Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek nagle złożył wniosek o uchylenie immunitetu Zbigniewowi Ziobrze, a także zgody na jego zatrzymanie i aresztowanie. Prokuratura zarzuca Ziobrze popełnienie aż 26 przestępstw, w tym „kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą, która przez lata wykorzystywała środki z Funduszu Sprawiedliwości w celach politycznych i osobistych”. „To jest przede wszystkim zemsta, bo to jest motywator tej władzy i dlatego oni to robią. Kierując się logiką tego wniosku, to w Sejmie zasiada 460 ludzi, którzy tworzą zorganizowaną grupę przestępczą, bo decydują się na uchwalanie różnych ustaw, które później powodują, że środki są kierowane na różne inicjatywy do różnych środowisk” - mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl Michał Wójcik, poseł PiS, były wiceminister sprawiedliwości.
Michał Wójcik zaznacza, iż wydatkowanie środków z Funduszu Sprawiedliwości pomogło setkom tysięcy ludzi i odbywało się zgodnie z prawem.
W tym przypadku mamy do czynienia sytuacją, w której minister Ziobro jako dysponent, będąc ministrem miał prawo to zdecydować o tym, że środki mają być kierowane przykład na przykład do Straży Pożarnych, żeby kupować sprzęt do ratowania życia, czy do szpitali, żeby ratować życie, zdrowie ludzi. W czasie pandemii między innymi na zakup chociażby kamizelek odblaskowych dla dzieci. To też się nie podobało w czasie kontroli NIK-u. bo oni wtedy mówili, że nie jest to należycie udokumentowane, że kamizelka odblaskowa chroni dziecko i w związku z tym przyjmują, że te środki zostały sprzeniewierzone. Dzięki szeregowi inicjatyw dotyczących pomocy osobom pokrzywdzonym pomogliśmy 250 tys. ludzi
— podkreśla Michał Wójcik.
Z czego zatem wynikają tak ostre działania ministra Żurka wymierzone w byłego szefa MS?
To jest czysto polityczny wniosek wynikający z zemsty, mający na celu upokorzenie i zniszczenie Zbigniewa Ziobry tak naprawdę absolutnie bez podstaw, bo w tym momencie jest wniosek o uchylenie immunitetu, żeby go zatrzymać i aresztować, a jednocześnie w samym wniosku jest mowa, że już właściwie to dostatecznie zostały uzasadnione te wszystkie podejrzenia, że popełnił przestępstwa. To w takiej sytuacji nie stosuje się środka zapobiegawczego najdalej idącego, czyli tymczasowego aresztowania, bo przecież nie ma tu już obawy mataczenia, zresztą minister Ziobro przyjeżdża na sesje Sejmu, sprawa toczy się już prawie trzy lata. Tu chodzi o zupełnie coś innego, o igrzyska. Żeby dać igrzyska zwłaszcza tym najbardziej skrajnym zwolennikom obecnej władzy, którzy chcieliby zobaczyć Ziobrę za kratami
— mówi polityk PiS.
Czy posłowie zdecydują o uchyleniu immunitetu Zbigniewowi Ziobrze?
Obecna władza będzie robiła wszystko, żeby łamać kręgosłupy tym, którzy mają jakiekolwiek opory. Im się nie udało kiedyś postawić Zbigniewa Ziobry przed Trybunałem Stanu, dzisiaj zrobią wszystko, żeby przeforsować to uchylenie immunitetu. Będą teraz ciężko pracowali nad tym, żeby wszelkich ludzi, którzy mają jakieś wątpliwości, zmusić do tego, żeby głosowali za wnioskiem o uchylenie immunitetu
— podkreśla Wójcik.
„Determinacja po drugiej stronie jest ogromna”
Determinacja po drugiej stronie jest ogromna. Natomiast ostatecznie o zastosowaniu tego środka zdecyduje sąd. Jednak nie jest przypadkiem, że ta władza zaraz po objęciu rządów najpierw przejęła media publiczne, a potem prokuraturę. Tam jest przecież dzisiaj nielegalny Prokurator Krajowy, stwierdził to Sąd Najwyższy
— dodaje.
Polityk PiS jest przekonany, że jeśli sprawę będzie rozpatrywał niezależny sędzia, to nie przychyli się do wniosku Żurka o zatrzymanie i tymczasowy areszt Zbigniewa Ziobry.
Uczciwy sędzia w żadnym razie nigdy nie przychyliłby się do takiego wniosku, dlatego że nie ma tam podstawy prawnej do tego absolutnie, żeby zastosować środek zapobiegawczy tego rodzaju. Natomiast jeżeli ten wniosek wpłynie do sądu, no to my nie mamy na to żadnego wpływu, to sędziowie decydują, ale warto zwrócić uwagę, że obecny minister sprawiedliwości ręcznie chce sterować postępowaniami, ręcznie chce sterować składami sędziowskimi. Wydał nawet takie rozporządzenie, żeby zmieniać zasady, które zostały ustanowione w ustawie. To jest jawne pogwałcenie prawa
— zaznacza Wójcik.
not. as
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/744298-tylko-u-nas-wojcik-zurek-chce-upokorzyc-i-zniszczyc-ziobre
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.