Posiedzenie sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka obfitowało w ciekawe zdarzenia. Przewodniczącego grona, poseł Paweł Śliz, nie zauważył, że nie wyłączył mikrofonu i opinia publiczna usłyszała jego niecenzuralną wypowiedź nt. innego parlamentarzysty.
Posiedzenie komisji zakończyło się porażką Koalicji 13 Grudnia, której posłowie przegrali głosowanie nad zamknięciem posiedzenia.
Włączony mikrofon, przekleństwa posła
Sytuacja najwyraźniej była na tyle napięta, że przewodniczący Komisji Paweł Śliz z Polski 2050 nie zachował odpowiedniej czujności. Nie zauważył, że jego mikrofon wciąż jest włączony i w następujących słowach oceniła posła Tomasza Zimocha:
To przez tego pier…….o Zimocha, k…a mać
– usłyszeliśmy.
mly/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/743249-posel-zapomnial-o-mikrofonie-przeklenstwa-na-komisji
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.