Jacek Kozłowski, wiceprezes NIK, zapowiada, że Izba złoży do prokuraury zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez prezesa IPN w latach 2022-2025, czyli obecnego prezydenta Karola Nawrockiego. W lutym 2025 r. NIK prowadził kontrolę finansów IPN, a w kwietniu 2025 r. ówczesny prezes tej instytucji Marian Banaś informował, że „za dwa, trzy miesiące” światło dzienne ujrzy raport z tej kontroli. Jednocześnie upierał się, że nie ma to związku z kandydaturą prezesa IPN na prezydenta RP, bo NIK „polityką się nie zajmuje”. 23 kwietnia Karol Nawrocki ujawnił, jak absurdalne były działania NIK Banasia względem IPN.
Najwyższa Izba Kontroli ocenia negatywnie działalność Instytutu Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w zakresie zarządzania majątkiem i rozporządzania środkami publicznymi. Sposób gospodarowania tymi środkami w latach 2022-2025 (I kwartał) nie zapewnił oszczędnego i efektywnego wydatkowania kwoty 47,6 mln zł, czyli niemal połowy ze 107 mln zł wydatków objętych badaniem, stwierdza NIK.
Działalność IPN finansowana jest z budżetu państwa i wiąże się z władaniem mieniem Skarbu Państwa. Gospodarowanie nim jako niezbędnym elementem realizacji zadań i założonych celów powinno się odbywać z zachowaniem szczególnej staranności, zostało podkreślone w komunikacie.
W raporcie NIK wskazał m.in.: niezgodne z prawem zmiany struktury organizacyjnej IPN; niedozwolone dzielenie zamówień publicznych; niegospodarne wynajmowanie nieruchomości lokalowych; zakwestionowała wydatki na placówkę IPN za granicą – choć nie powstała, kosztowała prawie 400 tys. zł; NIK zbadała również dominujące wydatki na działalność edukacyjną np. kontynuowanie nieskutecznej i niecelowej promocji „Gry Szyfrów”.
Pozytywnie w raporcie ocenione zostało tylko jedno z istotnych zagadnień objętych kontrolą, tj. udzielanie i rozliczanie dotacji.
Jakimś dziwnym trafem NIK Banasia bardzo drobiazgowo kontrolował instytucje, które pozostały niezależne od rządu Donalda Tuska czy inicjatywy powstałe za rządów PiS. Były już prezes Izby nie widział ponadto niczego nadzwyczajnego w prowadzeniu kontroli w środku kampanii wyborczej.
CZYTAJ TAKŻE:
Zawiadomienie do prokuratury
Według ustaleń NIK, która skontrolowała finanse Instytutu Pamięci Narodowej w latach 2022-2025, ówczesny prezes IPN miał m.in. dopuścić się złamania ustawy o tej instytucji.
Skierujemy do prokuratury zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa
— zapowiedział we wtorek wiceprezes NIK Jacek Kozłowski.
Skierujemy do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, nie wskazując ani nie oskarżając nikogo, bo my nie jesteśmy oskarżycielem publicznym. To dopiero prokuratura, analizując nasz wniosek, przekształca go w ewentualny akt oskarżenia, wskazując konkretne osoby
— powiedział wiceprezes NIK Jacek Kozłowski.
Najwyższa Izba Kontroli negatywnie oceniła działalność Instytutu Pamięci Narodowej w zakresie zarządzania majątkiem i rozporządzania środkami publicznymi. Sposób administrowania majątkiem i dysponowania środkami publicznymi w latach 2022-2025 nie zapewnił oszczędnego i efektywnego wydatkowania 47,6 mln zł. Stanowiło to blisko 45 proc. wydatków objętych badaniem
— powiedziała Karolina Wirszyc-Sitkowska, dyrektor Delegatury NIK w Poznaniu, która prowadziła kontrolę.
Kontrolerzy NIK zarzucają ówczesnemu prezesowi IPN Karolowi Nawrockiemu złamanie ustawy o IPN. Karol Nawrocki zmienił strukturę centrali IPN, powołując sześć nowych komórek organizacyjnych, które zajmowały się głównie działalnością edukacyjną. Dyrektorzy tych biur zostali powołani bez wymaganego ustawą trybu powołania. Na działanie nowych komórek wydano ponad 50 mln zł. Struktura IPN zapisana jest w ustawie i jej zmiana wymaga nowelizacji ustawy, jak miało to miejsce np. w 2016 r.
Wnioski pokontrolne NIK przekazał prezesowi Rady Ministrów oraz prezesowi IPN.
Jak wyglądała kontrola IPN?
Pytany, czy Karol Nawrocki wiedział o wszystkich nieprawidłowościach, wiceprezes NIK powiedział:
Nawet jeśli nie wiedział, to jako kierujący instytucją i odpowiadający za jej finanse miał obowiązek o tym wiedzieć.
Jacek Kozłowski zaznaczył, że procedura związana z kontrolą NIK rozpoczęła się, zanim Karol Nawrocki został kandydatem na prezydenta RP. Powodami szeroko zakrojonej kontroli było znaczące zwiększenie budżetu IPN o 47 proc. w ciągu czterech lat oraz nieprawidłowości ujawnione we wcześniejszej kontroli prowadzonej w mniejszej skali.
Prezes IPN wniósł w czerwcu br. zastrzeżenia do wyników kontroli, ale zrobił to po ustawowym terminie 21 dni, więc jego uwagi nie zostały rozpatrzone przez Kolegium NIK. Kontrola objęła lata 2022-2025 (do 21 maja) i była prowadzona w centrali IPN oraz czterech z jedenastu oddziałów: w Gdańsku, Katowicach, Krakowie, Warszawie i we Wrocławiu.
Absurdalność kontroli NIK w IPN ujawnił 23 kwietnia na platformie X Karol Nawrocki, wówczas prezes Instytutu oraz kandydat na prezydenta RP.
Wśród około 3 tysięcy pytań są również takie: „Dlaczego zaistniała konieczność sfinansowania w całości wyjazdu 46 osób (tj. członków rodzin byłych więźniarek KL Ravensbrück II i III pokolenie, członków Stowarzyszenia „Rodzina Więźniarek Niemieckiego Obozu Koncentracyjnego „Ravensbruck”, przedstawiciela Stowarzyszenia Ne Cedat Academia, harcerze) do Ravensbruck na uroczystości 79. rocznicy oswobodzenia obozu, skoro IPN był wyłącznie współorganizatorem tego wyjazdu?”
— napisał wtedy na portalu X zaprzysiężony 6 sierpnia prezydent.
Pytanie powinno brzmieć inaczej: dlaczego Polacy płacą za pracę kilkudziesięciu kontrolerów NIK, którzy dewastują miesiącami inną publiczną instytucję, tylko dlatego, że jej prezes jest kandydatem na prezydenta?
— podsumował Nawrocki.
CZYTAJ TAKŻE: „Kontrola IPN przez NIK sięga właśnie samego dna”. Nawrocki ujawnia do jakich absurdów posuwa się urząd Banasia
Czy w tym momencie chodzi o „zagłodzenie”, zlikwidowanie IPN, co przecież wielokrotnie obiecywali swoim wyborcom politycy obecnej koalicji rządzącej? A może raczej o to, aby „dopaść” prezydenta Nawrockiego i nadal próbować podważać jego mandat?
aja/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/743765-nik-uderza-w-prezydenta-nawrockiego-co-po-kontroli-w-ipn
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.