„Budapeszt jako miasto jest bardziej lewicowo-liberalny niż całe Węgry. Tu też można szukać pewnych porównań z Polską. Patrząc na wczorajszy pokaz filmu „Przejęcie” i reakcję ludzi, to było naprawdę wielkie przeżycie i to, co dzieje się w Polsce, jest obserwowane na Węgrzech z pewnym przerażeniem, ale też niedowierzaniem. Za granicą trudno wyjaśnić komuś, że można w tak rażący sposób łamać prawo i nie ma absolutnie żadnych konsekwencji ze strony Brukseli” - powiedział na antenie Telewizji wPolsce24 Marcin Romanowski, poseł PiS, były wiceminister sprawiedliwości.
Marcin Romanowski powiedział, jaki jest odbiór w Budapeszcie tego, co dziś dzieje się w Polsce.
Węgrzy jeszcze nie weszli w decydującą fazę kampanii wyborczej, ale w przyszłym roku późną wiosną odbędą się wybory parlamentarne…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/744275-romanowski-wegrzy-patrza-co-dzieje-sie-w-polsce