chce wykorzystać tą sprawę, by wstrzymać prace nad inwestycją!
— zaznaczył szef Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość.
CZYTAJ WIĘCEJ:
tt/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/744375-kowr-klamal-nasi-poslowie-dotarli-do-aktu-notarialnego
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.