Mężczyzna podejrzany o próbę podpalenia budynku przy ul. Wiejskiej usłyszał dwa zarzuty: spowodowania niebezpieczeństwa w postaci pożaru i usiłowania naruszenia nietykalności cielesnej osoby interweniującej – przekazał rzecznik neo-Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Piotr Antoni Skiba.
CZYTAJ TAKŻE: Żadnych granic. Premier Tusk zgrywa ofiarę hejtu i nazywa prezesa Kaczyńskiego „podpalaczem z Żoliborza”. Mocne KOMENTARZE
Wyjaśnił, że pierwszy zarzut dotyczy „rzucenia butelką z zawartością cieczy, a następnie próby podpalenia i podpalenia tejże cieczy po rozbiciu się butelki”. Jest to zagrożone karą od 6 miesięcy do 8 lat więzienia.
Czyn ten został zakwalifikowany jako występek chuligański, więc kara może być surowsza
— dodał.
Natomiast zarzut usiłowania naruszenia nietykalności cielesnej dotyczy osoby interweniującej, która chciała powstrzymać 44-latka. Czyn ten jest zagrożony grzywną, ograniczeniem wolności albo nawet 2 latami więzienia.
Czy ten miał polegać na tym, że mężczyzna rzucił odłamkami szkła w stronę osoby interweniującej
— przekazał prok. Skiba.
CZYTAJ TAKŻE: Jakubiak dobitnie o PO: „Nauczyła się obrzucać wszystkich takimi śmierdzącymi rzeczami, a sami uchodzą za czyściochów”
Zatrzymany nie przyznaje się
Zaznaczył, że zatrzymany mężczyzna został przesłuchany, nie przyznał się do zarzucanych mu czynów.
Złożył jednak wyjaśnienia nie bezpośrednio opisujące zdarzenie, do którego doszło. Nie zakwestionował natomiast swojego pobytu na ulicy Wiejskiej
— przekazał prok. Skiba.
Dodał, że jak wynika z wyjaśnień, był zdziwiony, że jest tam kawiarnia.
Myślał, że znajduje się tam tylko siedziba jednej z partii politycznych. W swoich wyjaśnieniach dziesięciokrotnie podawał imię i nazwisko obecnego prezesa Rady Ministrów
— powiedział rzecznik prokuratury.
CZYTAJ TAKŻE: Absurdalna narracja trwa. Czarzasty atakuje prezesa PiS: Nie może być zdziwienia, że padną „koktajle Mołotowa”
Areszt
Przekazał też, że biorąc pod uwagę okoliczności pozwalające na konieczność dalszego prowadzenia postępowania, prokurator zawnioskował o trzymiesięczny areszt dla 44-latka.
Wyjaśnił, że argumentował to m.in. wysoką karą i obawą mataczenia.
Prokuratura będzie chciała uzyskać opinię chemiczną i z zakresu pożarnictwa. Prok. Skiba podkreślił, że na tym etapie prokuratura nie dysponuje nagraniami z monitoringu z czasu i miejsca zdarzenia. Dodał, że mężczyzna zostanie poddany badaniom sądowo-psychiatrycznym.
as/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/743759-zarzuty-dla-podejrzanego-o-probe-podpalenia-przy-wiejskiej
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.