Polsce nie grożą demokratyczne, proeuropejskie, atlantyckie Niemcy - napisał na X wicepremier, minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski, odnosząc się do wczorajszej wypowiedzi prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego.
Prezes PiS wczoraj na konwencji programowej partii w Katowicach powiedział, że Polska ma dziś przed sobą dwie opcje. Pierwsza, określona jako „niemiecko-brukselska”, w ocenie prezesa PiS zakłada powstanie „jednego hegemonialnego państwa”.
Według Kaczyńskiego wszystko, co zaczęło się po II wojnie światowej, ma zostać sfinalizowane jako „wielkie zwycięstwo Niemiec i powstanie czegoś w rodzaju nowego imperium”.
Niemcy chcą nam zabrać państwo. Francuzi razem z nimi - nie wiem dlaczego, ale tak. Biurokracja europejska, no pali się aż do tego. Amerykanie nie
— dodał Kaczyński.
Atak Sikorskiego
Do powyższych słów w agresywny sposób odniósł się na platformie X Radosław Sikorski, szef MSZ.
Wobec bredni Kaczyńskiego, jeszcze raz. Polsce nie grożą demokratyczne, proeuropejskie, atlantyckie Niemcy. Ani Francja, z którą podpisaliśmy właśnie nowy traktat obronny. Naszemu regionowi grozi wielkoruski imperializm
— podkreślił Sikorski.
Wcześniej do słów prezesa PiS odnieśli się inni politycy, w tym szef rządu Donald Tusk.
„Niemcy i Francja chcą nam zabrać państwo” - ogłosił Jarosław Kaczyński. Sąsiadka mówi o takich przypadkach, że wariat albo ruski agent
— napisał premier na X.
Wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz pytany o słowa Kaczyńskiego zauważył, że „pierwszy raz w historii zagrożenie dla Polski jest z jednego kierunku, nie z dwóch”.
I o ten kierunek należy dbać. Zagrożenie jest ze wschodu, a nie z zachodu i to warto przypomnieć politykom PiS-u
— podkreślił.
Jak dodał, nastroje społeczne są dziś podburzane „w kilku wymiarach”. Podkreślił, że są to nastroje antyukraińskie, są antysemickie i antyniemieckie.
Wszystkie trzy są bardzo niebezpieczne dla bezpieczeństwa państwa polskiego
— zauważył wicepremier.
Według niego, PiS prowadzi antyniemiecką retorykę, która jest szkodliwa dla bezpieczeństwa Polski. Przypomniał, że Niemcy są naszym największym partnerem gospodarczym i zapewnił, że rząd będzie zabiegać odszkodowania od Niemiec, ale ich praktyczna forma „to też inwestycje w bezpieczeństwo Polski i Europy”.
Minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz podkreśliła, że „nikt Polski nie chce zabrać, realny wróg jest na wschodzie”.
Jej zdaniem mówienie o tym, że Niemcy chcą zaatakować Polskę jest absurdalne. Przypomniała, że Niemcy i Amerykanie są sojusznikami Polski w NATO.
Czyżbyśmy byli w Sojuszu Północnoatlantyckim, a rozumiem, że PiS popiera nasze członkostwo w Sojuszu, z agresorami, czy jednak z sojusznikami
— dodała.
Powinniśmy budować naszą siłę militarną i naszą siłę gospodarczą, a nie sobie generować, i wymyślać, i imaginować nowych wrogów, których nie mamy
— podkreśliła ministra.
CZYTAJ TAKŻE:
tkwl/PAP/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/744046-sikorski-atakuje-prezesa-pis-i-broni-niemiec-nie-groza
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.