„Na miejscu Tuska powiedziałbym: ‘ja będę rządził zawsze, dopóki będzie konflikt pomiędzy Konfederacją a PiS-em’. I tutaj wymiana ciosów jest w obie strony, ale na pewno ‘wali’ dużo częściej tak, żeby zabolało Sławomir Mentzen. Niestety Mentzen bardzo mocno lansuje to, żeby był to spór pokoleniowy” - mówił w „Salonie Dziennikarskim” Telewizji wPolsce24 publicysta Piotr Semka.
Gośćmi Jacka Karnowskiego w specjalnym wydaniu programu „Salon Dziennikarski” z Lewina Kłodzkiego, gdzie miejsce ma jubileuszowy 10. Przystanek Niepodległość byli publicyści: Anna Pawelec, Piotr Semka, Wojciech Korkuć i Dariusz Matuszak.
Ocenili oni dwuletnie rządy koalicji 13 grudnia.
Wielkie szyderstwo
Piotr Semka wskazał, że rozliczenie tych dwóch lat jest bardzo brutalne dla Donalda Tuska.
Tak naprawdę ostatnie udane wybory Donalda Tuska to był 2011 rok. Potem wyjechał do Brukseli, a potem wrócił w aurze „politycznego cudotwórcy”. I tak naprawdę ostatnie dwa lata - mówiąc brzydko - „ściągnęły gacie”
— wskazał.
Była propozycja Elizy Michalik, takiej „betonowej” zwolenniczki Donald Tuska, żeby data 15 października była świętem narodowym. Teraz po dwóch latach, nawet jeżeli spojrzy się na okładkę „Polityki” czy „Newsweeka” widać, że ta data 15 października jest jak wielkie szyderstwo
— dodał.
CZYTAJ TAKŻE: Dwa lata rządów Donalda Tuska. Jak żyje się Polakom? Tylko 12 proc. badanych wskazało, że żyje im się lepiej. SONDAŻ
Tusk nie ma wyłączności na elitarność
Anna Pawelec zwróciła uwagę, że dla ludzi jej pokolenia „Donald Tusk jest już takim trochę starym dziadkiem”.
Oczywiście pamiętamy lata Donalda Tuska, który przedstawiał siebie jako wielką elitę i nadal jest to tak postrzegane, że ta prawica to jest ta staroświeckość
— wskazała.
I nadal tamto pokolenie mówi o sobie, jako o „elicie”. Ja bardzo tego nie lubię, bo uważam, że my tu jesteśmy elitą, że każdy z nas może czuć się elitą, każdy Polak może czuć się elitą i nikt nie będzie nam wyznaczał, kto w naszym kraju może mówić o sobie jako o elicie
— zaznaczyła.
Jeden ze stu konkretów
Wojciech Korkuć zwrócił uwagę, że prześladowania takie jak zatrzymania, przesłuchania i śledzenia były jedną z obietnic, którą obecny rząd w jakiś sposób zrealizował.
Po to była telewizja - obecnie w likwidacji - przejęta, żeby coś takiego pokazywać i się chwalić realizacją jednego ze „100 konkretów”
— powiedział.
Artysta zauważył, że gdyby czerpać wiedzę z mediów rządowych i z TVN-u, to by się okazało, że żyjemy w zupełnie innym kraju.
CZYTAJ TAKŻE: Skandaliczna cenzura w programie Czyża w neo-TVP. Jaki: Mogło być gorzej, bo mogli wyrywać paznokcie albo po prostu bić
Droga donikąd
Dariusz Matuszak stwierdził z kolei, że rządzący ślepo podążają za tym, co robi Zachód.
Polska zaczyna robić rzeczy, które pogłębiły gospodarczo Zachód, czyli na przykład na całym Zachodzie wstrzymywane są inwestycje w wiatraki, upadają jeden po drugim projekty, firma Oersted, która ma budować na Bałtyku, jest skraju bankructwa, a „my idziemy z tym”, „stawiamy”
— drwił.
Wszędzie się to nie opłaca, wszędzie koszty są ogromne, a my właśnie idziemy z tym teraz
— stwierdził.
CZYTAJ TAKŻE: Rządu Tuska miłość do wiatraków. „500 m od domu”. Szwedzi, Niemcy, Francuzi i Duńczycy rezygnują z nowych farm na Bałtyku
Celem „bratnia pomoc”
Wojciech Korkuć zwrócił uwagę, że Polakom mydli się oczy.
Konsekwencja tych działań jest tak bardzo podobna do siebie na wielu poziomach działań w różnych sferach gospodarki, że to jest zastanawiające, czy chodzi tylko o mydlenie oczy, czy może chodzi o to, żeby kraj doprowadzić do stanu agonalnego, do jakiegoś rodzaju upadku państwa, zarówno w sensie gospodarczym, jak i prawnym
— zaznaczył.
Jest to robione z dużą konsekwencją na wielu poziomach i pytanie, czy celem ma nie być jakaś bratnia pomoc wobec jakiegoś państwa
— dodał.
Pokoleniowe długi
Dariusz Matuszak mówił również, że przez lata nie było problemu zadłużenia budżetu.
Francja, Hiszpania, Portugalia, Włochy - gigantyczne długi. I nagle dwa lata i my dołączamy do tego zacnego grona półbankrutów
— mówił.
Pokolenia na zachodzie będą spłacały te długi, które zostały zaciągnięte
— stwierdził.
CZYTAJ TAKŻE: Rządy Donalda Tuska, czyli dług publiczny rośnie w galopującym tempie. Do tego zadłużenie pozabudżetowe trwa w najlepsze
Powrót dobrego rządu
W trakcie dyskusji Piotr Semka odpowiedział na pytanie dotyczące tego, co zrobić, żeby w Polsce wrócił dobry rząd.
Na miejscu Tuska powiedziałbym: „ja będę rządził zawsze, dopóki będzie konflikt pomiędzy Konfederacją a PiS-em”. I tutaj wymiana ciosów jest w obie strojny, ale na pewno „wali” dużo częściej tak, żeby zabolało Sławomir Mentzen
— podkreślił.
Niestety Mentzen bardzo mocno lansuje to, żeby był to spór pokoleniowy
— wyjaśnił.
Prezydent „punktem” porozumienia
Anna Pawelec przyznała, że nie wierzy w to, że Prawo i Sprawiedliwość osiągnie samodzielnie 40 procent.
Trzeba byłoby się dogadać trochę z Konfederacją. Myślę, że tutaj może być takim punktem prezydent Karol Nawrocki, który zebrał nie tylko głosy Prawa i Sprawiedliwości, ale również zebrał też głosy Konfederacji
— powiedziała.
ZOBACZ WIĘCEJ W WIDEO TELEWIZJI WPOLSCE24:
CZYTAJ TAKŻE: Mentzen: Rozmawiałem z prezydentem o pakcie senackim. „Doskonale rozumie sytuację, obserwuje nasze nieporozumienia”
as/wPolsce24
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/743461-tylko-u-nas-semka-15-pazdziernika-to-wielkie-szyderstwo
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.