„Oczekujemy wyraźnych sygnałów politycznych, dyplomatycznych ze strony Kijowa. Bez wątpienia pan prezydent Zełenski powinien się pojawić w Polsce i na pewno zostanie przyjęty przez prezydenta Nawrockiego” - mówił na antenie Telewizji wPolsce24 rzecznik prezydenta Rafał Leśkiewicz.
Szef MS, prokurator generalny Waldemar Żurek, przekazał do Sejmu wniosek o uchylenie immunitetu oraz o zatrzymanie i aresztowanie b. ministra sprawiedliwości, posła PiS Zbigniewa Ziobry. O przekazaniu do marszałka Sejmu liczącego 158 stron wniosku poinformowała na konferencji prasowej rzeczniczka PG prok. Anna Adamiak, podając też, że Ziobro w czasie, gdy był ministrem, założył i kierował zorganizowaną grupą przestępczą, która przywłaszczyła ponad 150 mln zł z Funduszu Sprawiedliwości. Jak mówiła Adamiak, Zbigniew Ziobro popełnił 26 przestępstw.
„Minister Żurek nie zaskakuje”
Do tej kwestii nawiązał na antenie Telewizji wPolsce24 rzecznik prezydenta Rafał Leśkiewicz.
Pan minister Żurek nie zaskakuje. Te działania, które podejmuje od kilku miesięcy, odkąd został ministrem niesprawiedliwości, bo to nie jest minister sprawiedliwości, a minister niesprawiedliwości, są konsekwencją zapowiedzi Donalda Tuska i zadań, które postawił Donald Tusk przed ministrem Żurkiem
— wyjaśnił Rafał Leśkiewicz.
Myślę, że pan minister Żurek nie zdaje sobie sprawy tak naprawdę, że jest ogrywany przez cynicznego polityka Donalda Tuska, który postawił właśnie takie zadania rozliczania poprzedniej władzy bez względu na to, czy są jakieś poważne zarzuty, czy ich nie ma, czy są podstawy do tego, by ścigać na przykład ministra Zbigniewa Ziobro. Oczywiście tych podstaw nie ma. Jak można mówić o zorganizowanej grupie przestępczej, gdzie w kodeksie karnym wyraźnie są wskazane desygnaty, które wskazują, czym jest zorganizowana grupa przestępcza. W tym wypadku mówimy tutaj o legalnie działającym ministrze sprawiedliwości, który dysponował Funduszem Sprawiedliwości. Środki transparentnie były wydatkowane na różne pożyteczne, bardzo ważne cele
— mówił.
„Postawione jest to na głowie”
Dodał, że „te środki były wykorzystywane na pomoc ofiarom przestępstw”.
Były wykorzystywane na przykład na dofinansowanie Ochotniczych Straży Pożarnych. Były to środki, które były pożytkowane na cele ważne publicznie, społecznie. Więc o jakiej grupie przestępczej rozmawiamy? Minister sprawiedliwości stojący na czele grupy przestępczej. To już w tej chwili jakby trudno tę retorykę w jakikolwiek logiczny sposób wyjaśnić
— wskazał rzecznik prezydenta.
Partycypujący w środkach z Funduszu Sprawiedliwości stanowią tę zorganizowaną grupę przestępczą. Zatem to może być kilkaset tysięcy Polaków, kilka milionów Polaków. To znaczy, że co? Pan minister Żurek zamierza stawiać zarzuty strażakom, zamierza stawiać zarzuty ofiarom przestępstw, którzy korzystali ze środków z Funduszu Sprawiedliwości. Postawione jest to na głowie
— podkreślił.
„Ewidentnie łamie prawo”
Jak zaznaczył, „minister Żurek chyba już zdaje sobie z tego sprawę z tego, w jakiej sytuacji został postawiony”.
Bo on bardzo często mówi o tym, że on się nie boi, że on jest człowiekiem odważnym, że on jest gotów konsekwentnie realizować cele, które stawia przed nim Donald Tusk. Tylko jak gasną światła kamer i minister Żurek zamyka się w swoim gabinecie, to ten gabinet zapewne wypełnia strach, bo im częściej minister Żurek mówi o tym, że jest człowiekiem odważnym i się nie boi, to mam wrażenie, że tym bardziej zdaje sobie sprawę z tego, jaka odpowiedzialność go czeka, bo ewidentnie łamie prawo. Co też wyraźnie pokazał wniosek pana prezydenta do Trybunału Konstytucyjnego i zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa złożone przez szefa kancelarii prezydenta Zbigniewa Boguckiego w sprawie dotyczącej rozporządzenia, zmian w rozporządzeniu dotyczącym regulaminu urzędowania sądów powszechnych
— powiedział Rafał Leśkiewicz.
Złamano kilka istotnych, najważniejszych przepisów z polskiej konstytucji. Zasada legalizmu, zasada działania w granicach prawa, przede wszystkim zasadę dotyczącą oddzielenia władzy wykonawczej od władzy sądowniczej. I to bardzo precyzyjnie pan prezydent wskazał we wniosku do Trybunału Konstytucyjnego, wskazując, że to rozporządzenie łamie polską konstytucję, ale także jest to wyraźnie określone w tym zawiadomieniu do prokuratury, które wczoraj przedstawił pan minister Zbigniew Bogucki
— przyznał.
„Żurek powinien zaczynać dzień od lektury konstytucji”
Podkreślił także, że „nie ma żadnego pojedynku Żurek vs. Nawrocki”.
Ja zachęcam pana ministra Żurka do tego, by każdy dzień rozpoczynał nie od lektury prasy, ale od lektury konstytucji i przeczytał w konstytucji, jakie są prerogatywy pana prezydenta, ale też, jaki jest status sędziów w Polsce. Przypomnę, że zgodnie z art. 180 ustęp 1 polskiej konstytucji sędziowie są nieusuwalni. To są tylko trzy słowa. Łatwo je zapamiętać. Myślę, że pan minister Żurek także jest w stanie te trzy słowa zapamiętać. To pan prezydent nominuje sędziów. Sędziowie są nieusuwalni. To jest podstawowa prerogatywa pana prezydenta
— powiedział.
Podobnie zresztą jak prerogatywy dotyczące inicjatyw ustawodawczych i rzecz najważniejsza — Prezydent Rzeczpospolitej Polskiej jest strażnikiem konstytucji, strażnikiem ustawy zasadniczej, która w sposób podstawowy reguluje prawo w Rzeczpospolitej. Zatem pan minister Żurek wielokrotnie już się mylił, ale po raz kolejny się myli, mówiąc o jakiejś złej roli pana prezydenta czy też niezrozumieniu swojej roli przez pana prezydenta. To nie minister Żurek określa rolę prezydenta w ustroju Rzeczpospolitej, a polska konstytucja i wyborcy, którzy wybrali Karola Nawrockiego na Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej
— wyjaśnił rzecznik prezydenta.
„Wolność jest wartością”
Gość programu „Rozmowa Wikły” nawiązał też Gali wręczenia nagrody Człowieka Wolności Tygodnika „Sieci”, którą dziś wieczorem odbierze prezydent Karol Nawrocki.
Wolność to jest podstawa funkcjonowania każdego demokratycznego społeczeństwa. Wolność jest wartością. Pan prezydent Karol Nawrocki jednakowo jako prezes Instytutu Pamięci Narodowej, ale także teraz jako głowa państwa wyraźnie mówi o tym, że wolność jest podstawowym prawem, ale także jest obowiązkiem ze strony państwa, by zapewniać tę wolność obywatelom. Zatem nie dziwi, że pan prezydent Karol Nawrocki dziś odbierze statuetkę Człowieka Wolności. Warto też podkreślić, że pan prezydent wielokrotnie zabierał głos w sprawach dotyczących wolności, swobód obywatelskich
— mówił Rafał Leśkiewicz.
Ostatnio zabrał głos w sprawie planowanej przez rząd ustawy ograniczającej wolność słowa w internecie, czyli wprowadzeniu rozporządzenia Parlamentu Europejskiego w postaci zmian w ustawie o usługach elektronicznych, gdzie decyzją administracyjną mają być podejmowane rozstrzygnięcia dotyczące ograniczeń w komentowaniu na przykład wydarzeń politycznych czy publicznych w serwisach społecznościowych, w internecie, decyzją administracyjną Urzędu Komunikacji Elektronicznej, Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji UOKiK-u. Zatem pan prezydent wyraźnie mówi, że na takie rozwiązania nie ma zgody, bo każdy ma prawo do swobodnej wypowiedzi, a to czy ta wypowiedź kogoś rani, czy przekracza granice prawa powinno być rozstrzygane wyłącznie przed sądem
— zastrzegł.
Dziewięć wizyt zagranicznych
Rafał Leśkiewicz zwrócił też uwagę na bardzo aktywną politykę międzynarodową pana prezydenta Karola Nawrockiego.
Odbyło się dziewięć wizyt zagranicznych, dwie w Stanach Zjednoczonych, spotkanie z panem prezydentem Donaldem Trumpem, ale także pan prezydent Karol Nawrocki wyrasta na lidera państw Morza Bałtyckiego
— podkreślił.
Dopytywany, o to kiedy prezydent Nawrocki odwiedzi Kijów, wskazał, że „przede wszystkim zapraszamy prezydenta Zełenskiego do Polski”.
Bez wątpienia to Ukraińcy powinni być wdzięczni Polakom za udzielaną pomoc w ostatnich czterech latach. Oczekujemy wyraźnych sygnałów politycznych, dyplomatycznych ze strony Kijowa. Pan prezydent Zełenski może przyjechać do Polski, to żaden problem spotkać się z panem prezydentem Nawrockim w Polsce, porozmawiać o ważnych sprawach. O sprawach także tych, które poruszają Polaków, dotyczących, chociażby ekshumacji na Wołyniu i braku zgód na kolejne prace poszukiwawcze i ekshumacyjne. Jest wiele spraw do załatwienia i zaproszenia są oczywiście skierowane. Bez wątpienia pan prezydent Zełenski powinien się pojawić w Polsce i na pewno zostanie przyjęty przez pana prezydenta Karola Nawrockiego. Zatem nie rozumiem tej dyskusji mało merytorycznej, kreowania sztucznego jakiegoś założenia, że pan prezydent Karol Nawrocki nie chce się spotkać z Wołodymyrem Zełenskim
— zaznaczył rzecznik prezydenta.
Gestem przede wszystkim jest fakt, że pomagamy Ukraińcom i robimy to konsekwentnie od 2022 roku, że tu w Polsce — w Jasionce — jest hub logistyczny, poprzez który transferowana jest pomoc na rzecz Ukrainy. Wyraźnie pan prezydent podkreśla w każdym publicznym wystąpieniu i zawsze, kiedy pojawia się na forum międzynarodowym, że wspiera Ukrainę, będziemy pomagać Ukrainie w walce ze zbrodniarzem Putinem, z Federacją Rosyjską. Zatem nie rozumiem retoryki, która odnosi się do tego, że pan prezydent nie chce się spotkać z Wołodymyrem Zełenskim. Chcemy się spotkać, ale w Polsce
— wskazał Rafał Leśkiewicz.
CZYTAJ WIĘCEJ:
tt/Telewizja wPolsce24
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/744361-leskiewicz-prezydent-zelenski-powinien-sie-pojawic-w-polsce
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.