Czy ktoś się jeszcze na to nabierze? Po seansie kłamstw i manipulacji Donalda Tuska na konwencji zjednoczeniowej PO przemawiali liderzy Inicjatywy Polska i Nowoczesnej, czyli Barbara Nowacka i Adam Szłapka. I chyba przebili swojego pryncypała pod względem nagromadzenia absurdów w jednej wypowiedzi. „To co oni zrobili z Polską, oni chcą, żeby to wróciło; oni kochają wyłącznie pieniądz i wyłącznie Jarosława Kaczyńskiego. My kochamy was wszystkich, my kochamy Polskę” - przekonywała Nowacka. „Zrealizowaliśmy tamto niewypowiedziane marzenie, jesteśmy tacy jak Europa Zachodnia. Dziś Kaczyński to kwestionuje. Panie Kaczyński, jak pan chce wyjść, to przez Terespol droga najprostsza, ale nas niech pan w to nie miesza” - ścigał się z koleżanką Szłapka.
W swoim wystąpieniu na konwencji krajowej PO, Nowacka wskazywała na kwestie, które połączyły ją z innymi parlamentarzystami KO, wymieniając m.in. troskę o prawa kobiet. -
Cieszę się, że w KO mówimy (w tej sprawie - PAP) wszyscy jednym głosem, bez kompromisów - powiedziała, wskazując, że przestrzeni do kompromisu w tej kwestii nie ma - bo albo kobiety mają prawa, albo nie
— podkreśliła. Szkoda, że „prawa kobiet” w jej mniemaniu sprowadzają się wyłącznie do aborcji i że środowiska feministyczne miały ostatnio żal do obecnego rządu, że nawet tego prawa nie udało się zapewnić (i to chyba jeden z niewielu plusów koalicji 13 grudnia, choć dla Marty Lempart i jej koleżanek raczej nie).
Nowacka wskazywała też na inne sprawy, na które członkowie Koalicji Obywatelskiej patrzą podobnie.
To nie jest, wbrew temu, co pokazywał przez lata PiS, polską tradycją klękać przed biskupem. Polską tradycją jest szanować każdą osobę bez względu na jej wiarę lub (jej) brak (…). Polską tradycją, wbrew temu, co teraz pokazuje PiS, nie jest łasić się do nazioli, polską tradycją jest nazistów gonić. I to pokażemy po raz kolejny
— mówiła Nowacka.
Ja też miałam wątpliwą przyjemność widzieć wczoraj te PiS-owskie popisy
— dodała, nawiązując do konwencji programowej PiS.
Ale też widziałam kilka dni temu w jednej ze szkół na Lubelszczyźnie, że zaprosili (Roberta) Bąkiewicza. Słuchajcie, to co oni zrobili z Polską - oni chcą, żeby to wróciło (…). Bo oni kochają wyłącznie pieniądz i wyłącznie Jarosława Kaczyńskiego. A my kochamy was wszystkich, my kochamy Polskę
— podkreśliła szefowa Inicjatywy Polska.
Szłapka wskazuje drogę przez Terespol
Bardzo się cieszę, że tu jestem, w Koalicji Obywatelskiej
— oświadczył z kolei lider Nowoczesnej Adam Szłapka. Dodał, że członków Nowoczesnej, oprócz tego, że dobrze się czują w KO doprowadziły do tej formacji „marzenia o lepszej Polsce”.
W trakcie wystąpienia nawiązywał do UE. Jak mówił, był już studentem, gdy w 2004 Polska wstępowała do Wspólnoty, z czego bardzo się cieszył.
Dołączyliśmy wtedy do świata Zachodu, cieszyliśmy się z tego i mieliśmy racje
— mówił Szłapka.
Zrealizowaliśmy tamto niewypowiedziane marzenie, jesteśmy tacy jak Europa Zachodnia
— mówił.
Dziś Kaczyński to kwestionuje. Panie Kaczyński, jak pan chce wyjść, to przez Terespol droga najprostsza, ale nas niech pan w to nie miesza
— powiedział Szłapka, a sala zareagowała brawami. Halo! PiS rządziło przez osiem lat i Polska nadal jest w UE. Może więc pora popracować nad innymi, nieco mądrzejszymi kłamstwami, żeby postraszyć Polaków?
Dziś, jak zaznaczył, możemy powiedzieć, że nie tylko dołączyliśmy do świata Zachodu, ale UE mówi coraz częściej naszym językiem.
To nie w Polsce prasa pisze, tylko w Wielkiej Brytanii z zazdrością: „oni nas za chwilę prześcigną”
— mówił.
Wielka Brytania nie jest w Unii Europejskiej. Były minister ds. europejskich powinien o tym wiedzieć…
Szłapka przestrzegał, że stawką najbliższych miesięcy jest to, czy taka rzeczywistość jaką zbudowaliśmy zostanie utrzymana.
Nie muszę przypominać, czym było osiem lat rządów PiS, to był zamach Kaczyńskiego na Polskę, na naszą demokrację, na nasze marzenia. On próbował to wszystko zniszczyć w imię swojego dążenia do władzy
— ocenił.
Jesteśmy tu po to w KO, by nie pozwolić zniszczyć tego, co zbudowaliśmy
— dodał Szłapka.
To wszystko brzmi tak smutno, jak platformerskie straszenie PiS-em z lat 2014 i 2015, kiedy istniało duże prawdopodobieństwo, że po wyborach parlamentarnych w Polsce zmieni się władza. Różnica jest tylko taka, że wtedy straszyli „rusofobią” PiS, a dziś z tego samego PiS robią „ruskich agentów”. No i Robert Bąkiewicz był wówczas mało znany i za „straszaki” robili najbardziej nielubiani przez PO politycy PiS.
CZYTAJ TAKŻE:
aja/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/744084-nowacka-ze-szlapka-w-oparach-absurdu-na-konwencji-ko
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.