Prześladowcze działania nie dotyczą tylko polityków, nie tylko wolnych mediów, nie tylko wszystkich, których się uważa za przeciwników rządu, urzędników, dyrektorów wyrzucanych nielegalnie, ale także organizacji pozarządowych, bo one miały „czelność” funkcjonować, pisać granty, realizować projekty za czasów Prawa i Sprawiedliwości - ujawnia dla wPolityce.pl profesor Piotr Gliński, były minister kultury i dziedzictwa narodowego, były wicepremier, poseł Prawa i Sprawiedliwości.
Profesor Piotr Gliński w rozmowie z portalem wPolityce.pl ujawnia bulwersujące działania koalicji 13 grudnia.
Rządzący nie tylko przejęli Narodowy Instytut Wolności i wyrzucili dyscyplinarnie, bezprawnie dyrektora Wojciecha Kaczmarczyka, ale także od przejęcia władzy przeprowadzają najróżniejsze działania o charakterze prześladowczym wobec organizacji pozarządowych, które korzystały z konkursów w Narodowym Instytucie Wolności
— wskazuje.
To są masowe kontrole, często bezprawne kontrole. Tam były takie skandale, że na przykład kontrola z NIW-u przeprowadzana była przez osoby nieuprawnione, które nie miały pojęcia, co robią. A jeszcze dodatkowo na przykład ktoś z kontrolerów odmawiał podpisania protokołu kontrolnego, ponieważ cechą tych wszystkich kontroli, tych przesłuchań, tych spraw różnych dotyczących organizacji pozarządowych była tendencyjność, upolitycznienie skrajne
— mówi.
I to się właśnie przejawia także w takich działaniach nękających - przesłuchaniach, które mają zastraszyć tych działaczy
— wyjaśnia.
Działania prześladowcze
Były wicepremier wskazuje, że całe państwo działa przeciwko tym organizacjom pozarządowym i zaangażowane zostały NIW, KAS, prokuratury i NIK.
Tych spraw są setki. Ludzie są wzywani do oddawania pieniędzy, które były rozliczone, zatwierdzone i tak dalej. Szuka się różnych przestępstw polegających na tym, że ktoś na przykład zakupił drzwi prawoskrętne, a nie lewoskrętne
— mówi.
To jest upolitycznione nękanie działaczy, społeczników
— dodaje.
Relacja w mediach społecznościowych
Wcześniej profesor Gliński podzielił się relacją jednego z prześladowanych w swoich mediach społecznościowych.
Znowu dotarły do mnie dramatyczne relacje z iście ubeckich prześladowań działaczy obywatelskich przez zdemoralizowanych ludzi Tuska: „wielogodzinne natarczywe przesłuchiwanie rozpoczęte od propozycji dobrowolnego poddania się karze, zmieniający się przesłuchujących, praca na kilku drobnych fakturach dotyczących wydawania gazetek, fakturach legalnych, opłaconych, zaksięgowanych…”. Niewinni, przypadkowi społecznicy sadystycznie dręczeni, żeby zadowolić Tuska i jego niemieckich nadzorców. Niedoczekanie wasze! 2/2
— napisał.
Nie tylko politycy
Piotr Gliński w rozmowie z portalem wPolityce.pl wyjaśnia, że cytat, którego użył, pochodzi od przedstawiciela pewnego stowarzyszenia rybackiego.
To stowarzyszenie dalekie od polityki, ale okazuje się, że te prześladowcze działania nie dotyczą tylko polityków, nie tylko wolnych mediów, nie tylko wszystkich, których się uważa za przeciwników rządu, urzędników, dyrektorów wyrzucanych nielegalnie, ale także organizacji pozarządowych, bo one miały „czelność” funkcjonować, pisać granty, realizować projekty za czasów Prawa i Sprawiedliwości
— wyjaśnia.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/743151-tylko-u-nas-prof-glinski-rzadzacy-przesladuja-dzialaczy
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.