„To są te różnice! My natychmiast zawiesiliśmy naszych polityków oczekując wyjaśnień. Ekipa Tuska przez prawie 2 lata ukrywała sprawę sprzedaży działki pod CPK. Dziś dowiadujemy się, że istniała cała grupa interesów w koalicji 13 grudnia, której zadaniem było zamiatanie sprawy pod dywan. Sam Donald Tusk tak ochoczo przyklaskujący Żurkowi za to, że stawia wyssane z palca zarzuty jak na zamówienie, w tej sprawie przyznaje, że wyjaśnienie będzie czasochłonne. A prawda jest taka, że rząd chce wykorzystać tą historię do tego, by dalej sabotować budowę Centralnego Portu Komunikacyjnego” - napisał na platformie X b. szef MON Mariusz Błaszczak, komentując najnowszą publikację Szymona Jadczaka na WP.pl w sprawie działki w Zabłotni.
Szymon Jadczak na łamach Wirtualnej Polski napisał, że Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa miał aż do kwietnia 2024 roku okłamywać spółkę Centralny Port Komunikacyjny w kwestii strategicznej, liczącej 160 hektarów działki, która miała być przeznaczona pod budowę CPK. Dodatkowe kontrowersje wzbudza fakt, że CPK czekało półtora roku na powiadomienie prokuratury w tej sprawie.
Po publikacji materiału w Wirtualnej Polsce cała koalicja rządowa zaczęła bezpardonowo uderzać w PiS, a sygnał do tego dał sam premier Donald Tusk, który w mediach społecznościowych dał upust swoim emocjom. Co jednak bardzo istotne, Szymon Jadczak wskazuje, że „nic w tej sprawie nie odbywa się zgodnie z procedurami”.
CZYTAJ WIĘCEJ: Kolejna blaga rządzących! „Donald Tusk wprowadził nas wszystkich w błąd. Afera CPK nie jest wyjaśniana zgodnie z procedurami”
„To są te różnice!”
Publikacja Szymona Jadczaka i ujawnienie przez niego nowych wątków sprawy działki w Zabłotni wywołała lawinę komentarzy w mediach społecznościowych.
To są te różnice! My natychmiast zawiesiliśmy naszych polityków oczekując wyjaśnień. Ekipa Tuska przez prawie 2 lata ukrywała sprawę sprzedaży działki pod CPK. Dziś dowiadujemy się, że istniała cała grupa interesów w koalicji 13 grudnia, której zadaniem było zamiatanie sprawy pod dywan. Sam Donald Tusk tak ochoczo przyklaskujący Żurkowi za to, że stawia wyssane z palca zarzuty jak na zamówienie, w tej sprawie przyznaje, że wyjaśnienie będzie czasochłonne. A prawda jest taka, że rząd chce wykorzystać tą historię do tego, by dalej sabotować budowę Centralnego Portu Komunikacyjnego
— napisał na X Mariusz Błaszczak.
Jedno podstawowe pytanie: Wzrost wartości działki wynika z umiejscowienia na niej planowanego centrum logistyczno-przemysłowego. CENTRUM NIE MUSI SIĘ TAM ZNAJDOWAĆ. Zaplanowaliśmy je tam, ponieważ była to działka należąca do Skarbu Państwa leżąca w okolicy (nie na terenie) CPK. Z chwilą, gdy działka stała się prywatna, Pełnomocnik ds. CPK powinien zmienić strategię rozwoju otoczenia CPK i po prostu przenieść planowane centrum w inne miejsce, na teren należący do Skarbu Państwa lub samego CPK. Jak dziś ujawnia artykuł WP, neo-CPK wiedziało o sprzedaży działki od kwietnia 2024. DLACZEGO DO TEJ PORY UMIEJSCAWIA NA NIEJ CENTRUM!? Tym samym przysparzając prywatnemu właścicielowi korzyści z wzrostu wartości działki. Pod koniec 2024 neo-CPK przedstawiło nową wersję strategii otoczenia - nadal planując centrum logistyczno-przemysłowe na prywatnej działce. Dlaczego Maciej Lasek przez ponad 600 dni nie wykonał tego prostego działania leżącego w jego kompetencjach!? Kiedy zawieszenie/dymisja Laska!?
— pytał Marcin Horała.
Mega ważne pytania! Ale jest jeszcze jedno, równie mega ważne! DLACZEGO NIE ZOSTAŁY POSTAWIONE WCZORAJ?
— zastanawiał się Przemysław Czarnek.
Tzw. afera CPK błyskawicznie przeobraża się w gigantyczną kompromitację i aferę Tuska. Brawo
— dodał b. szef MEiN.
Afera Dawtony przez prawie dwa lata była zamiatana pod dywan przez rząd D. Tuska. Ludzie mówią, że państwu Wielgomas dano do zrozumienia, że hojne wsparcie kampanii kandydata PO pozwoli na wyciszenie tematu do końca.Posłowie PiS ruszają dziś z kontrolami. Myślę, że wyniki będą ciekawe
— ocenił Janusz Cieszyński.
„Afera ponad podziałami politycznymi”
To afera ponad podziałami politycznymi i dlatego gorliwości po stronie prokuratury brakuje
— podkreśliła Dagmara Pawełczyk-Woicka.
Który to już raz?
— pytał Piotr Semka.
Robi się naprawdę ciekawie
— ocenił Krzysztof Bosak.
Wiecie jaki problem ma Platforma z działką pod magazyny przy CPK? Jeśli sąd uzna, że sprzedaż na rzecz wieloletniego dzierżawcy była przestępstwem to w tej samej celi co sprawcy będzie siedział ich minister Maciej Lasek za niedopełnienie obowiązków z 231 kk.
— sugerował Waldemar Buda.
„<<Afera>> wytworzona na siłę”
Co Platforma przez 2 lata zrobiła w sprawie sprzedanej działki w okolicach CPK? Nic. Teraz rozdzierają szaty bo opisały sprawę media. Do 2028 roku KOWR ma prawo odkupu po cenie sprzedaży. Nadal z niego nie skorzystali. To „afera” wytworzona na siłę, aby dokopać opozycji
— wskazywał Kazimierz Smoliński.
Czyli jest tak: KOWR twierdzi, że nie da się odkupić działki po cenie sprzedaży, bo nie ma zapisów w umowie. Właściciel Dawtony twierdzi, że taki zapis jest w umowie i wręcz sugeruje, że jeśli trzeba to ją odda za tą samą cenę. Czy ktoś ma jeszcze wątpliwości, że cała operacja jest tylko po to, by Tusk mógł uwalić CPK?
— pytał Mateusz Kurzejewski.
No patrzcie - okazuje się, że KOWR tak za poprzednich rządów, jak i za obecnych okłamywał zarząd CPK w sprawie działki. Jednocześnie Tusk ściemniał, że sprawa „wyjaśniana jest zgodnie z procedurami” - nie jest
— napisał Adam Czarnecki.
Tak wiele pytań… Tak to już jest jak PR jest zawsze jedyną receptą zamiast realnego zmierzenia się z problemem
— wskazywał Maciej Wilk.
Zamiast wyjaśnień - cisza. Zamiast działań - milczenie. Rządowi Tuska nie zależy
— napisano na profilu PiS na platformie X.
CZYTAJ TEŻ:
maz/wPolityce.pl/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/744373-blaszczak-ekipa-tuska-przez-prawie-2-lata-ukrywala-sprawe
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.